Ciąża i poród (2190 Wątki)
Jestem w 28 tc. Wczoraj na usg wyszło, że póki co maluszek jest ustawiony nieprawidłowo. Ma jeszcze trochę miejsca, żeby zrobić tego fikołka, ale wiadomo z dnia na dzień tego miejsca jest coraz mniej. A jeśli się nie odwróci to będzie cesarka, a że to pierwsze dziecko to przy kolejnym wtedy też będzie wskazanie do cesarki a chciałam próbować siłami natury. Ponoć dziecko na różnym etapie ciąży potrafi się obrócić a jak jest/było u Was, kiedy maleństwo ustawiło się tak jak trzeba?
2021-11-05 08:59
Nataleczka moje maluchy właśnie koło 28 tygodnia już się nie kręciły i leżały ułożone główkowo
2021-11-05 07:29
Nataleczka, u mnie od początku na każdym USG i na prenatalnych był główka do dołu. Nie wiem czy się wgl nie przekręcal, czy taki zbieg okoliczności. Byłam przynajmniej spokojna, że jest tak jak być powinno.
2021-11-05 00:19
Nataleczka w pierwszej ciąży nie pamiętam a w drugiej już w połowie ciąży był głową w dół i tak został do końca.
W pierwszej na pewno było to dużo później.
2021-11-02 17:55
A wracając do tematu, kiedy i was dzieci obróciły się główkowo? U nas w zależności w 28 tc na wizycie było główkowo, teraz 31 a ja czuję jak malutka daje po pęcherzu więc domyślam się że zmienila pozycje.
2021-11-02 16:24
Monia to współczuję, taka temperatura a gdzie jeszcze maseczka na twarz,,,,
no ja dzisiaj byłam w sklepie, to czułam się jak intruz bo byłam w maseczce a reszta ludzi nie... no ale powtarzam sobie cały czas, że mam małe dziecko w domu i dlatego to robię...
2021-10-29 21:41
Ja jak pracowałam w gasto i się zaczęła pandemia to byłam pizzerwoman robiłam pizze na widoku i musiałam mieć maseczkę przy ludziach i do tego 2 wiatraki żeby na mnie dmuchały bo mi się ciężko oddychało piec miał 320 stopni. Nie wiem czy to si ie wyobrażacie :D
2021-10-29 20:11
MałaZołza właśnie wydaje mi się że bez maseczek to chodzą osoby niezaszczepione bo oni głównie nie wierzą w covida. Ja może za szczepieniem nie jestem ale maseczkę w każdym sklepie zakładam. Właśnie ze względu na siebie i swoje dziecko. Tak jak piszesz nigdy nie wiadomo co i skąd się do domu przyniesie. Także nic tylko pochwalić Twoją mamę że myśli o Was wszystkich :)
NatkaF szczerze współczuję że musisz tyle godzin w tej maseczce siedzieć. Moja mama ma tak samo i wiecznie suche usta, co chwilę coś się jej na twarzy pojawia bo musi w maseczce chodzić. Jest zaszczepiona ale sama mówi że nie robi tego o tyle dla siebie co też dla innych bo ma kontakt z dużą ilością osób starszych.
2021-10-29 18:40
Ja niestety do takich należę. Teraz po tej maseczce mam krosty na brodzie i to takie bolące
