Jak przetrwać lato w ciąży

Ja się cieszę, że moja ciąża przypadała na lato, zawsze tak sobie chciałam to wszystko zaplanować by rodzic pod koniec lata lub na jesieni i się udało :) uwielbiam lato i wygodniej mi było z dużym burzkiem w sukienkach i klapkach, nie wyobrażam sobie jakby to było w czasie zimy, pewnie trzeba by było kupować specjalną odzież ciążową, kurtkę i większy rozmiar buta :P 

MamaKhT tak zobaczymy jak to będzie :)

póki co ciążę przechodze bardzo dobrze, zero objawów także licze ze i lato okaże się dla mnie łaskawe :)

Mi tez koleżanki mówiły zajdz w ciaze tal żeby w wakacje nie chodzić z brzuchem i chodziłam brzuchem i nie znosiłam tego zle. Lubiłam patrzeć na mój brzuszek ciążowy w sukienkach pogoda mi nie dokuczała ale wiadomo kazda inaczej.

Moja pierwsza ciąża przypadła w dużej mierze na okres wakacyjny. W upalne dni chodziłam na działkę i leżałam na kocyku pod drzewem- odczuwałam większa przyjemność i chłód niż w domu,  gdzie temperatura w nagrzanym pokoju potrafiła wynieść 38 stopni. Brzuszek nie przeszkadzal mi w niczym,  mogłam cieszyć się odpoczynkiem na powietrzu . Dbałam o regularne picie aby się nie odwodnić 

oalleksandra czyli teraz się wszystko okaże :) ja lata w ciąży chyba bym nie przebolała, tych ostatnich miesiacy, w każdej ciąży miałam strasznie popuchnięte nogi, więc nawet wyjść gdzieś wstyd. a siedzieć w domu w upał.. też nie.

Ja planowałam zajść w ciąże tak aby rodzic maj/ czerwiec ale los chciał inaczej i bede rodzic końcem roku. Jakoś nie stresuje sie na zapas bo co ma być to będzie i tyle :) fakt z tymi ubraniami może byc ciężko - najwyżej bede chodziła w rzeczach męża hehe. 

Latem mam nadzieje ze jakoś przetrwam bo mamy klime albo chłodna piwnice w domu :)

Ja będę rodzić drugi raz latem i nie uważam, że to źle. Nawet więcej widzę plusów. Pierwsze dziecko urodziłam pod koniec lipca, więc najgorsze upały w Polsce ja byłam w ciąży. Sierpień i wrzesień to u nas już zaczyna być czuć jesień. Może dobrze wspominam bo nie puchłam. Jednak z plusów, to łatwo się ubrać, nawet nie trzeba specjalnych ubrań, bo letnie sukienki, zwiewne założy się i po ciąży. Buty nawet z wielkim brzychem się samemu wsunie, bo można chodzić w klapkach. ZA to w zimę to trzebaby kupić kurtkę, a co potem w takim workiem? Ja teraz ledwo się już zapinałam, a w rozpięte to ciężko zimą chodzić. Buty długie też założyć samej ciężko może być.

Ja kocham jak się cieplo nie lubię zimy