Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2188 Wątki)

Dziewczynka czy chłopczyk czy to takie ważne?!

Data utworzenia : 2013-03-04 17:39 | Ostatni komentarz 2022-12-19 21:42

klamerka123

51677 Odsłony
1330 Komentarze

Wszyscy pytaja mnie co będzie chłopiec czy dziewczynka, ale nie jest to dla mnie takie ważne... Wychodzę z zalożenia, że najważniejsze jest to żeby dziecko było zdrowe. Płeć dziecka można już rozpoznac od 14 tygodnia ciąży... Ale co niestety moje dziecko w 17 tygoniu podkurczylo nogi i nie chciało za żadne skarby pokazać czy będzie chłopiec czy dziewczynka... I co teraz... Jak to co? :) Trzeba poczekać do kolejnego usg za miesiąc więc może wówczas się uda, a może też będzie się ukrywać i do końca będzie to niespodzianka... Jak to było z Wami... Jakie byly Wasze odczucia, czy płeć miała znaczenie?? Kiedy dowiedziałyście się o płci waszego dziecka? ----- Chłopiec czy dziewczynka? 2013-09-14 08:19 Mamy! Kiedy dowiedziałyście się jaka jest płeć Waszego małżeństwa? I czy pamiętacie ten moment? A może do końca była to niespodzianka? Jakie wtedy towarzyszyły Wam emocje ? ;)

2013-09-14 22:17

Ja za pierwszym razem to dowiedzialam sie, ze synek jak bylam w 17 tyg u mojego wuja w szpitalu, stażysta i z-ca ordynatora robili usg i stażysta mowi "dziewczynka" a drugi "przyjrzyj sie dokladniej, przeciez wszystko widać" no i wyszedl synek :) w zwiazku z tym, ze to daleko od mojego domu wiec rodzine (najpierw meza) informowalam telefonicznie :) za drugim razem w 14tyg lekarz mi powiedzial, ze będzie prawdopodobnie dziewczynka - ulozenie "siusiaka" tydzien lechtaczki bo w tym czasie wyglada podobnie, nikomu nie mowilam bo wiedzialam, ze to wczesnie a nie chcialam sie sugerować i nastawiać za szybko, na nastepnej wizycie nie bylo widać wiec w 20 tyg powiedzial mi, ze synek ;) tez kiedyś mowilam, ze chcialabym czesać warkocze i kupowac sukieneczki, nie będzie mi to dane... Ale uwielbiam moich synków :) nie zamienilabym ich na zadne dziewczynki :)

2013-09-14 22:04

Coś w tym jest ze matka czuje ja od początku czułam ze będzie syn i w piątym miesiącu moja lekarka to potwierdziła. Pamietam jak poprosiła męża by zobaczył malenstwo na usg a ja powiedziałam " chodź zobacz swojego synka":) oczy mu sie zaszklily i uśmiechnął sie szeroko. :) i mamy małego szkraba. Chciałabym kiedyś mieć jeszcze dziewczynkę. Moc kupować sukieneczki, czesac warkocze :) A powiedzie mi na czym polega wwrozenie z obrączki ?

2013-09-14 21:55

Byłam świadkiem takiej sytuacji w autobusie: zmęczona po pracy w 5 miesiącu ciąży w zatłoczonym autobusie proszę jedną osobę, by ustąpiła mi miejsca. Ona ustępuje, a jak się okazuje jest koleżanką innej ciężarnej siedzącej naprzeciw. Kontynuują swoją rozmowę: "i szlag mnie trafia, mam dość tych pytań-a co będzie? Wkurzam się i odpowiadam: a co ma być? DZIECKO!" Tak mi się to spodobało, że w następnej ciąży, jak Bóg da, też będę tak odpowiadać natrętom:)A wracając do tematu...Za każdym razem lekarz nam od początku mówił, że dziewuchy i tak też jest. W drugiej ciąży zastanawiałam się, czy chcę wiedzieć, i skłaniałam się ku niewiedzy (że to taka niespodzianka by była), no, ale lekarz wykonujący prenatalne w 11 tygodniu w pierwszych słowach powiedział, że to dziewczynka na 90 %. Wywnioskował to po...uwaga łechtaczce. Mistrzostwo świata jak dla mnie;)

2013-09-14 21:19

Ja kiedyś wrożylam sobie z obrączki ale nie pamiętam co mi wyszło ale chyba dziewczynka pierwsza. Ja jak poznałam męża to mu powiedziałam ze pierwsza będzie miał córkę bo ma taki pasek na brodzie i się spełniło. Magda tak jak piszesz u dziewczynki zawsze może się coś schować, ale czasami intuicja dobrze nam podpowiada :)

2013-09-14 20:51

A wróżyłyście sobie obrączką jakiej płci będzie dziecko? Jasne to tylko zabawa ale ile razy bym nie puściła obrączki w ruch to wychodzi mi pierwszy chłopiec i druga dziewczynka... co mnie niezmiernie cieszy :)

2013-09-14 13:45

U nas sytuacja podobna jak u Lipki, ja czułam że to może być dziewczynka a mąż upierał się że chłopiec. Około 5 miesiąca lekarz poinformował nas że to "dziewucha" :)). Cieszymy się bo mamy już chłopca i takim fajnym dopełnieniem byłaby dziewczynka. Ale jak to z dziewczynami nigdy do końca nie wiadomo :) I podobnie jak Marta jak zaszłam w ciążę czułam że to dziewczynka, bo ciąża przebiegała całkowicie inaczej niż moja pierwsza z chłopcem, no ale tu tez nie ma reguły.

2013-09-14 12:27

A u mnie na przemian była najpierw dziewczynka, później chłopiec, a następnie dziewczynka. I mam małą dziewuszkę:)

2013-09-14 11:43

My dwukrotnie dowiedzieliśmy się na porodówce tzn.dopiero po urodzeniu.Wcześniej ilekroć chciałam wiedzieć były tak ułożone ,że lekarz nie mógł zobaczyć,a może widział a nie był pewny więc wolał nie mówić.W sumie fajnie bo do końca jest niespodzianka.Ubranka kupowałam neutralne,żółte,zielone,białe beżowe i niebieskie,później dopiero na bieżąco dokupowałam ubranka typowo dziewczęce.