Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Dieta przyszłej mamy

Data utworzenia : 2015-02-03 11:23 | Ostatni komentarz 2017-09-23 13:35

Redakcja LOVI

10835 Odsłony
89 Komentarze

Zajście w ciążę to dobry moment, żeby zacząć o siebie dbać i zmienić styl odżywiania. Spożywanie różnorodnych i wartościowych posiłków zapewni dobry start Twojemu dziecku, a i Tobie przyniesie korzyści. Na co zwrócić uwagę w diecie podczas ciąży - przeczytacie w naszym artykule.

2015-02-10 21:10

Asiu - ja choć nie podałam w żadnym wątku to oczywiście też nie odważyłam się jeść surowych jajek. Wolałam nie ryzykować choć też miałam i mam nadal tylko takie z wolnego wybiegu od babci :) Kawy bezkofeinowe, dla przyszłych mam i inne rozpuszczalne strasznie mnie w ciąży odrzucały. Z resztą naczytałam się, że kawa liofilizowana (rozpuszczalna) jest niezdrowa więc nie miałam żalu, że nie mogę jej pić. Inka jest super, z odrobiną cynamonu jest bardzo smaczna. A po odstawieniu od piersi lub chociaż powrocie do normalnej diety (czyt. jak będę mogła pić mleko) to będę piła tylko kawę świeżo mieloną z ekspresu :) takie małe rozpieszczenie sobie umyśliłam :)

2015-02-10 19:06

Ja oprócz Waszych zakazanych produktów nie jem jeszcze surowych jajek :)) Nawet tych od babci z farmy :) Oj tak.. problem miałam z kawą.. Najpierw była filiżanka kawy. Tzn kawa z wodą;) Pół łyżeczki :P Potem przeniosłam się na bezkofeinową z Nescafe, cena mnie przerosła, i przerzuciłam się na Inkę i tak już zostało :) Artykuł dla mnie na czasie :))) Super :))

2015-02-10 12:19

W ciąży jem to, na co mam ochotę. Kawę piłam tylko rozpuszczalną i to raz na 3 miesiące więc nie mam kawowych zachcianek. Nigdy też nie paliłam, alkohol tylko od święta i 0 używek. Za to wodę mineralną piję litrami, do tego herbata i soki. Sama też robię sok z marchwi i od rodziców i teściów mam świeże warzywa, niektóre ogródkowe mam mrożone, latem robiłam dżemy z truskawek i soki z wiśni. Ale to nie oznacza że nie zjem czasem pizzy czy hamburgera. Ciągnie mnie do słodkości, których nie umiem sobie odmówić.

2015-02-05 19:49

Ja kawę wypijam jedną dziennie. Jem wszystko na co mam ochotę, oczywiście dużo owoców bo na nie najbardziej mam teraz zapotrzebowanie i pije też dużo wody gdzie wcześniej piłam strasznie mało płynów. A i oczywiście kefir wypijam jeden dziennie (500ml).

2015-02-05 16:22

U mnie dylemat kawy rozwiązał się sam, bo kilka miesięcy przed zajściem w ciążę przeszłam zapalenie zatok i wtedy mnie tak odrzuciło od kawy i wszystkiego, leżałam 10 dni i konałam powolutku... A jak wyzdrowiałam to kawa mi już tak nie smakowała i postanowiłam sobie zrobić przerwę. No i tak już wychodzi na to, że nie piję kawy prawie 2 lata, bo teraz gdy karmię piersią i J ma dietę bezmleczną to kawa bez mleka mi nie smakuje i też mnie do niej tak nie ciągnie.

2015-02-05 14:40

Annawianna ja też miałam dość duży problem z rezygnacją z kawy, mój dzień właściwie zaczynał się od wypicia kawy, w ciąży zrezygnowałam z niej, a po ciąży nie wróciłam do niej także na duży plus. Choć zdarzało mi się wypić coffemama, która rzekomo miała mi pomóc w laktacji jak i kawę inkę. Czasami tęsknię za tym mocnym zapachem świeżo zmielonej kawy.

2015-02-05 14:12

Ja jadłam wszystko na co miałam ochote , oprócz oczywiście używek i strasznie nie zdrowych rzeczy do tego to mnie wcale nie ciągnęło

2015-02-03 21:53

Ja w zaawansowanej ciąży byłam zimą. Wtedy nie było za wiele świeżych owoców i warzyw, ale i tak moja dieta głównie na nich się opierała. Ja sama miałam cukrzycę ciążową i musiała bardzo pilnować mojej diety.