Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

depresja poporodowa

Data utworzenia : 2013-01-20 12:38 | Ostatni komentarz 2024-09-04 15:11

klamerka123

18096 Odsłony
603 Komentarze

Złe samopoczucie nawet lekka depresja po porodzie są normalne. Może być to chandra, która może ustąpić po kilku dniach. Taki stan rzeczy może przeinaczyc sie włąsnie w depresję poporodową. Każda kobieta inaczej probóje poradzic sobie z taką sytuacją. Nie każda z nas popadnie w depresje, wszystkie jestesmy inne i organizmy nasze rożnie mogą zaregaować w danym momencie. Dlatego uważam ze należy w takiej sytuacji zaufać najbliższym oni będą zawsze przy nas i będą pomocni. Zawsze wiedzą co mowią, a to że zle wygladasz a to ze nie zajmujesz sie dzieckiem tak jak trzeba, albo wcale nie masz ochoty sie nim zajmoac... Jeśli nadal myślisz o tym co było o trudnym porodzie, jesteś zdenerwowana, ciężko nawiązać ci kontakt z dzieckiem, z partnerem, nie lekceważ tego, idź do lekarza lub psychologa. Pamiętajmy, że prośba o pomoc to oznaka mądrości i siły, a nie słabości im szybciej sobie poradzimy z naszym stanem tym szybciej przyzwyczaimy sie do nowej roli w jakiej sie znaleźliśmy

2021-06-12 16:53

Niestety ale wszytko zalezy od tego jak sie trafi :( nie wszytkie polozne to polozne z powolania, albo są juz po proatu wypalone zawodowo bo czasani to na prawde sie dziwie 

2021-06-12 15:02

Bratowa mówiła że była zmiana położnych że co dziecko zaplakalo to przychodziły a po niech takie co na nic nie reagował a ona po cięciu jeszcze nie spionizowana...

2021-06-12 12:20

abc11225 

Powinny pomagać położne ale wiadomo jak to jest różnie z nimi 

2021-06-12 08:25

Aneczka może tak mi się wydaje bo nie miałam takiej możliwości, jednak wolę być sprawna żeby zająć się dzieckiem. Pamiętam jak wzięłam pierwszy raz syna na ręce to dosłownie sparaliżowało mnie. Na dodatek miałam niska hemoglobinę kręciło się w głowie duszności bałam się że mi wypadnie na szczęście szybko minęło wszystko. 

 

2021-06-11 22:17

Abc u nas położne i studenci pomagali właśnie

2021-06-10 13:00

Jestem ciekawa jak to teraz wygląda jak nie ma odwiedzin i nie ma męża, rodziców czy kogoś bliskiego do pomocy, bo wcześniej zazwyczaj ktoś był do podania, zmiany pieluchy itd a jak nie to położne, nie może być tak że kobieta jest pozostawiona sama sobie. Różnie kobiety dochodzą do siebie. Nawet po naturalnym może być spadek ciśnienia czy morfologii i konieczna jest pomoc.

2021-06-10 10:11

Tak na laktacje napewno pomoże.. No właśnie jak coś nie tak to można kogoś zawołać i pomogą, czasami może to potrwać ale chyba lepiej mieć dziecko przy sobie 

2021-06-10 10:10

U nas położne też dziecko zostawiały dzieczynom i one sobie z nimi leżały do czasu pionizacji. Na pierwszą noc im zabierały by sobie odpoczęły