Ciąża i poród (2184 Wątki)
depresja poporodowa
Data utworzenia : 2013-01-20 12:38 | Ostatni komentarz 2023-10-07 10:49
Złe samopoczucie nawet lekka depresja po porodzie są normalne. Może być to chandra, która może ustąpić po kilku dniach. Taki stan rzeczy może przeinaczyc sie włąsnie w depresję poporodową. Każda kobieta inaczej probóje poradzic sobie z taką sytuacją. Nie każda z nas popadnie w depresje, wszystkie jestesmy inne i organizmy nasze rożnie mogą zaregaować w danym momencie. Dlatego uważam ze należy w takiej sytuacji zaufać najbliższym oni będą zawsze przy nas i będą pomocni. Zawsze wiedzą co mowią, a to że zle wygladasz a to ze nie zajmujesz sie dzieckiem tak jak trzeba, albo wcale nie masz ochoty sie nim zajmoac... Jeśli nadal myślisz o tym co było o trudnym porodzie, jesteś zdenerwowana, ciężko nawiązać ci kontakt z dzieckiem, z partnerem, nie lekceważ tego, idź do lekarza lub psychologa. Pamiętajmy, że prośba o pomoc to oznaka mądrości i siły, a nie słabości im szybciej sobie poradzimy z naszym stanem tym szybciej przyzwyczaimy sie do nowej roli w jakiej sie znaleźliśmy
2021-06-02 21:19
Ja mrożę, rozmrażam te wcześniejsze i mrożę kolejne, chciałabym żeby mała jak najdłużej piła moje mleko więc robię zapasy (młodej mleko zajmuje już jedną półkę w naszym zamrażalniku.
2021-06-02 19:31
To dobrze kverve:))
Ja nie mrozilam to nawet nie wiem jak wygląda mrożone. Wiem tylko ze nie traci na wartości..
W lodówce przechowywałam owszem ale nie bylobpotrsebt mrozić u nas
2021-06-02 17:37
Po tym porodzie podeszłam bardziej na luzie do wszystkiego więc depresja mnie nie dopadła
2021-06-01 18:18
u nas czasami się przydało
2021-06-01 12:02
Ja trochę mroziłam, ale potem ono i tak wywalałam, bo zazwyczaj jak wychodziłam to na świeżo ściągałam.
2021-06-01 10:47
Ja probowalam mrozic ale corka nie chxiala pic takiego odmrożonego
2021-06-01 10:30
Ja to się bałam mrozic mleko, niby można ale jednak. Później jak już dieta rozszerzona to można wykorzystać mleko na różne sposoby :)
2021-06-01 10:16
Ja trzymałam się zasad przetrzynywania,a czasem to rozmrożone miało taki serek ,że bałam się podać i wylewałam