Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Ciąża po 35. roku życia, czyli późne macierzyństwo

Data utworzenia : 2017-02-08 19:55 | Ostatni komentarz 2021-03-21 21:29

Redakcja LOVI

28458 Odsłony
623 Komentarze

Z roku na rok Polki coraz później podejmują decyzję o macierzyństwie. Piszemy z jakimi konsekwencjami się to wiąże.

2017-03-20 14:52

Ewelina z moim tatą nigdy nie dogadywalam się, szczególnie jak byłam nastolatką. Wieczne kłótnie i pretensje nie wiadomo o co. Jak wyprowadziłam się z domu byłam szczęśliwa. Mam też żal do mamy która nigdy mnie nie wsparła. Nawet do tej pory nie lubię tam jeździć i najgorsze że mam działkę naprzeciwko rodziców i w planach mamy budowę domu:/ Zamarancza z perspektywy czasu również mogłam mieć wcześniej dzieci, chociaż o te trzy lata. MAM mamy podobnych teściów, mój ma koło 55 lat i ma fajne podejście, da się z nim pogadać natomiast do teściowej mam dystans i średnio ją lubię...

2017-03-20 14:42

Zamarancza ja czasem zazdroszcze takim mlodym mamom :) Maja odchowane dzieci a sa jeszcze mlode :) A ja zanim odchowam 1, poznije jak sie da 2...to juz polowa zycia za mna bedzie heheh :)

2017-03-20 11:19

Moja mama miała 29 lat mnie urodziła i już sądzę, że to sporo jak na 1 dziecko dlatego ja chciałam urodzić szybciej. Moja przyjaciółka zaszła w ciążę mając 17 lat, a urodziła mając 18. Teraz ma 7 i 4 letnie dzieciaczki :) Ja mam syyna 6 miesięcy mamy tyle samo lat ;] Ona jest dumna, że tak się stało ;]

2017-03-19 20:59

Moja mama miała 19 lat jak mnie urodziła, kontakt ma świetny z całą naszą trójką. A z tatą najbardziej dogryzają sobie moje młodsze siostry. Najmłodsza to już zupełnie, ale ona też jakoś tak zawsze miała większe fory u tatusia, jako ta najmłodsza córusia... Mi teraz łatwo się mówi, bo od wielu lat nie mieszkam na stałe z rodzicami to i te kontakty inne, ale jak dłużej jestem w domu to dostrzegam te ich niesnaski bardzo mocno...

2017-03-19 12:09

35 lat to człowiek młody i dziecko jak najbardziej w tym wieku :) moi rodzice byli młodzi mama 24 a tata 26 lat jak ja się urodziłam i mam z nimi świetny kontakt. Młodsza siostra urodziła się jak mama miała 31 lat chciała wcześniej ale nie mogła zajść w ciąże i w koncu stwierdzili ze trudno będą mieć jedno dziecko kupili mieszkanie i pamietam jakby to było wczoraj był 1.04 mama weszła do kuchni i powiedziała ze jest w ciąży nikt jej nie chciał uwierzyć w prima aprilis ;) i tez mają z siostra super kontakt :) brata nie mam wiec nie wiem jak te relacje wyglądają między tata a synem ale patrząc na mojego męża jest dokładnie jak u Was dziewczyny wiecznie walka jak takie młode kogutki skaczą do siebie kto ma racje ;)

2017-03-19 06:58

Zawsze,sobie mówiłam, że będę młodą mamą, właśnie ze względu na to, że sama miałam w domu dziadka a nie ojca, niestety życie jest przewrotne....

2017-03-18 21:53

Moi rodzice bylo bardzo młodzi jak zdecydowali się na 1 dziecko. Mama miala 19 tato 20 i o dziwo oboje tego chcieli. Po 2 latach pojawila sie siostra a po kolejnych dwoch, ma świat przyszlam ja. Rodzice nigdy nie wyglądali na zmęczonych, niezadowolonych, sfrustrowanych. Nigdy nie odczulam tego ze za szybko zalozyli rodzine i czegoś im brakuje. Poświęcali nam bardzo duzo czasu, interesiwali sie przez co do dzis mamy super relacje. Mozemy pogadac o wszystkimi zawsze na siebie liczyć. Jedynie moj tato z bratem nie moga sie dogadac, wieczne kłótnie i taka jakby rywalizacja- kto ma racje. Od kiedy brat sie wyprowadzil jest jakby troche lepiej, ale ja przyjeżdża na dłużej to już jest to samo. Z tym ze to wina takich samych charakterow, jeden drugiemu nie ustąpi, beda isc w zaparte az konczy sie kłótnia:/

2017-03-18 21:14

zdecydowanie myślę, że to bardziej kwestia charakteru, ale nie tylko też właśnie sposobu życia, wychowania... Ja zawsze miałam i nadal mam lepszy kontakt z mamą, bo mój tato był wychowany w ten sposób, że dziećmi to zajmuje się kobieta i on zawsze jakoś tak mało się nami interesował. Nie pamiętał ważnych wydarzeń, nie znał imion koleżanek, nie wiedział co lubimy najbardziej, jakie książki czytamy itd...