Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (276 Wątki)

Prasowanie

Data utworzenia : 2017-06-02 17:29 | Ostatni komentarz 2022-08-25 11:45

magnolijam32

12944 Odsłony
357 Komentarze

Ubranka dla niemowląt po zakupie podobno powinno się prać i prasować. Wiadomo, że są rzeczy które trzeba wyprasowac po praniu. A co z rzeczami, które tego nie wymagają, typu skarpetki lub niemnące się tkaniny? Jak długo prasowałyście wszystko? A może od początku pomijałyście to czego nie trzeba było prasowac? Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

2017-12-11 19:48

Nowe ubranka na poczatku też należy wyprac o prasowac.Nie wazne czy to nowe czy uzywane.Ja ubranka piore w 40 stopniach ale czasami w takim stopniu ile pisze na metce przez producenta.Prasowanie zabija bakterie, alergeny i roztocza, które zdążą osiąść na materiale po praniu.Dlatego tez dobrze je wyprasowac.Na poczatku lepiej prac wszystkie ubranka dlatego ze maluszek ma bardzo delikatną skórę i żeby go nie uczuliło.

2017-12-11 19:13

Ja piore w 40 stopniach. Jakos zawsze porę w tylu w ilu jest napisane na metkach.

2017-12-11 16:37

Ja pierwsze pranie nowych ubranek też robiłam na 60st. i nic się nie działo. Najchętniej bym je wygotowała, ale tego na pewno nie przeżyją :D Potem już będę prała na 30-40st.

2017-12-11 14:46

Nic nigdy z niczym się nie stało :) Jakoś nie mam zaufania do 30-40 stopni, wydaje mi się że rzeczy nie są doprane. Jedynie ubranka z pepco niektóre padły :D Ale H&M ,FF nic się nie dzieje :) Innym aspektem jets to, że dużo ubranek kupuje w SH, i jeśli nawet coś by się z nimi stało, to jakoś tak mniej szkoda :P

2017-12-11 13:18

Mariee a przy takich wysokich temperaturach - 50/60 stopni - nic nie dzieję się z ubrankami? Na większości metkach jest zalecane, aby prac w temperaturze 30 lub 40 stopni. Chyba bałabym się prać w wyższych temperaturach, aby ubranka się nie poniszczyły lub skurczyły do tego stopnia, że na synka będą za małe po pierwszym praniu :P

2017-12-09 22:13

Chusteczki wyłapujące kolor są the best, tylko pamiętajmy że jeśli pierzemy bardzo różne kolory, wrzućmy trzy czy diwe sztuki, ponieważ jedna może nie dać rady :) Co do prania, ja dziecięce ubranka piorę w 60 albo 50 stopniach, a następnie wrzucam do suszarki na tryb do "szafy" wysoka temperatura sprawia że ubranka są mięciutkie i miłe w dotyku. Przy starszej córeczce prasowałam ubranka do momentu kiedy skończyła dwa miesiące. Później, albo żelazkiem parowym, albo do suszarki.

2017-12-08 23:42

Ja dziś robiłam pranie córki. Ale tak jakoś mało mi się wydawało że ich jest w pralce. Jakby w tym tygodniu mniej ciuszków pobrudziła. Niestety dwóch prań jednego dnia zrobić nie mogę, bo nie mam gdzie wieszać. Mąż miał mi zamontować linki do wieszania żebym miała ich więcej. Ale teraz ma młyn w pracy i nie ma kiedy tego zrobić. Więc póki co mam małą suszarkę na pranie. Dobrze, że chociaż tyle niż bym miała nie mieć wcale. Gdzie bym wtedy pranie wieszała.

2017-12-08 23:24

Od razu mi lżej wiedząc że nie jestem sama i Wy też macie romans z deska do prasowania i pralką. U mnie kolejne pranie czeka a i w koszu już się uzbierało no i ubranka dla Małej. To jakaś nie kończąca się historia dosłownie. Ula zrobiłam zdjęcie żebyś wiedziała czego masz szukać bo mu chwilę zajęło żeby je zlokalizować. :)