Czy tatusie zmieniają pieluszki?

Pewnie że to przez zmęczenie często gęsto nie pomaga tak często jak by chciał, ale to nie zwalnia go od obowiązków nad dzieckiem czy w domu. My mamy takiego luksusu nie mamy, nie możemy powiedzieć "nie bo nie", tylko musimy sobie jakoś radzić. Im bardziej pobłażałam bo był zmęczony tym mniej mi pomagał i o dziwo miał większe wymagania. Także czasem trzeba co swoje wykłucić :-)

Oj mnie to wkurzalo strasznie. Ogólnie mogłam spokojnie wyjść z domu z resztą na początku musiałam bo kończyła studia i dał radę z kupa również ale jak byłam w domu żeby dotknął pieluchy nie i koniec bo on ma odruch wymioty i nie będzie się zmuszał. Wrrr

Na pewno nie należy zniechęcać taty do opieki nad dzieckiem bo później nawet nigdzie same nie wyjdziemy . U nas była inna sytuacja i to mój pierwszy raz przebierał , karmił dziecko ja byłam uziemiona na łóżku . Później w pierwszych miesiącach bardzo mi pomagał karmił , przebieral teraz inaczej większość rzeczy robię ją ale wiem że jakbym wyszla z domu na cały dzień to świetnie sobie poradzą . 

Kontrola u nas też czasami są kłótnie że ja muszę zrobić itd ale wydaje mi się że to zmęczenie nic innego . Ja uwielbiam się zajmować synkiem ale czasami też mam dość więc to normalne że czasami są sprzeczki :) 

Mój zmienia pieluszki,rzadko bo rzadko ale to robi... problem pojawia się gdy mała robi kupkę to wtedy jest "mama ratuj" no i nie wiedząc o co chodzi już wstaje, na początku zmieniałam za niego jak już wstawałam po takim alrmie, teraz już nie... jak mi się rozkokosza to robię awanturę bo nie jestem robotem...