Powrót do formy

Sama mało aktywna byłam przed ciążą a rozejscia nie miałam,hmm.

Odrzucenie  słodyczy, brak podjadania  robi robotę przy chudnięciu,to fakt.

 W sumie to ja bym teraz chciała karmić jak najdłużej może dlay, że wczesniej przegrywałam walkę z kp. Ale moja koleżanka ładnie wagę straciłam właśnie w tedy kiedy karmiła kp. Po prostu odrzuciła słodycze, więcej warzyw itp

Miałam rozejście na wszystkie 5 palców. Nie mogłam długi ćwiczyć, tylko jakieś oddechy i spacery. Więc mój powrót do wagi sprzed ciąży to masakra. 4lata po porodzie zostało mi 4kg. Ale zaszłam w drugą ciążę ahhahaha. Teraz mam nadzieję że szybciej będę mogła ćwiczyć, planuje też karmić pół roku a później przejść na redukcję bo w moim przypadku to już będzie otyłość.

Myślę, że to jest indywidualna sprawa. Ja po pierwszej ciąży nie miałam prawie wogole rozejścia nie byłam osobą ćwicząca. Później zaczęłam ćwiczyć żeby wrócić do formy i swojej wagi. Fizjo mi powiedziała że mam bardzo fajne mięśnie brzucha gdyby nie trochę tłuszczyku okrywającego je. I też po porodzie nie miałam rozejścia i mięśnie szybko wróciły do formy. Więc musy, że to jest też indywidualne. 

Danutka, chyba nie ma reguły. Teoretycznie pomyślałabym, że jak ktoś ćwiczy i ma mocne mięśnie to one się zejdą i wróca do swojej formy. Ale ja przed ciaza byłam dość wysportowana, a jednak mam mega rozejście.

Słyszałam też, że po CC jest gorzej, pewnie ze względu na ranę i szycie.

Hmm od czego  w sumie zależy że jednej mamie mięśnie się rozejdą i jest duża szpara,  a u drugiej jest mniejsze rozejscie i samo się zejdzie . 

Mi brzuszek jeszcze maly został ale robię taki błąd,  że podjadam słodkie. I pewnie idzie w boczki

Myślę, że ćwicząc codziennie to naprawdę szybko wrócisz do formy :) szczególnie jak przed ciążą też ćwiczyłaś to organizm to pamięta i będą efekty. Może i ja się zmobilizuję i wrócę do regularnych ćwiczeń, bo u mnie wciąż trwa przestój.