Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Pierwsze kroki w rozszerzaniu diety dziecka

Data utworzenia : 2013-01-15 08:44 | Ostatni komentarz 2021-04-11 18:33

Redakcja LOVI

32338 Odsłony
294 Komentarze

Przychodzi taki moment, gdy sama pierś mamy już nie wystarcza. Podpowiadamy, kiedy i jak zabrać się do wprowadzania nowych składników do diety Twojego dziecka.

2017-03-10 23:10

Monika i my też mieliśmy problemy brzuszkowe jak zaczęliśmy rozszerzać dietę naszemu Smykowi. Budził się w nocy z płaczem. Przerwaliśmy rozszerzanie i tak jak u agn_kaw problem zniknął a mały spał w nocy i brzuszek go nie bolał. Spróbowałam za kilka dni i też był płacz w nocy znowu przestałam rozszerzać dietę i po tygodniu podałam i wszystko już było w porządku. Nic nie płakał czyli układ pokarmowy dojrzał na tyle, że wprowadzanie nowych pokarmów było dla niego dobre. Monika ja na Twoim miejscu odczekałabym chwilkę i sprawdziła czy Twój Synek przestanie płakać. Jeśli tak to jego układ pokarmowy jest jeszcze nie dojrzały i musisz poczekać z rozszerzaniem diety i spróbować za jakiś czas. Czasami trzeba dłużej odczekać i mieć pewność, że dziecko nie będzie miało problemów z brzuszkiem.

2017-03-10 08:43

To u nas córka lepiej śpi w nocy odkąd podaje jej jedzonko.

2017-03-10 07:14

to ja juz chyba 7 dni podaje sloiczki. plusem jest że odkad podaje to pozniej jeszcze zaraz po sloiczku mleko i synek spi. rewelacja.

2017-03-09 19:14

Monika tak, byliśmy pewni, bo problem nasilał się po marchewce w późniejszym czasie (dlatego zrezygnowaliśmy) albo w początkowym czasie po posiłkach w kawałkach (bardzo chciałam rozszerzać metodą BLW) i u nas rónwież były to dosłownie minimalne porcje jedzonka, w stylu jedna łyżeczka, czy maleńka różyczka brokuła. Jak tylko przestaliśmy, to na drugi dzień było jak dawniej, czyli w porządku. Wróciliśmy pierwszy raz i to samo, więc znowu zaprzestaliśmy i się poprawiło. Dopiero początek za trzecim razem był ok (pomijając marchewkę). Spróbuj Monia zrobić przerwę np 3-5dni i zobaczycie, czy sytuacja się poprawiła, czy może objawy są efektem czegoś niezwiązanego z dietą. Tak więc bardzo późno zaczęliśmy takie prawdziwe rozszerzanie z codziennym i stałym podawaniem posiłków, ale mi też się nie spieszyło, wolałam zacząć gdy będę pewna, że dziecko nie będzie cierpiało, zwłaszcza w tym przypadku gdy znalazłam winowajcę i wątpię by to był zbieg okoliczności. Brzuszki i jelita maluszków rozwijają się i dojrzewają różnie, tak samo jak same dzieci, czasami wystarczy dać im jeszcze chwilkę czasu,

2017-03-08 08:26

ang_kaw jesteś pewna że dziecko brzuszek bolał przy wprowadzaniu posilków? U nas odkąd podaje w ciagu dnia pojedyncze smaki warzyw to pod wieczór dziecko płacze, a rano jak spał prawie do południa to już teraz od 6 rano nie spi. Nie wiem czy to przez wprowadzenie czegoś nowego.

2017-03-03 23:34

W zeszłym tygodniu podałam jabłuszko, niestety lekka wysypka na twarzy była, więc na razie wstrzymuję się z jabłkiem i czekam aż skóra wydobrzeje. Później spróbujemy marchewkę i potem banana. Zobaczymy. Co do kaszy jaglanej - na razie jej niestety nie podpasowała. Ale może to też taki dzień był. Ząbkuje, więc może też jej coś nie pasowało. Zobaczymy dalej.

2017-03-02 20:20

Moje dzieci z przyjemnością jadły nowe produkty jak marchewka itp. gorzej jest teraz kiedy stały się wybredne.

2017-02-04 21:00

agn_kaw, syn nadal ma skazę białkową. Zwykłego mleka w ogóle lepiej by nie pił, masło lepiej, ale i tak wysypki się pojawiają. Zacznę córci tę dietę rozszerzać. I jaglaną wezmę. Wpierw odrobinę też. Sinlac odpuszczę. Bo to średnio dobre i słodkie bardzo.