Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

"Należy spożyć" a "najlepiej spożyć"

Data utworzenia : 2020-03-14 11:50 | Ostatni komentarz 2020-03-30 13:27

MamaMałejMajki

2973 Odsłony
87 Komentarze

Czy wiecie, że na opakowaniach różnych produktów mamy podział na te, które po ukończeniu daty ważności należy koniecznie wyrzucić i na tych napisane jest "NALEŻY sporzyć", bo np. po upływie terminu ważności tworzą się bakterie niekorzystnie wpływające na nasz organizm? Są to np. twarożki. Są też takie produkty, na których mamy "NAJLEPIEJ" spożyć i te po terminie możemy jeszcze zjeść, np. ciastka. 

 

Na błyskawicznych kaszkach np. z Bobovity widnieje napis, żeby zurzyć w ciagu 3-4 tygodni. Myślicie, że można po tym okresie zrobić z nich chociażby masę do ciasta? Może niekoniecznie podać dziecku, ale zostaje mi jej sporo bo dziecko dużo jej nie zjada i szkoda wyrzucać po pół paczki.

Konto usunięte

2020-03-23 07:24

MNPB ja chyba około 5 miesiąca :) 

2020-03-22 09:30

A kiedy zaczęliście podawać kaszki? Ja już takich rzeczy niestety nie pamiętam

Konto usunięte

2020-03-22 07:17

MamaMalejMajki możliwe. Moja córeczka śpi trochę dłużej po kaszce i nigdy nie miała po tym problemów z brzuszkiem. A zjada naprawdę dużo bo szklankę gęstej kaszki. 

2020-03-21 23:50

Ja raz podałam w butli kaszkę.zeby pospała dłużej niż godzinę bo co tyle wstawala w nocy,  ale zjadła 30 mi i płakała po niej ze 4 godziny. Bolał ją brzuszek. Moze było za wcześnie albo za późna pora. 

Konto usunięte

2020-03-21 07:37

Ja z butelką dałam sobie spokój, moja córeczka nie chce pić. W nocy tylko napije się wody czasami. 

2020-03-20 20:35

MamaMalejMajki ja kiedyś chciałam podać żeby szybciej wyjść z domu właśnie kaszke w butelce i córeczka odmowila.

2020-03-20 20:31

Tez robię gęstsze. Z butelki nie podaję 

Konto usunięte

2020-03-20 07:36

Aneczka ja też robię na gęsto i karmię łyżeczką od początku. Zawsze na śniadanie i kolację. Ale teraz będę wprowadzała już inne pokarmy na śniadanie. Żeby później bez problemu jadła :)