Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

"Należy spożyć" a "najlepiej spożyć"

Data utworzenia : 2020-03-14 11:50 | Ostatni komentarz 2020-03-30 13:27

MamaMałejMajki

2969 Odsłony
87 Komentarze

Czy wiecie, że na opakowaniach różnych produktów mamy podział na te, które po ukończeniu daty ważności należy koniecznie wyrzucić i na tych napisane jest "NALEŻY sporzyć", bo np. po upływie terminu ważności tworzą się bakterie niekorzystnie wpływające na nasz organizm? Są to np. twarożki. Są też takie produkty, na których mamy "NAJLEPIEJ" spożyć i te po terminie możemy jeszcze zjeść, np. ciastka. 

 

Na błyskawicznych kaszkach np. z Bobovity widnieje napis, żeby zurzyć w ciagu 3-4 tygodni. Myślicie, że można po tym okresie zrobić z nich chociażby masę do ciasta? Może niekoniecznie podać dziecku, ale zostaje mi jej sporo bo dziecko dużo jej nie zjada i szkoda wyrzucać po pół paczki.

2020-03-17 22:37 | Post edytowany:2020-03-17 22:38

Monisia ja karmiłam mm. Od urodzenia dokarmialam a od 2 miesiąca samo mm. Teraz już nie podaje mm. Ale córeczka zawsze kończyła puszkę przed upływem terminu nie miałam.z tym problemu

2020-03-17 21:52

A któraś z was karmi mm? Ja nie karmie ale interesuje mnie wlasnie jak to jest w kwestii mleka.? 

2020-03-17 21:49

W takim razie pytanie jest zbędne. Kierować się instrukcją na opakowaniu

2020-03-17 21:45

Ja w domu wszystkie kaszki mam bezmleczne i bez cukru  no i oczywiście nie mówię tu o wykorzystaniu takich kaszek nie wiadomo jak długo po upływie tych 3 czy 4 tygodni a np dzień czy dwa 

2020-03-17 17:02

Adelka tych owocowych czy mlecznych szczególnie nie dałabym po 4 tygodniach. Ja.uzywam bezmlecznej bez cukru. 

 

Producent pisał że okres 3 a 4tygodni zalezy od sposobu przechowywania. 

2020-03-17 15:31

Producenci danych produktów nie bez powodu zamieszczają datę ważności. Oczywiście to jest też związane z procedurami unijnymi ale nie oszukujmy się muszę one mieć jakieś znaczenie dla osób które to kupują. Nie może stać dana kaszka cała wieczność otwarta dostają się do niej bakterie, robi się wilgoć. Te wszystkie procesy trwaja od momentu otwarcia danego produktu i mogą nie być odrazu widoczne dla naszego oka. Ja trzymam się zasad do daty ważności i ani dzien dłużej. Wolę stracić te 5 zł niż bym miał później cierpieć nasz organizm. Albo wykorzystam to w innej sprawie nie wyrzucając do kosza tylko karmiąc zwierzeta jeśli jest taka możliwość.

2020-03-17 13:07 | Post edytowany:2020-03-17 13:08

skoro wyszły naleśniki to można też takie placuszki zrobić :)

2020-03-17 13:06

Kochana faktycznie tak jest napisane na kaszkach, a na tej nestle skarby zbóż nawet po 3 tygodniach. Wydaje mi się , że to chodzi o walory smakowe po jakimś czasie zauważyłam , że te owocowe nie pachną już tak ładnie no i pewnie tracą też jakieś właściwości mineralne ;/ U nas akurat wszystkie się zjadają , ale raz miałam taką sytuację i zrobiłam z takiej kaszki ciasto naleśnikowe:) wyszły smaczne naleśniki:)  Myślę, że śmiało można taką kaszkę wykorzystać do masy do ciasta (zazdroszczę bo ja piec nie umiem) , na pewno dorosły może zrobić sobie na śniadanie:)  Dziecku bym nie podała już , ale w domu na pewno możesz śmiało wykorzystać:)