Mrożonki na zimę

Pati A blanszujesz fasolkę przed zamrozeniem ?? Czy tak tylko umyta i w paczuszke  do zamrazalki?

Ja już mam zamrozona czarną porzeczke,  śliwki w polowkach,  maliny i truskawki.  Z warzyw mroze tylko dynię ( ale to dopiero październik bo musi dobrze dojrzeć) I fasolkę. 

Jagody też nie....boję się by nie były czymś skażone,  to jednak z lasu i wogole...

U mnie z owoców to głównie maliny. Mam taki gatunek co od lipca do pierwszych mrozow.  Gałęzie aż się uginają od owoców tak są plenne.  Zawsze namroze dużo i w sloiczki naklade 

Mój babcia też kiedyś przechowywała tak ziemniaki i warzywa korzenne marchew , pietruszkę , buraki itd po jakimś czasie robimy się mimo wszystko miękkie i np ziemniaki zaczynały kwitnąć . 

Ja póki co to zamroziłam tylko truskawki i też nie za wiele :/ chciałam jagody ale u mnie nigdzie nie było bo tak sucho . W każdym razie będę musiała coś pomrozic 

Mi fasolka szparagowa mrożona nie smakuje po ugotowaniu wydaje się jak guma bez smaku 

Wasz.ka i tak samo można z cukinią :)

Tak z dynią tak właśnie robiłam:)

Wasz.ka w warzywach dyniowych ważne jest usunięcie miąższu z pestakami 

Rewers tak teściowa też bardzo długo przechowuje nam te warzywa korzeniowe właśnie w takiej starej, murowanej piwnicy na wsi, choć już i tak kiedy widziałam, że stawały się już mniej jędrne to i je mroziłam, jak zyskałam w połowie sezonu zimowego właśnie to wspomniane miejsce w zamrażarce.

A co do smaku cukinii mrożonej to też mam wątpliwości, ale jeśli chodzi o brokuła i kalafiora to dla mnie są ok, tylko chyba właśnie muszę je zblanszować przed zamrożeniem...

Owoce też mrożę, niestety w tym roku truskawek nie będzie bo sezon był mega krótki, ale wiśnie, borówki i maliny już są. I ze względu na ograniczone miejsce, to chyba też będzie na tyle :)

Ja mam jakieś zapasy porobione.mrozone owoce i warzywa.ale za dużo też nie upchne w tą moją zamrażarkę.

Ja nigdy nie robiłam zapisów bo by mi miejsce zabraly.