Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (635 Wątki)

Dania ze słoiczków - tak czy nie

Data utworzenia : 2016-03-04 00:54 | Ostatni komentarz 2017-06-28 10:10

Redakcja LOVI

25231 Odsłony
701 Komentarze

Wiele młodych mam, rozpoczynając przygodę z rozszerzaniem diety, stoi przed dużym dylematem – karmić malucha gotowymi posiłkami czy gotować domowe obiadki? Z jednej strony kusi nas wygoda i szybkość podania dań ze słoiczków, z drugiej jednak strony gotując samodzielnie, mamy pewność, co trafia na talerz naszego dziecka. Co więc wybrać? Poznaj nasze argumenty i podejmij decyzję.

2016-03-11 19:33

Mrożony brokuł jak najbardziej można kupować i przyrządzać. :)

2016-03-11 09:21

E.Machulak ja czytałam że mrożonki się nadają :) więc i brokuł pewnie też :)

2016-03-10 22:09

No nie jest jakoś wybitnie duży. Chyba znowu będą pomidorki :)

2016-03-10 20:40

Brokuła mrożonego akurat nie kupowalam ale za to kalafiora szpinak groszek zielony jak najbardziej

2016-03-10 20:23

Karolina.k a chociazby pomidorki koktajlowe. Zależy jeszcze jaki duży masz ten balkon ? Fasole pnącą da się uprawiać na balkonie Co do słoiczków no to trzeba chyba zacząć powoli samemu gotować. Jak myślicie mrożony brokuł można spokojnie kupić i zacząć gotować ?

2016-03-10 14:32

Karolina cebulę i tym samym szczypiorek, zioła, sałatę, rzodkiewka i pomidorki koktajlowe.:)

2016-03-10 11:54

Ja tez poczatkowo dawalam dania że słoiczków a teraz w większości gotuje sama dla malenstwa tylko dania z ryby kupuje do tej pory. Owoce też już coraz bliżej sezonu to sama przygotowuje

2016-03-10 08:37

Kiedy rozpoczęłam rozszerzanie diety synka miałam wyrzuty że karmie go słoiczkami, że sama nie gotuje jak inne mamy. Jednak nie miałam dostępu do sprawdzonych warzyw i owców . Stwierdziłam, że będzie to lepsze niż kupowanie ich w supermarketach. Naszą przygodę z rozszerzaniem diety rozpoczęliśmy w listopadzie więc na rynku nie było już świeżych produktów. Obecnie synek ma 10 miesięcy zjada wszystkie słoiczki obiadowe nie wybrzydza. Najczęściej wybieram Gerber i Holle i Hipp. Jeśli chodzi o deserki to czasami kupuję, a czasami sama przygotowuje.