Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (645 Wątki)

Dania ze słoiczków - tak czy nie

Data utworzenia : 2016-03-04 00:54 | Ostatni komentarz 2017-06-28 10:10

Redakcja LOVI

26246 Odsłony
701 Komentarze

Wiele młodych mam, rozpoczynając przygodę z rozszerzaniem diety, stoi przed dużym dylematem – karmić malucha gotowymi posiłkami czy gotować domowe obiadki? Z jednej strony kusi nas wygoda i szybkość podania dań ze słoiczków, z drugiej jednak strony gotując samodzielnie, mamy pewność, co trafia na talerz naszego dziecka. Co więc wybrać? Poznaj nasze argumenty i podejmij decyzję.

2016-11-11 23:43

mamaSzka ja miałam obawy, wolałam zacząć od papek słoiczkowych, potem rozdrobione widelcem moje zupki aż wreszcie "dorosłe" zupy i dania, wydaje mi się, że mój synek miał jakieś lekkie zaburzenia integracji sensorycznej, nikt nie stwierdził, ale ja podejrzewam, nie chciał brać do rączki warzyw, owoców, jakby obrzydzało go to, dotyk, ta "mokrość" , konsystencja jedzenia. później owszem przekonał się, może minęły mu te zaburzenia IS i nawet rosół jadł rączką hi hi Teraz ma dwa latka zaraz i operuje łyżeczką, widelcem mój zuch

2016-11-11 22:59

Fressia to nie podawaj już Synkowi papek tylko normalny obiad. Mały już jest na tyle duży, że powinien sobie radzić tym bardziej, że sam taką gotowość Ci sygnalizuje. Dziecko trzeba obserwować i czytać jego potrzeby i gotowość do innej formy posiłków. :)

2016-11-11 15:39

Ja o tyle mam dobrze, że zarówno rodzice męża jak i moi mają własne ogrody warzywne i na pewno produkty są zdrowe, akurat jak córka skończy pół roku to skorzystam i coś ugotuję, jednak nie mam nic przeciwko gotowym daniom ze słoiczków. Należy jednak czytać co jest w składzie, nie wszystkie firmy produkujące są dobre. Dziecko mojej siostry różne przetestowała i wybrała te z droższych firm, jednak co droższe nie musi być lepsze.

2016-11-11 15:11

Freesia Twój maluch jest już wystarczająco duży aby zrezygnować całkowicie z papek i jeść to co reszta rodziny :) nie zaszkodzi na pewno jeśli to nie jest przetworzone jedzenie :)

2016-11-11 12:53

Na początku rozszerzania diety gotowałam dla syna obiadki - było to lato i świeże warzywa i owoce były dostępne, a rynek mam pare kroków od mojego bloku. Teraz w okresie jesienno-zimowym co raz częsciej otwieram słoiczek. Zauważyłam jednak ostatnio, że mój 9 miesięczny syn, co raz mniej interesuje się przecierami - zarówno słoiczkowymi jak i domowymi. Od zupek i jarzynowych papek dużo bardziej woli kawałek gotowanego mięska z puree z ziemniaków. Chyba więc zacznę gotować obiady dla całej rodzinki, uwzględniając potrzeby mojego malucha.

2016-11-11 09:06

Mam takie samo podejście jak Kasia. Kiedy nie mam możliwości kupienia warzyw ze sprawdzonego miejsca wolę kupić słoiczek bo on jest przebadany i musiał przejść określone badania i normy. Uważam, ze jest to bezpieczniejsze dla mojego dziecka. Kiedy zaczęłam rozszerzać dietę synka nie miałam warzyw z działki od mamy, bo to było na początku lata ale teraz mam warzywa i gotuje sama wydaje mi się, ze bardziej lubi moje jedzenie od słoiczków :)

2016-11-11 02:30

Ja wychodzę z identycznego założenia jeśli mam do wyboru warzywa z marketu a słoiczek to wybieram słoiczek. A jeśli mam wybór swoje warzywa ze swojego ogródka a słoiczek to wybieram swoje warzywa. Sama będę gotowała Synka ponieważ mam dostęp do swoich warzyw (z działki teściowej) a tych których nie mamy będę kupowała w słoiczkach. Jakoś słoiczki w takim wypadku wydają mi się być bezpieczniejszym i zdrowszym rozwiązaniem.

2016-11-10 14:13

My stosowaliśmy BLW i dla mnie to wygodniejsze niz słoiczki bo od razu gotowałam dla całej rodziny i nasze dziecko od poczatku jadło to co my. Oczywiście z początku dostawał delikatne rzeczy ale z czasem jadł z nami ziemniaczki,kurczaka,ryż,makaron z sosem,zupe zblendowaną z kubka. Bardziej by mnie męczyło karmienie łyżeczką ze słoiczka.podgrzewanie go,kupowanie. A tak wychodziło nam taniej i czasowo oszczędniej :)