Dieta (633 Wątki)
Co polecacie do nauki picia wody gdy dziecko nie toletuje butelki
Data utworzenia : 2020-05-29 17:11 | Ostatni komentarz 2023-01-09 21:30
Hej. Co polecacie do nauki picia wody. Rozglądałam się za kubkiem treningowym z lovi. Mamy 7 miesiecy i ciężko nam do tej pory idzie nauka picia. Dodam że przestał tolerować również butelkę. Mamy bidon ze słomką bbox i nic z tego. Czy coś warte by było jeszcze uwagi.?
2020-07-15 13:23
aneczka źle rozumiesz mój wpis....wieś jest wsią i na wsi zawsze są żniwa i nie ma zwiazków gdzie kto pracuje i co robi.i skąd się przeprowadził...sama nie mam gospodarki ale kombajny i traktory i tak jeżdzą po ulicach na wsi wiec i tak trzeba pilnować dzieci i tak.
2020-07-15 11:00
Karolina dokładnie ja to samo chodzę w dresach, w tym co po domu i w sumie wszyscy u nas tak chodzą ;)
2020-07-14 23:41
Weronisia zalezy o jakiej wsi mówisz. Bo wieś wsi nie równa. Nie każdy mieszkańcy na wsi ma gospodarstwo i żniwa. Dużo teraz osób kupuje dom na wsi a dojeżdża do pracy do miasta
2020-07-14 22:17
Ja wychowałam się na wsi i szczerze kocham przyrodę ale bym tam już nie wróciła na stałe. Teraz mieszkam w dużym mieście na obrzeżach niby w bloku ale na parterze z ogródkiem. Obok pola las i nawet woda. Za to jak mam ochotę to mogę zabrać dziecko do zoo do teatrzyku na basen itp. wszystko pod ręką a i na spacer mam gdzie się wybrać. Wszystko zależy od podejścia bo ja nie mam problemu by do sklepu wyjść w dresach i podkoszulku jeśli jest czyste to nie mam co się stroić.
2020-07-14 16:44 | Post edytowany:2020-07-14 16:56
Beti z tym się zgodzę, że trzeba wszystko zabierać ze sobą. Ale ja np uwielbiam spacery, bardzo dużo chodzę, a jak jadę na wieś, to tylko siedzę na podwórku , jak mam iść na wies się przejść, to wszędzie słońce i wgl i wszyscy mnie znają:D. A tu idę sobie do parku, albo co lepsza do lasu i jest super ;) na pewno kiedyś wybudujemy dom , bo takie swoje podwórko to coś pięknego ;) jak juz napisałam w swoim komentarzu chodziło o to, że jak ktoś mieszka w bloku to nie znaczy , że siedzi ciągle w 4scianach ;)
Karolina to wszystko zależy od miasta, ja mieszkam w dużym mieście, ale w świetnej dzielnicy, mam blisko wszędzie, ale jednak otaczają mnie lasy , jest cisza i spokój, na mojej dzielnicy jest mnóstwo domków jednorodzinnych ;)
Aneczka u nas każdy chodzi ubrany jak chce, nie widziałam żeby ktoś się stroił ;d ale np. jak ktoś przyjeżdża do miasta ze wsi to od razu widać, bo taki wystrojony :D a co do balkonu to ja jak wyjdę na balkon mam las także nikt mnie nie widzi ;) może w centrum sie inaczej mieszka , ale mieszkam na świetnej dzielnicy i kiedyś jak przyjdzie czas na dom, to na pewno będę chciałaiec go tutaj ;).
2020-07-14 15:46
Gugi ja mieszkałam u siostry na studiach i dla mnie odpoczynek w miesicie to żaden odpoczynek. W parku pełno ludzi jak zresztą wszędzie. Nie ma miejsca żeby posiedzieć w spokoju i chociażby poczytać. Miasto nie jest dla mnie.
2020-07-14 14:22
beti racja na wsi w sezonie to żniwa i trzeba stale mieć dzieci na oku.
2020-07-14 00:22
gugi, aneczka ma rację. A dodatkowo myślenie takie o bloku, bo jednak idac na ten piknik do parku to musisz pamiętać by wszystko spakować. To jiz wyprawa hehe. A tak to na podwórko i wszystko pod ręką w domu. Moglabym tez mieszkać w bloku, nie mam z tym problemu ale wole wies. A ze czasy inne to tez racja... trzeba mieć oczy wkoło glowy i fo nie tylko na wsi ale wszedzie.. ale w sezonie letnim jest duzo wypadków na wsiach dzieci, to studnia, to beczka, to traktor, to kombajn... strach myslec... trzeba dzidcku naprawdę dac 100% skupienia.