Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Nieśmiałe maluchy

Data utworzenia : 2013-05-18 13:33 | Ostatni komentarz 2021-05-09 17:06

Iwona

9489 Odsłony
79 Komentarze

Czy Wasze skarby są nieśmiałe? Wstydzą się obcych, innych dzieci, Waszych znajomych, nowego otoczenia? Jak reagują? Jak pomóc maluchowi nabrać pewności siebie i odwagi?

2014-03-25 10:27

U nas to jest tak jak dziwnie, bo zależy od dnia. Był taki okres, około dwóch tygodni, gdzie mała zaczynała płakać na widok nowych osób. Od razu przypisałam to pod lęk separacyjny i chyba się myliłam. Bo minęło, i teraz mam cygańskie dziecko, dosłownie. Pójdzie do każdego, kto wydaje jej się frajerem i będzie z nią za ręce chodził :) W weekend widziała sąsiadkę naszą, pierwszy raz po zimie i od razu jej rękę przez płot podała :o Gorzej jest jeśli o dzieci chodzi, bo nie tyle się ich boi czy wstydzi, ale od razu bierze się za bicie... Nie wiem skąd jej się to wzięło. Już na bobasie ją uczę jak głaskać i dać buzi, ale oporna jest na wiedzę.

2014-03-25 00:36

Moja mała dzieci sie nie wstydzi wcale i babci tak samo a zwykłych dorosłych tak .Musi minąć jakiś czas i dopiero odrywa się odemnie i się rozkręca :)

2013-11-06 23:47

Z moim synkiem bywa różnie. To chyba zależy jakie pierwsze wrażenie wywrze na nim dana osoba. Do niektórych z łatwością się przekonuje do innych choćby nawet chcieli go czymś "przekupić" musi się oswoić. Raczej jeszcze nie mieliśmy sytuacji, żeby po jakimś czasie się nie przekonał do towarzystwa obcej osoby lecz też raczej nie jest z tych co to zaczepiają innych sami. Piszę tu raczej o dorosłych, bo w sumie do dzieci - młodszych od niego i nieco starszych sam się garnie i zaczepia. Myślę, że trzeba malcowi w sytuacji wstydu dać jak najwięcej poczucia bezpieczeństwa, nie wypychać na siłę, nie zostawiać z obcym sam na sam tylko dać mu się wtulić i ukryć. Malec wiedząc, że może się schować w ramionach mamy, w której ma oparcie chętniej choćby z ciekawości zacznie zerkać na nowych towarzysz i się w końcu przekona do nich.

2013-10-15 23:01

Moja córcia jest bardzo śmiała zaczepia wszystkich jak jedziemy autobusem czy metrem krzyczy śpiewa uśmiecha się zawsze i każdemu przychodniemu robi i mówi pa pa :) sama ją tego nauczyłam dużo od małęgo jej tłumacze ma dopiero 14 miesięcy lecz spędzam z nią 24 h cały czas i rozmawiamy o wszystkim wszystko co robie robię z niunią pokazuje jej tłumacze że to trzeba zrobić tak a to tak teraz idziemy myć ząbki to jest pierwsza u progu łazienki dużo razy powtarzam jak chce jej nauczyć jakies nowego słowa pokazuje jej daną rzecz dużo tanczymy usmiechamy się i wygłupiamy myślę ze to bardzo pomaga w śmiałosci dziecka :)

2013-10-14 07:47

Mój synek potrzebuje sporo czasu żeby oswoić się z każdą nowością. W centrum handlowym mowy nie ma żeby dotknął tych bujających się samochodów na pieniążek czy pobawił się na placu zabaw, a inne dzieciaki przy takich okazjach szaleją. Pamiętam, że jak pierwszy raz zobaczył swój prezent urodzinowy - jeździk to wpadł w histerię ( zwłaszcza, że nieopatrznie włączyliśmy głośne melodyjki ). Oj długo chodził koło zabawki zanim się przekonał, że nic mu z jej strony nie grozi.

2013-10-13 21:22

mój jest nieśmiały tylko przez pierwsze 15 minut, potem zaczyna być sobą :)

2013-09-22 16:24

Nasza córeczka do roku czasu była bardzo nieśmiała bardzo bała się obcych ludzi, czasem nawet w sklepie jak ktoś na nią spojrzał to płakała, minęło to z wiekiem teraz bardzo lubi towarzystwo innych ludzi nawet nieznajomych, niewolno dziecka do niczego zmuszać bo wtedy będzie jeszcze gorzej się bało po prostu po jakimś czasie wyrośnie z tych lęków

2013-09-15 12:07

U nas Emilcia również minęła okres lęku.Czasami potrafi się wstydzić,ale zazwyczaj do wszystkich pięknie się śmieje i sama potrafi zaczepiać innych nawet obcych wyciągając rączkę dając cześć.W ogóle to jest bardzo radośnym dzieckiem cały czas się uśmiecha:)