Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Dziecko z dziadkami , tak czy nie ?

Data utworzenia : 2014-04-08 23:20 | Ostatni komentarz 2024-05-06 08:35

Konto usunięte

47691 Odsłony
616 Komentarze

Dziś wpadł mi na myśl taki wątek który nie jest mi obcy , a mianowicie dotyczy zostawiania dziecka z dziadkami .Nie znalazłam takiego więc piszę . Ja sama mam uprzedzenia do zostawiania dziecka z dziadkami . Zostawiam niekiedy z moją mamą góra na 3 godziny jak muszę gdzieś wyjść gdzie akurat gdzie nie mogę wziąć małej ze sobą . Moja mama siedzi z nią wtedy w domu . Zaś gdy moja teściowa chce by małą u nich zostawić czy dać jej na spacer to nigdy się nie zgadzam bo boję się ze coś może jej się stać .Kiedyś dużo sie naczytałam historii ze dziecko poszło z dziadkiem na spacer i ktoś porwał , albo do jeziora wleciało i sie utopiło czy z babcia było w domu i żelazko gorące na nie upadło .Strach myśleć . Ja mam małego brata więc jak by nie patrzeć moja mama ma też wprawę w wychowywaniu dzieci a teściowa to ostatnie małe dziecko pilnowała jakieś 20 lat temu .Zawsze gdy zostawiam małą to mam wyrzuty sumienia że jestem wyrodną matką bo zostawiam ją na te 3 godziny 2 razy w tygodniu jak do szkoły idę . Myślę ze jak juz będzie miała z 6 lat to zostawię ją z teściową .Wiem ze dla was to śmieszne ale jestem taka przewrażliwiona , w sumie po mojej mamie to man :) A wy zostawiacie swoje dzieci z dziadkami i jak jest u was ?

2014-12-28 14:06

Ja dziecko zostawiam z moją mamą i z moim tatą, wtedy gdy muszę wyjść coś załatwić. Ostatnio nawet zaryzykowałam i dałam mamie synka na noc, choć w nocy nie mogłam spać i czułam jak mi go brakuje. Co do teściowych to ja bym nie odważyła się zostawić dziecka z moją teściową. Moja teściowa ma do mnie pretensje właściwie o wszystko, zwraca mi uwagę i czasami jak coś powie, nawet w formie żartu to mi ręce opadają. Według mnie żarty powinny bawić dwie strony, a nie tylko jedną, ale to już tak na marginesie. Uważam, że jeśli teściowa ma być to tylko przy mnie, abym mogła kontrolować to co robi i co mówi.

2014-12-27 23:18

Moją córkę zostawiałam pod opieką mojej mamy na czas gdy byłam w pracy, a do pracy wróciłam gdy córka miała ok pół roku. Ciężko mi było rozstawać się z małą ale pocieszało mnie choć to, że jest w dobrych rękach. Moje dzieci są strasznie za babcią. Nawet mały synek jak ją widzi, skacze z radości. Teraz też będę za jakiś czas musiała wrócić do pracy i wiem, że nikt lepiej nie zaopiekuje się synkiem jak moja mama.

2014-12-27 23:03

Ja babci zostawiłam synka pod opieka jaj miał ok pyl roczku bo wcześniej się bałam ale teraz wiem ze nie potrzebnie a synek strasznie lubi mija mame:-D i jak tylko przyjdzie do nas to się cieszy:-P

2014-12-22 09:59

Po urodzeniu pierwszego dziecka moja mama była dla mnie ogromną pomocą i studnią wiedzy. Pomogła mi przy pierwszej kąpieli, pielęgnacji maluszka. Doskonale sobie radziła. Myślę, że na to czy chcemy zostawić malca z dziadkami czy nie wpływa nasze zaufanie do nich i więź jaką z nimi dzielimy. Ja staram się aby moje dzieci miały dobry kontakt zarówno z jednymi jak i drugimi dziadkami. Choć wiadomo, że jak mieszkamy z jednymi, to zawsze troszkę większy będzie z tymi z którymi zamieszkujemy.

2014-12-21 12:31

dziwna sprawa jak dla mnie, bo moim zdaniem dziadkowie dopilnują dużo lepiej, ponieważ przykładają się, bo się boją, że może coś się stać pod naszą nieobecność - tak jest u mnie. Moja teściowa pilnowała starszego synka, jak wróciłam do pracy, zaś w wolniejsze dni pilnowała moja mama (która nie jest jeszcze emerytką). Dzieci maja świetny kontakt z dziadkami i uważam, ze to bardzo ważne do prawidłowego rozwoju. Ja miałam ogromną więź z moją babcią aż do jej śmierci (3 lata temu) i wiem , jakie to cenne i ważne doświadczenie. Nie odbierajcie dzieciom możliwości kontaktów z dziadkami przez swoje niesnaski, niechęci, niech dzieci nie będą pionkami w waszych rozgrywkach np z teściową, bo to bardzo egoistyczne. Oczywiście, jeśli mama czy teściowa sama nie chce, to inna sprawa, nie ma co zmuszać, w końcu to też ich wybór, jaką relację pragną nawiązać ze swoimi wnukami ( i ich strata wielokrotnie). Od mało kogo dzieci mogą uczyć się tak bezinteresownej miłości, jaką otrzymują od dziadków. Nie mówiąc już o tym, jaka to pomoc dla nas (wyjście na przedświąteczne zakupy choćby, na wesele, imprezę, do kina). Ja uważam, że babcie to najlepszy wynalazek po wsze czasy :), a może po prostu to my mamy takie szczęście :)

2014-12-20 08:45

Jak mam jakieś załatwienie to zostawiam dziecko mojej mamie na 2,3 godz.Teściowej nie za bardzo bym chciało zostawić synka,chociaż bardzo się cieszy z wnuka gdy tylko go widzi to od razu mi go bierze z rąk i cały czas by go chciała nosić.Ale moja teściowa jest taka że gdy synek skończył 3 miesiące już już wszystko chciałaby dać do jedzenia.Ona patrzy jak było dawniej i robi wszystko inaczej,a wiem ze moja mama by nie dała nic takiego czego mu nie można a teściowa się tym wogóle nie przejmuje.Wiadomo że staram się zeby synek mogł spedzać z dziadkami trochę czasu i mogli się nim nacieszyć w końcu to ich wnuk!

2014-12-19 22:22

Mieszkam w jednym domu z rodzicami więc dzieci od malutkiego są przyzwyczajone do dziadków. Nie ma problemu żeby zostały. Dla mnie rodzice stanowią ogromną pomoc. Kiedy musiałam wrócić z macierzyńskiego do pracy po kilku miesiącach córka zostawała pod opieką mojej mamy. Kiedy muszę gdzieś wyjść a mąż pracuje do późna dziadkowie zawsze chętnie zaopiekują się maluchami. Dzieciaki czują się dobrze i bezpieczne z dziadkami a ja jestem spokojna, bo wiem, że są pod dobrą opieką.

2014-12-08 00:44

moj synek zostaje z tesciowa doslownie 10 min poprostu musze byc w poblizu, natomiast moi rodzice daleko mieszkaja a pewnie by dluzej posiedzal bo sa sprawniejsi fizycznie a jest juz w wieku gdzie juz go wszystko interesuje