Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Dziecko z dziadkami , tak czy nie ?

Data utworzenia : 2014-04-08 23:20 | Ostatni komentarz 2024-05-06 08:35

Konto usunięte

47687 Odsłony
616 Komentarze

Dziś wpadł mi na myśl taki wątek który nie jest mi obcy , a mianowicie dotyczy zostawiania dziecka z dziadkami .Nie znalazłam takiego więc piszę . Ja sama mam uprzedzenia do zostawiania dziecka z dziadkami . Zostawiam niekiedy z moją mamą góra na 3 godziny jak muszę gdzieś wyjść gdzie akurat gdzie nie mogę wziąć małej ze sobą . Moja mama siedzi z nią wtedy w domu . Zaś gdy moja teściowa chce by małą u nich zostawić czy dać jej na spacer to nigdy się nie zgadzam bo boję się ze coś może jej się stać .Kiedyś dużo sie naczytałam historii ze dziecko poszło z dziadkiem na spacer i ktoś porwał , albo do jeziora wleciało i sie utopiło czy z babcia było w domu i żelazko gorące na nie upadło .Strach myśleć . Ja mam małego brata więc jak by nie patrzeć moja mama ma też wprawę w wychowywaniu dzieci a teściowa to ostatnie małe dziecko pilnowała jakieś 20 lat temu .Zawsze gdy zostawiam małą to mam wyrzuty sumienia że jestem wyrodną matką bo zostawiam ją na te 3 godziny 2 razy w tygodniu jak do szkoły idę . Myślę ze jak juz będzie miała z 6 lat to zostawię ją z teściową .Wiem ze dla was to śmieszne ale jestem taka przewrażliwiona , w sumie po mojej mamie to man :) A wy zostawiacie swoje dzieci z dziadkami i jak jest u was ?

2015-01-09 14:24

Ja z dziadkami tylko zostawiam wtedy kiedy muszę. Ostatnio się nauczyli że przychodzą po córkę i biorą ją do siebie tak na 2 lub 3 godziny. Nie powiem żeby mi się to podobało, bo jestem o nią zazdrosna, że nie jest ze mną tylko u nich. Oni ją wtedy rozpieszczają bo na wszystko jej pozwalają i nie chcę żeby ona bardziej wolała być u nich niż w domu. A zdarzało się już kilka razy że nie chciała iść do domu od nich.

2015-01-08 23:27

a co do teściowej to bałabym sie zostawić, znając jej metody wychowawcze i sposoby postępowaniaz dzieckiem to niemowlaka w życiu bym jej nie zostawiła, no może 3 latka tak ale takiego małego szkraba w zyciu. Głowne chodzi o to ze ona juz 3 miesięcznemy dziecku pakowała by cos do buzi na co ja bym w zyciu nie pozwoliła, poł rocznemu dałaby do rączki żeby samo jadło parówkę więc mozecie sobie wyobrazić......i zostw jej dziecko niech Ci da coś i sie nie daj boże zaksztusi.... masakra a weż wyjdz i mysl czy cos sie nie dzieje tam.....omg

2015-01-08 23:23

u mnie w domu mieszka mama i z nia często zostawiam córeczke 19 miesiecy a że jest bardzo ruchliwa, wszedzie jej pełno, mamy strome schody do piwnicy, dobrze że jest barierka zamontowana jeszcze kiedy brat miaiał mniejsze dzieci bo pewnie trzeba było by za nia krok w krok chodzić. Chociaz i tak sie chodzi :) na poczatku tez miałam wyrzuty sumienia, po jakims czasie jednak oswajałam sie z zostawianiem małej to z mamą to z siostrą, chociaz też miałam obawy czy cos sie złego nie stanie, to taka obsesja młodej matki, której nie trzeba sie poddawać bo by kobieta z domu sie nie mogł ruszyć , teraz gdy mała ma 19 mies to juz zostanie z każdym ale oczy dookoła głowy trzeba mieć... wec tez sie martwie ale nie popadajmy w histere drogie mamy. Czasami sytuacja nas zmusza do wyjscia i trzeba sobie na to pozwolić, oswajać sie z tym.

2015-01-08 19:23

O jacie kropka010 współczuję :/ Też bym się zdenerwowała ... Starsi ludzi a za grosz wyobraźni ...

2015-01-08 19:08

Boże dziewczyny , a ja myslałam, że to tylko ja jestem taką wyrodną synową, która nie ma zaufania do własnej teściowej, ale widze, że większość z was tez. Nie bez powodu nie zostawiam małej u mojej teściowej, dała mi kilka razy powód, aby tego nie robić ...niestety, też ma do mnie o to pretensje. A wygadam się ....ostatnio wzięła moją mała podeszła z nią do okna i pokazywąla jej ludzi, zwierzęta, samochody......niby ok. ale jakby zamknęła okno ....tak stała z moim dzieckiem rozebranym do kaftanika w uchylonym oknie . Na drugi dzień musiałam jechać na pogotowie i ...zapalenie gardła i tchawicy...dwa tygodnie na antybiotykach, obiecałam się, że nie oddali sie z moim dzieckiem nawet na krok. To jest tylko jeden z przykładów pomysłowości mojej teściowej ....ach szkoda gadać

2015-01-08 10:11

Oj jest bardzo ciężko. Już nie mogę sobie tego wyobrazić i sam fakt mnie przeraża. Jednak nie mam żadnych uprzedzeń do żłobka. Dzisiaj już poszła bardzo zadowolona z uśmiechem na buzi zrobiła mi papa. Uważam, że taki kontakt z rówieśnikami dużo daje dziecku, a przy dziadkach ciężko by było z samodzielnością :)

2015-01-06 11:24

Takie rozstania pewnie są ciężkie zwłasza, że bałabym się zostawić dziecko w żłobku.

2015-01-03 08:25

U nas sytuacja wygląda tak, że moi rodzice bardzo chętnie zostają z małą w sumie od samego początku. Nie mam problemu zostawić jej z nimi na kilka godzin, żeby coś załatwić. Nawet w tym roku udaliśmy się sami z mężem na krótki wypad w góry i została z dziadkami na 3 dni. Wszystko było w porządku. Ciesze się, że od małego jest przyzwyczajona, żeby z kimś zostać i mam taką alternatywę. Inaczej wygląda sprawa mojego powrotu do pracy. Mianowicie prawdopodobnie za miesiąc muszę rozstać się z córeczką i wrócić po długiej przerwie do pracy. Nie planuję jednak na całe dnie zostawiać dziecka z dziadkami. Zapisałam ją do żłobka na kilka godz, a resztę czasu spedzi z dziadkami. Zależy mi, aby miała kontakt z innymi dziećmi. Dziadkowie robią wszystko, co ona chce. Ja ją uczę trochę inaczej. Od nich jednak ciężko to wyegzekwować, dlatego podjęłam taką decyzję.