Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Brak zainteresowania bajkami

Data utworzenia : 2019-08-25 23:02 | Ostatni komentarz 2019-09-18 14:01

Konto usunięte

1421 Odsłony
39 Komentarze

Dziewczyny,

 

wiecie, że nie jestem zwolenniczką tego aby maluszki oglądały telewizję/bajki. Moja córka sporadycznie coś widziała, słyszała w TV. Jednak dzisiaj mieliśmy sytuację, w której musiałam zająć czymś córkę. Zwykle grzeczna dziewczynka dzisiaj chciała biegać za rękę w prawo i w lewo. Pominę już fakt, że chodzenie i trzymanie za ręce, a zwłaszcza za jedną nie jest korzystne dla dziecka. Włączyłam Peppę, a córka przesunęła telefon i zaczęła się bawić klipsem na stoliku po czym zaczęła wychodzić z fotelika i jasno dała nam do zrozumienia, że idzie :) Bajka jej w ogóle nie zainteresowała. Czy powinnam się czegoś obawiać? Wydaje mi się, że wszystkie dzieci uwielbiają bajki. Wybrałam Peppę bo ją znamy: często czytamy książeczki z Peppą w roli głównej, Peppa jest też na tablicy manipulacyjnej więc dość często przewija się w codziennych zabawach. Jak jest u Was?

Konto usunięte

2019-09-03 08:03

Mamagratki - to wszystko zależy od dziecka :) Myślę, że jeśli są problemy z zachowaniem to takie wizyty trzeba odłożyć. Zazwyczaj problemy są nie tylko w restauracji, ale również w domu, więc łatwo przewidzieć jak się dziecko będzie zachowywać. Dodatkowo, aby dziecko nauczyło się jak powinno się zachowywać to lepiej wybrać miejsce dostosowane do dziecka, a nie dostosowane do dorosłych. W miejscu dostosowanym do dziecka będą rzeczy, które pozwolą mu się zająć i spokojnie poczekać na jedzenie. I właśnie takie miejsca mogą być super, aby uczyć maleństwo jak się zachowywać :) A nie sztywna atmosfera "dorosłych" knajp. 

2019-09-03 07:01

Z jednej strony masz rację ale z drugiej no właśnie jesteś na każdym kroku oceniana że nie umiesz zapanować nad swoim dzieckiem. A tak zgadza się moje nie słucha mnie w ogóle mogę mówić tłumaczyć prosić i nic. Mi jest za bardzo wstyd za zachowanie dziecks i nie mogę znieść tych spojrzeń więc unikam takich miejsc. Męża takie wyjścia zwyczajnie stresują i nie chce. 

Konto usunięte

2019-09-02 23:40

Rozumiem, że z trudnym w opanowaniu dzieckiem lepiej nie wychodzić, a z drugiej strony kiedy ma się to dziecko nauczyć ozekiwanego od niego zachowania jeśli spędzą czas tylko w domu? Uważam, ze warto wychodzić, obserwować dziecko, uczyć, tłumaczyć i wymagać 

2019-09-02 11:02

No i dlatego są takie problemy. Powiem wam że nie potrafię tego zrozumieć bo moje dziecko to niegrzeczny szatan ale jak mówię jeśli nie umiem go opanować nie chodzę x nim w takie miejsca a jak już tsk sie zdarzy np na wakacjach próbuje go czymś zająć a jeśli się nie da to wychodzę ja bądź mąż i po takiej scenie jest mi strasznie wstyd za zachowanie mojego dziecka 

Konto usunięte

2019-09-02 09:34

Dokładnie :) Tylko trzeba jednak zwrócić uwagę na to dziecko i się nim zająć (nawet poprzez włączenie bajki). A na prawdę, tak jak napisała Ewcia - nie wiele rodziców jest takich. Duże gro rodziców w miejscach publicznych nie zwraca uwagi na swojego dziecko lub uważa, że ich dziecko może wszystko robić... 

Konto usunięte

2019-08-31 23:59

Magiczny, prawda. WsYtsko zależy od dziecka i jego temperamentu. Jeśli włączymy mu bajkę na czas pobytu w restauracji czy chociaż oczekiwania Na posilek to zdecydowanie jest to mniejsze zło niz ganianie za nim lub co gorsza pozotawienie go „samego sobie”

2019-08-30 18:57

Nie wszystkie dzieci zajmą się kolorowankami w kącie... Mój synek należy własnie do takich dzieci, który nigdy nie lubił kolorować, a już w restauracjach, czy u lekarza, to już w ogole... W dodatku głośno mówi, można powiedzieć, że bardzo głośno ( chyba ma to po mnie ;-) ) i dlatego nie wyobrażam sobie, żeby gadał na całą salę co chwilę "mamaaaa". Dlatego włączamy mu bajkę i spokojnie oczekujemy na jedzenie. 

 

Ewcia88 spotkałam się nieraz z rodzicami, którzy zwracali uwagę swoim pociechom na złe zachowanie w restauracji, ale robili to w równie głośny sposób, co zachowywały się ich pociechy. Wiec szło szału dostać.

Konto usunięte

2019-08-30 06:58

Mam mieszane uczucia co do tego projektu bo myślałam, że moja córka jest spokojna :) 4 miesiące temu byliśmy w tej samej restauracji i córka chętnie jadła samodzielnie, a potem oglądała książeczki. Była zachwycona. Nie tylko dlugo czekaliśmy na posiłek ale tez potem spokojnie można było porozmawiać I oglądać książeczkę z córką, a tym razem chciała być wszędzie.

 

 

ewcia, w takiej sytuacji opiekunki powinny skontaktować się telefonicznie z rodzicem (pozostawienie nr tel w takim miejscu to obowiązek) lub pewnie mogły wezwać opiekunów przez megafon jeśli to było w centrum handlowym