Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

A co ze szczepionkami?

Data utworzenia : 2016-03-14 17:10 | Ostatni komentarz 2016-12-01 10:51

mela-0

6089 Odsłony
95 Komentarze

Wraz z mężem zastanawiamy się nad zaszczepieniem naszej Zosi, ale targaja nami duze watpliwosci. Co wy sądzicie szczepieniu dzieci? Jest to element zdrowej profilaktyki jak mowia lekarze? My zastanawiamy się co w przypadku jakichkolwiek powiklan? Wtedy pewnie cala odpowiedzialnosc spada na rodzicow, a lekarz umywa rece, uchylajac sie od wziecia jakiejkolwiek odpowiedzialnosci. Mamy znajomych, którzy od jakiegos czasu sądzą się właśnie w podobnej sprawie, stąd tyle wątpliwości z naszej strony. Bardzo prosimy o pomoc i rozwianie naszych watpliwosci

2016-12-01 10:51

W sumie to fajnie ze pneumokoki wchodzą obowiazkowe (moim zdaniem) bo ja bede chciala raczej zaszczepic malego, a niestety to sa takie koszta ze ho ho. Wiec troche zazdroszcze tym juz urodzonym w 2017 roku bo naprawde portfel beda mieli troche ciezszy niz ja :D

2016-11-29 22:23

Sylwia święta prawda, te szczepionki nie uchronia przed tą chorobą tylko sprawią że dziecko będzie lżej przez to przechodzilo.

2016-11-29 20:04

Kazda z Nas odpowiada za swojego malucha wiec zrozumiale sa watpliwosvi co do szczepien a w szczególności ze jest ich bardzo duzo i do tego jeszcze od 2017 dla dzieci urodzonych wchodza obowiazkowe pneumokoki.... a to jak mi lekarz tlumaczy nie chroni dziecka przed zachorowaniem tylko w razie zachorowana dziecko przechodzi lzej te choroby .... także szczepienia tez nie daja gwaracji nie zachorowania. Ja swojego synka szczepie na szczescie zadnych powikłań jeszcze nie było i mam nadzieje ze tak będzie :-)

2016-11-29 17:05

A moj maz sie na tym nie zna wiec jesli bede chciala na cos szczepic to mysle ze nie bedzie sie wtracal :) poza tym pewnie najpierw poczytam o wszystkim i poprosze zeby on tez sie zapoznal bo sama tez nie chce podejmowac takich decyzji. :)

2016-11-29 14:38

Trzeba czytać o chorobach i wtedy pomyśleć czy lepiej jak dziecko zachoruje i zdobędzie odporność przez to, czy też zaszczepić co nie gwarantuje że dziecko nie zachoruje, ale też przez szczepionkę zdobędzie odporność, ale na krócej. Do tego nigdy nie wiadomo jak dziecko zareaguje na szczepienie. Mój syn nie mówi, dlatego zwlekam że szczepieniami. Nie wiem co będzie dalej, nasz nowy pediatra-ciasteczko ;) jest z tych nienaciskających, chyba rozumie moje obawy

2016-11-29 14:03

Trzeba rozważyć indywidualnie za i przeciw,bo konsekwencje zawsze ponosimy my-rodzice. Za NOP czy chorobę zakaźną mimo szczepień lekarz nie odpowiada tylko my sami. Bardzo się boję szczepic,kiedyś byłam gotowa podać nawet 20w1 byle dziecko nie płakało. Ale też jak nie zaszczepię to dopiero będę miała dym w rodzinie :( ogółem przy córce rozważam szczepienie dopiero po 2-3 roku życia.. Muszę do tego przekonać jeszcze męża ale podejrzewam,że dzięki temu będziemy mieli pierwszy poważny powód do kłótni :( on sam uważa,że nie na wszystko,że rozsądnie ale są szczepionki,które powinno się podać chociaż ja powoli zaczynam uważać inaczej..

2016-11-29 11:15

Ja dostalam od kolezanki kalendarz szczepien i bylam przerazona tym, ile tego i co tam jest masakra:D

2016-11-29 03:29

Ja powoli muszę zacząć myśleć nad szczepieniem córki, bo mam na to jakiś miesiąc czasu na zastanowienie, ogólnie ciężki temat, niby wiele się o tym mówi ale tak na prawdę decyzję zawsze musimy podjąć my sami i to na nas spadnie odpowiedzialność gdyby coś się stało...