Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

USYPIANIE DZIECKA NA RĘKACH

Data utworzenia : 2016-09-16 10:34 | Ostatni komentarz 2017-02-10 20:22

Wioletta.Powiertowska

11325 Odsłony
237 Komentarze

Hej, mam pytanie.. jak oduczyć dziecko usypiania w ramionach mamy ? Mam synka 7,5 miesięcznego i odkąd pamiętam najlepiej i najczęściej a co najważniejsze najszybciej zasypiał u mnie w ramionach. Piękne uczucie, ale.. Na początku ważył 3...4..czy 5 kg. A teraz już prawie 9 kg i robi się coraz cięższy.. Próbuję kłaść go koło siebie na łóżku, głaskać, mówić do niego ale zaczyna wtedy płakać.. Planuję drugą ciążę, a co się z tym wiąże nie będę mogła synka tak często nosić na rękach.. Proszę podzielcie się swoją opinią na ten temat.

2017-01-15 21:15

Justyna dokladnie Cię rozumiem. Tyle że u nas w nocy się nie bujamy, no chyba że w ekstremalnych wypadkach typu młody jest jakoś bardziej chory, czy bardziej niż zawsze dokuczają zęby. Ale pamiętam noce gdzie zmieniałam się z mamą tzn ja spałam od 22 do 2 nad ranem a później mama. Takie były cyrki ... Słyszałam że jest ktoś taki jak Pani Dobranocka (Agnieszka Piotrowska). Ona uczy rodziców jak nauczyć dzieci samodzielnego zasypiania. Szczerze mówiąc nie słyszałam jeszcze o niej żadnej złej opinii. Sama czekam na spokojniejszy okres i chyba się do niej zglosze jak nic się u nas nie zmieni. Bo nie ukrywam, czasem chciałabym gdzieś z małym pojechać na noc a tu klops ...

2017-01-15 21:06

Oj znam ten ból tzn może nie do końca. U nas synek zasypia w łóżeczku ale trzeba wisieć nad łóżeczkiem i głaskać do zaśnięcia i wszystko jest ok póki trwa to do 20nim bo potem to czasem robi mi się słabo z bólu kręgosłupa ale wiem że jak się wyprostuje to on staje na równe nogi i proces zaczyna się od początku. Generalnie wieczorem zwykle zmieniamy się z mężem jak trwa to długo i jakoś jest. Najgorsze jest to o czym pisała Roksana że synek budząc się w nocy oczekuję tego samego wspomagacza zasypiania czyli głaskania. On staje w łóżeczku i za nic sam się nie polozy a jeśli moja reakcja jest natychmiastowa zwykle pomaga buziak i położenie na poduszcwd i śpi ale jak chodź trochę się rozbudzi to wstaje kilka albo kilkanaście razy jeśli go nie glaszcze i oczywiście zanosi się płaczem. Obawiam się że problem będzie dopóty dopóki nie nauczę go samodzielnie zasypiac ale przyznam że nie znalazłam jeszcze metody która by mnie przekonała co.dla mnie metody te są zwyczajnie okrutne i w życiu nie zniosla bym płaczu swojego dziecka tyle czasu albo tyle dni w.powodu takiego ze nie chce przy nim być jak zasypia. Czasem jest to denerwujące w środku nocy jeszcze bardziej wiadomo ale jakoś nie mogę się przemoc

2017-01-15 20:54

Moona nie jest mi ciężko. Kładę sobie nosidlo na łóżko, małego do środka, smoczek, kocyk i tak lulam przód tył. Jest to mega utrudnienie i żałuję że tak zaczęłam. Mogłabym go oduczyć, ale u nas żadne cudowne metody z poradników dla rodziców nie zadziałały. Kończyło się histerycznym placzem nawet po kilku dniach nauki ... w ciągu tych 16 miesięcy kilka razy tylko usnął sam

2017-01-14 18:51

Moona gratulacje:) moja czasem potrzebuje lulania jak sama nie zasnie nawet przy piersi, płacze wtedy i nie da się jej uspokoić i wtedy po jakimś czasie bujania na rękach usypia. Chcę ja przyzwyczajac do łóżeczka i wtedy też lulam jak się przebudza w nim. W wózku nie śpi. Tylko parę razy ja wzięłam aby zasnęła bo lubi jak się jeździ wózkiem po mieszkaniu jak na spacerze, pół godziny i śpi. Jednak przyznam że to bujanie na rękach nie jest łatwe i żałuję że zaczęliśmy ją uspokajac w ten sposób.

2017-01-14 18:37

Roksana usypiasz w nosidełku , nie ciężko Ci ? A mi się wczoraj udało uśpić małą w łóżku po godzinie opowiadania bajek , znudzona zasnęła :) Pierwszy raz zasnęła bez lulania we wózku .

2017-01-12 21:47

No to faktycznie ten sam wiek :) ja nie dałam się namówić na przyniesienie wózka do domu. Tesciowa mi to proponowała. Za to od nosidełka mam tak wywalone nadgarstki jak kobieta po 90-tce pracująca w polu :/

2017-01-12 21:40

Roksana to mamy dzieci w podobnym wieku moja 24 stycznia będzie miała 16 miesięcy :) A usypianie u nas to od urodzenia jest tragedia . Dobrze,że chociaż nauczyła się we wózku jak była mała to musiałam ją usypiać na rękach , a czasami nawet spała u mnie na rękach , bo nie można było jej odłożyć . Ja myślę ,że przyjdzie kiedyś taki piękny dzień i moje dziecko samo zaśnie w łóżku .

2017-01-12 21:34

Moona ja właśnie straciłam nadzieję na to że mój syn zacznie sam zasypiać. Ma 16 miesięcy i u nas 2 razy dziennie króluje nosidełko takie samochodowe....