Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

spanie z dzieckiem

Data utworzenia : 2014-09-22 23:10 | Ostatni komentarz 2022-04-03 20:21

Barbara.Welna

13370 Odsłony
205 Komentarze

Jak tam z waszą silną wolą? u mnie słabo :) zakładałam od zawsze że moje dziecko będzie spało u siebie w łóżeczku. Śmiałam się z siostry która mówiła "każdy szanujący się noworodek śpi z rodzicami". Pierwszy miesiąc po urodzeniu mój synek spał u siebie w łóżeczku, tyle że ja wówczas nie spałam wcale bo jak tylko syknął, pryknął, fuknął ja już stałam na baczność. Po ukończeniu miesiąca zaczęły się problemy z brzuszkiem i od tego czasu ostatnie dwa mies Olaf śpi między rodzicami. Nie jestem z siebie dumna, chociaż cenie sobie wygodne a jest to bardzo wygodne w przypadku matek karmiących piersią. Jak jest u was?

2015-12-06 15:22

oj jak ja śpię z synkiem to też czuję się połamana :/ ze 4 tygodnie temu była u nas taka sytuacja, że synek się obudził o 11 wieczorem i nie chciał spać... O 1:30 wzięłam go do łóżka mojego i męża i zasnął godzinę później... I co się okazało? Że tata przygnieciony do ściany, mama zaraz miała zlecieć z łóżka, a synek co robi? śpi w poprzek rozłożony wygodnie na łóżku hehe

2015-12-06 00:24

ja kacpra biore po 8 i juz jest ze mna a maz w pracy i mamy łozko dla siebie! :) a zasypia u siebie i juz tam zostaje. powiem szczerze ze nie wygodnie mi sie z nim spi, budze sie połamana. ma swój pokój to niech korzysta

2015-12-05 15:04

i właśnie wtedy jest czas na czułość i przytulaski z dzieckiem :D a noc powinna być od tego, żeby chociaż mąż mogł się wyspać, który rano pewnie do pracy wstaje... A tak? musiałby uważać na dziecko żeby go nie zgnieść przypadkiem

2015-12-05 00:22

Moja córeczka ma 3 miesiące i śpi często w wózku lub w łóżeczku mimo, że karmię ją piersią. Męczy mnie często wstawanie do niej i odkładanie jej ale wiem, że to dla naszego wspólnego dobra. Ale rano gdy mąż wstaje do pracy a w naszym łóżku jest dużo miejsca to po kolejnym karmieniu Nadusia zostaje już ze mną i tak sobie razem śpimy do 10-11 :D

2015-11-17 21:38

Jajeczko89 to jesteś jedyną mamą, którą znam, która nie bierze swojego dziecka do łóżka, gdy jest chore :) Oczywiście nie neguję tego jak coś. Ja wolę mieć synka przy sobie, bo nie raz przez sen(jak on śpi) to próbuje mu np coś z noskiem zrobić żeby lepiej mu się oddychało, a w łożeczku już by nie szło, a ponadto synek wtedy bardzo chciał być blisko mnie, bo protestował nawet w dzień, że nie chce iść do łożeczka spać. I musiałam go trzymać na rękach dopoki nie usnął(a zawsze zasypiał wtulony) i wtedy go dopiero wkładałam do łózeczka

2015-11-17 21:09

Też uważam chorobę za wyjątek spania z dzieckiem i tak i tak wtedy bym nie mogła spać czy to jak by była w swoim łóżeczku czy obok. I z tego wolała bym mieć dzecko obok. Wiadomo każdy postępuje jak uważa tu nie można nikomu nic narzucić.

2015-11-17 19:40

Moj syn ostatnio przechodzil grype jelitowa z zapaleniem oskrzeli takze wolalam aby byl przy mnie

2015-11-17 17:16

U nas śpi w chorobach, dlatego, że ostatnie choroby to było tylko i wyłącznie zapalenie ucha. Przez to, że spał na nas, był bardziej spionizowany. A to ponoć też pomaga w bólu ucha. Ciśnienia są inne w uchu i jest dziecku po prostu lepiej. W każdym razie dzięki temu spał, będąc w swoim pokoju nie spał wcale. A i łatwiej podać leki, oczyścić nos. I ja wyśpię się wszędzie.