Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Najtrudniejsze chwile z noworodkiem

Data utworzenia : 2022-02-08 11:06 | Ostatni komentarz 2022-12-30 22:03

Redakcja LOVI

3921 Odsłony
118 Komentarze

Mamy, które momenty z noworodkiem były/są dla Was najtrudniejsze? 

2022-07-18 16:59 | Post edytowany:2022-07-18 17:00

U nas też kolek na szczęście nie było i w ogóle trafiło mi się dziecko które bardzo mało płacze :P Przez długi czas moi rodzice myśleli że ona nigdy nie płacze bo jak do nich jeździliśmy to nigdy nie płakała i mało kto słyszał jej płacz :P Teraz mam wrażenie, że już częściej marudzi i zaczyna płakać jak jej się coś nie podoba. 

To samo jak byliśmy ostatnio z małą na weselu to kazfy się dziwił, że ona taka grzeczna, nie denerwuje się, nie płacze nawet jak już zmęczona była to taka spokojna była :) 

2022-07-18 09:45

Zazdroszczę tym rodzicom, którzy nie musieli tego poznać i płakać z dzieckiem bo ja z dwójką wyłam 

2022-07-17 09:55

Ja nawet nie wiem, co to jest kolka u dziecka, bo mały nigdy nie miał. 

2022-07-17 09:24

Różnie bywa córka miała kolki,ale tak do 22-24 i nie trwały tak długo w ciągu dnia. U syna kosmos praktycznie całe dnie były cyrki,a od 16-18 to już był kosmos 

Każde dziecko inaczej orzegcidiz kolki z córką to był pikuś jeśli mam porównywać co było u syna 

2022-07-15 22:24

U nas to samo byly jakieś epizody z brzuszkiem po stosowaniu zelaza i pierwsze trzy miesiące dicoflor potem jak byla potrzeba espumisan. Ale nie było tych epizodów na szczęście duzo .  Nie chce sobie wyobrazac jak cierpa dzieciaczki które mają kolki 

2022-07-15 19:39

Możliwe, że to były kolki. U każdego dziecka takie próby mogą różnie się objawiać ale skoro codziennie to się powtarzało to najprawdopodobniej to były właśnie kolki. Ja chyba najbardziej się obawiałam kolek u dziecka ale na szczęście poza drobnymi dolegliwościami na samym początku u małej było wszystko w porządku. Nam też pomógł espumisan i dicoflor :) 

2022-07-15 05:34

Nelia z kolkami jest roznie u nas byly wieczorem codziennie o tej samej godzinie  mala plakala ze ciezko bylo ja uspokoic dopiero espumisan nam pomogł, ale sa tez tutaj dziewczyny ktore kolki przezyly okropnie ze swoimi maluszkami ze jak sie czytalo to i mi ich bylo szkoda bo cale noce wyjete z zycia , czytajac ich opisy to nasze kolki nie byly takie straszne byc moze u ciebie bylo podobnie ;)

2022-07-14 20:14

No te pierwsze dni to straszne . Właściwie to zero snu. Tylko takie czuwanie. Strach że się przygniecie, że się udusi, że coś tam coś tam, że się uleje i się zadławi tym . No człowiek jak zombi