Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Łóżeczko w sypialni czy w małym pokoju

Data utworzenia : 2014-12-22 19:55 | Ostatni komentarz 2017-10-30 23:10

Izkaaa1987

13740 Odsłony
295 Komentarze

Mamusie gdzie spia wasze malenstwa? Ja mam zamiar od poczatku klasc niemowlaka w lozeczku u niego w pokoju, troche sie boje bo nie bede miala wgladu do niego tak jakby spal z Nami ale nie mamy za bardzo miejsca w sypialni i nie byloby jak sie ruszyc. Postanowiłam ze postawie lozeczko w pokoju dla malenstwa. Jak sie u was ? Moze jakies dobre wskazowki :)

2017-06-30 10:28

to ja dziś za te Nasze marzenia i ich realizację napije się Karmi :D zaraz śmigam po zakupy to wrzucę do koszyka butelkę :) w momencie, kiedy mąż dostał propozycję pracy, zdecydowaliśmy się, że on tam pojedzie na rozpoznanie terenu itp, a ja dojadę. W między czasie zaszliśmy w ciążę, Pani doktor mówi zmiana otoczenia i inny tryb pracy plus ta tęsknota spowodowała, że zaszliśmy dość szybko, po 2 latach starania. Musiała później chwilę odczekać zanim mogłam wejść na pokład samolotu i tak się Nam rozjechały plany. Trzeba było je zweryfikować i podjąć decyzję. Czasem to całe rodziny się przeprowadzają, ludzie podróżują z maleńkimi dziećmi za lepszym życiem, to czemu my nie mamy spróbować.

2017-06-30 01:15

Aleksandra dobrze, że czas tak szybko leci i nim się obejrzysz będziecie już w trójkę razem. :) Zamarancza a i trzymam kciuki za Twoje marzenia. Może nie za same marzenia co za ich realizację. :)

2017-06-29 23:10

Myślę, że w pewnym wieku dojrzewamy do pewnych decyzji i zmieniają nam się priorytety... zwyczajnie dojrzewamy:) kilka lat temu nie wyobrażałam sobie życia poza miastem, miejskimi rozrywkami. Teraz Mąż, Szczęście w brzuszku i zwrot potrzeb i marzeń o 360 stopni. Mieszkanie na obrzeżach, działka na grilla, wypady na ryby, na spacery, spotkania ze znajomymi już nie w głośnych klubach ale raczej spokojnie i na poziomie. Jeszcze tylko przed nami wymarzony domek na wsi z dużą działką i wielkim psem. Na to jednak musimy trochę poczekać, a póki co mam swoje małe niebo i nie zamieniłabym swojego życia na żadne inne:) Aleksandra trzymam kciuki, żeby Ci się tam udało bezpiecznie dojechać i oby Wam się dobrze wiodło:) Ja tyle czasu bez mojego Męża bym uschła...u nas rozłąka nie wchodzi w grę. Jeśli kiedykolwiek zdarzy nam się w życiu sytuacja, że któreś będzie zmuszone wyjechać za granicę za Chlebem, to nie ma opcji żeby pojechało tylko jedno. Albo razem albo wcale.

2017-06-29 18:41

Marzenia trzeba spełniać po kolei , te realne i mniej realne. Trzeba mieć cel w życiu i do niego dążyć. Szczęście i miłość, rodzina zawsze na pierwszym miejscu. Dlatego z małym wyjeżdżamy po 3 miesiącach od jego urodzenia a nie po roku. Nie damy rady, rozłąka zbyt dużo Nas kosztuje i żadne z nas nie jest szczęśliwe.

2017-06-29 17:42

Dobrze powiedziane... Najważniejsze już się spełniły. Mam męża, mam synka, a dom i inne pierdoły to juz materialne i przyziemne marzenia... Miłość jest najważniejsza

2017-06-29 13:40

Zamarancza my też mieliśmy działkę. Ale bez kredyty się nie obyło. Jednak ja uważam że marzenia są po to żeby je realizować. :)

2017-06-27 10:19

Też chwile miałam takie myślenie, aby wynająć mieszkanie i z kasy z wynajmu opłacać raty kredytu i nadal mieć swoją całą wypłatę na życie i nie kombinować, aby wpłacić tysiaka miesięcznie na kredyt... Dużo myślenia, dużo kasy, duża odpowiedzialność. Zawsze marzyłam o domku! Ale obawiam się właśnie kredytu :( Mamy plus, bo działka już jest... Ale i tak musieli byśmy dobierać.

2017-06-27 00:13

To zależy właśnie od tego jak kto lubi tak na prawdę. Osobiście zdecydowaliśmy się na budowę domu. Ja od dziecka byłam wychowana w domu na wsi a mój mąż od zawsze marzył o domu. Rok temu zaczęliśmy się budować przy dobrych wiatrach w tym roku się wprowadzimy albo na początku przyszłego. Działkę mieliśmy od męża rodziców. Mieszkanie te z mamy i je wynajmiemy. Ale to wszystko zależy od tego kto co lubi i gdzie czuje się dobrze.