Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1140 Wątki)

Łóżeczko w sypialni czy w małym pokoju

Data utworzenia : 2014-12-22 19:55 | Ostatni komentarz 2017-10-30 23:10

Izkaaa1987

13765 Odsłony
295 Komentarze

Mamusie gdzie spia wasze malenstwa? Ja mam zamiar od poczatku klasc niemowlaka w lozeczku u niego w pokoju, troche sie boje bo nie bede miala wgladu do niego tak jakby spal z Nami ale nie mamy za bardzo miejsca w sypialni i nie byloby jak sie ruszyc. Postanowiłam ze postawie lozeczko w pokoju dla malenstwa. Jak sie u was ? Moze jakies dobre wskazowki :)

2017-06-30 18:03

A powiem więcej do prywatnych też jest coraz mniej miejsc, bo wszyscy pchają się właśnie bo nie Dostają się do państwowych, a przecież prywatne też mają ograniczoną ilość miejsc.. zamiast właśnie budować coraz więcej przedszkoli to oni grają w klocki i myślą, że co... wprowadzili 500 plus, żeby więcej kobiet rodziło dzieci, ale nie pomyśleli o tym co te kobiety później mają zrobić z tymi dziećmi skoro idą do pracy.. zapłacić za nianię to tak jakby swoją pensję oddać obcej osobie więc nie opłaca się w ogóle iść do pracy... absolutnie tego nie przemyśleli i już nie mówiąc o rodzicach płatkach, którzy właśnie na te 500 plus się bardzo zgłosili i porobili dzieci, ale też nie pomyśleli Co dalej zrobią z dziećmi... brak mi czasami słów na to co oni gadają.. Gdzieś już wczoraj pisałam o tym, ale nie wiem, czy Słyszeliście, że jakiś poseł stwierdził, że mężczyzna który zajmuje się własnym dzieckiem Nie jest prawdziwym mężczyzną, bo to jest obowiązek kobiety... Nóż mi się w kieszeni otwiera Jak słyszę takie bzdury...

2017-06-30 17:49

Zamarancza forum trzyma mnie przy życiu, nie pozwala mi się poddać i polec psychicznie. Jeszcze ten Pan senator z PISU dorzucił swoje wczoraj to serio nie ma tu po co siedzieć, jak tylko człowiek ma pod górkę, a dzieci to tylko do żłobka prywatnego bo nie ma szans na państwowe,

2017-06-30 17:45

Powiem ci szczerze że bardzo dobrze robicie, że się wyprowadzać a jeżeli macie taką możliwość. Faktycznie u nas polityka prorodzinna i wspieranie młodych matek jest na najniższym poziomie.. rodzina zawsze musi być razem jeżeli twój mąż dostał przedłużenie kontraktu na stałe to niech wam się wiedzie i wyjeżdżajcie lepsze rejony :) Dobrze że chociaż forum Nie odpuszczasz haha

2017-06-30 16:17

Zamarancza mój mąż miał kontrakt w Norwegii tymczasowy, teraz dostał stały i powiedział, że nie chce wracać do Polski, patrząc na to co tu się dzieje z polityką pro rodzinną. Postanowiliśmy się przeprowadzić całą rodziną do NO. Najpierw jak mały będzie miał 3 miesiące pojedziemy na za klimatyzowanie się na jakiś miesiąc/półtora , a w marcu po ostatnim obowiązkowym szczepieniu palimy wrotki do taty z powrotem. Rodzina musi być razem. Ja mam dobrą pracę, ale zawsze mogę mieć lepsza. Mówią, że tak maleńkie dziecko szybciej się przyswoi i odnajdzie w obcym państwie/mieście niż dorośli. Oczywiście z forum się nie wyprowadzam i zostaje z Wami do końca świata. :D

2017-06-30 15:05

Jakbym miała możliwość to też bym spakowała się i po prostu wybyła w nieznane... nieraz zastanawiam się o tym żeby wyjechać i szukać jakiegoś kraju, w którym będzie lepsze życie niż w Polsce, ale mój mąż zawsze mówił że nie bo nie znamy języka... jego gadanie...zna angielski dość komunikatywnie więc dałby sobie radę, ale najwidoczniej się boi, coś go tu trzyma..

2017-06-30 11:00

Ola gratuluję odwagi, nie jest łatwo rzucić wszystko i jechać bądź co bądź w nieznane z takim maluchem. Ale z drugiej strony na co czekać? I kiedy tak naprawdę wybrać odpowiedni moment, jak dziecko będzie miało rok, dwa, trzy. Moim zdaniem nie ma granicy i nie ma w życiu tzw. idealnych momentów. O marzenia zawsze warto walczyć i ryzykować.

2017-06-30 10:59

Ojj dziewczyny... Wy to dajecie takiego kopa, ze aż.... Sama już nie wiem, czy mieszkanie, czy dom.. Owszem marzenia są do spełniania, ale ja jestem trochę cykorem i wszystko widzę w czarnych barwach... Obawiam się, ze im większy kredyt to możemy sobie nie poradzić z jego spłatą... że nasze dzieci kiedyś będą biedowały i cała kasa pójdzie na raty kredytu :( Różnie bywa w życiu. My nie możemy liczyć na pomoc rodziny, jesteśmy sami sobie.. Aleksanda, a dokąd wyjeżdżacie?

2017-06-30 10:49

Ola pewnie że probujcie byle byście byli razem we trójkę. Podobną sytuację miała moja kuzynka jej mąż wyjechał do Stanów i po paru miesiącach zściągnął tam całą rodzinkę już parę dobrych lat tam mieszkają i są szczęśliwi bo są razem. Inna moja kuzynka znowu wyjeżdżała za granicę na zarobek i tak poznała Ukrainca i się pobrali i wybudowali na Ukrainie, kuzynka twierdzi że za grosze bo tam jest bardzo tanio.