Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Łóżeczko w sypialni czy w małym pokoju

Data utworzenia : 2014-12-22 19:55 | Ostatni komentarz 2017-10-30 23:10

Izkaaa1987

13744 Odsłony
295 Komentarze

Mamusie gdzie spia wasze malenstwa? Ja mam zamiar od poczatku klasc niemowlaka w lozeczku u niego w pokoju, troche sie boje bo nie bede miala wgladu do niego tak jakby spal z Nami ale nie mamy za bardzo miejsca w sypialni i nie byloby jak sie ruszyc. Postanowiłam ze postawie lozeczko w pokoju dla malenstwa. Jak sie u was ? Moze jakies dobre wskazowki :)

2017-06-26 15:02

Nie koniecznie wyższy. Jak patrze na te ceny mieszkań, które tu dziewczyny piszą to aż się za głowę łapię. Ja z mężem rok temu zaczęliśmy budowe domu i naszym marzeniem jest wprowadzić się w przyszłym roku i patrząc na to ile wydaliśmy do tej pory to za cene niektórych tych mieszkań to my ten dom wykończymy

2017-06-25 19:37

No to dobrze się dobraliście :D My oboje chcieliśmy domek, ale to dużo wyższy koszt niż mieszkania, więc wolimy się zbytnio nie obciążać... :)

2017-06-25 15:11

Ja tez od urodzenia mieszkam w bloku i mimo ze podobają mi się domy z ogrodami to nie zamieniłabym mieszkania na dom ;) a mój mąż mieszkał od zawsze w domu i tez nie chciałby mieć domu :)

2017-06-25 13:51

Ja natomiast nigdy nie mieszkałam w domku, od urodzenia w bloku, więc nie wyobrażam sobie tyle wolnego miejsca, ale mega chciałabym mieszkać właśnie w domku. Ja mieszkam w 2 pokojach więc salon to zarówno sypialnia... A w domku można mieć salon, pokoje, sypialnie, łazienki :D Jakoś moze kiedyś się uda, ale wątpię, raczej dla mniejszego kredytu zdecydujemy się na mieszkanie, bo szeregówka to też nie taki wolno stojący domek. Owszem jest kawałeczek ogrodu, ale mała przesńć i 3 piętra. Jakoś to nie przemawia do mnie.

2017-06-25 13:18

To też zależy wydaje mi się. Ja się wychowałam w piętrowym domu. Każde miało swój pokój, jest duże podwórko do brykania, dlatego jakbym miała mieć drugie dziecko to bym też chciała chłopca żeby jakoś dali radę w jednym pokoju razem mieszkać w bloku, bo wyjścia mieć nie będą, a nie wybrażam sobie żeby dziewczynka z chłopcem mieli w jednym pokoju być. Do mieszkania w domu nie tęsknię powiem szczerze. Za wygodna jestem. A w domu dużo większa powierzchnia do sprzątania no i o podwórko też trzeba dbać. I w piecu od CO też trzeba palić jeśli ktoś nie jest podłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej. W bloku mi wygodniej bo sie nie narobie. Pewnie jakbym miała wybór postawić dom albo kupić duże mieszkanie to bym wybrała mieszkanie. Moje wygodnictwo mną dyktuje :)

2017-06-25 12:07

Czasem nawet lepiej brać kredyt przed ślubem czy pójść do notariusza i podpisać rozdzielność majątkową, jeśli jest się już po ślubie dla lepszej zdolności. U Nas podpisanie rozdzielności nie dałoby większej różnicy, więc sobie odpuściliśmy ten temat. Trzeba kombinować jak koń pd górę, żeby sobie poradzić. Kiedyś przeszło Nam przez myśl kupienie części bliźniaka po za miastem na nowym osiedlu. Ale po przeliczeniu paliwa, kupna drugiego auta, ubezpieczeń, czasu stania w korkach i czasu dojazdu do miasta plus ta przestrzeń metrażowa, to zdecydowanie nie dla Nas. Wole mieszkać bliżej miasta w mieszkaniu i mieć ciaśniej :)

2017-06-25 11:33

Ja szczerze mówiąc to nigdy nie mieszkałam w bloku. Moi rodzice mają dom i jakoś jestem przyzwyczajona do przestrzeni (chociaż teraz mieszkamy w jednym pokoju) nie umiałabym mieszkać w mieszkaniu. Jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia i gdybym mieszkała jako dziecko w bloku to tak jak Wy miałabym teraz mieszkanko.

2017-06-25 09:07

Ewa, też liczę na wygraną :D Mój mąż to nawet zagra czasami :) Zamarancza, no niestety taka jest szara rzeczywistość...