Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)
Jak nauczyć niemowlę zasypiania w łóżeczku?
Data utworzenia : 2013-01-18 10:44 | Ostatni komentarz 2023-02-14 16:38
22146 Odsłony
127 Komentarze
Bardziej doświadczone mamusie, czy macie jakiś sposób usypiania malucha w łóżeczku? Bo ja niedługo osiwieję z tym moim praiwe 8-miesięcznym brzdącem. Chodzi spać o 23-24 i jego usypianie trwa godzinę jak nie dłużej, od urodzenia zasypiał przy cycusiu bo długo mu jedzonko zajmuje i tak jakoś zostało, ale teraz nawet cycuś nie pomaga :(. Najchętniej to aby go nosić, ale i tak się wyrywa i płacze, a w dzień to śpi na spacerze lub w wózku zasypia. Poradźcie czy macie jakieś sposoby na zasypianie?
2020-02-05 22:38
Dziewczyny ja biję się z myślami co robić. Synek śpi z nami, w nocy jeszcze kp około 4 razy, wiec jest mi to na rękę. ponadto ma skazę białkową i kiedy nie była jeszcze rozpoznana to synka bardzo bolał brzuszek, ukojenie przynosiło noszenie na rękach i usypianie z nami, a wiadomo dziecko łatwo się przyzwyczaja. Teraz kiedy jestem na diecie i synek nie ma już takich dolegliwości mógłby spać w łóżeczku, ale coraz więcej pisze się o dobrych skutkach spania wspólnie z rodzicami. Co Wy na to? Czy jest sens przyzwyczajac synka do spania w łóżeczku? Może lepiej przeczekać i jak będzie trochę starszy to łatwiej nam to pójdzie? obecnie odłożony do łóżeczka bardzo często się wybudza, drzemki w ciągu dnia (te w łóżeczku trwają 10-20 minut), te na naszym łóżku 40-60min. Czy jest sens męczyć jego i nas?
2020-02-05 20:41
Ostatnio tak próbowałam. Trwało to 2godziny. Dziecko było tak zmęczone, że gdy podniosłam je po tych dwóch godzinach bo znów płakało to zasnęło w sekundę -na rękach. Zawzięta dziewczyna.
2020-02-05 18:46
Mój synek pierwsze 4 mc zasypial na rękach. Niestety miał straszne kolki. Jak kolki mu minęły zaczęło sie przyzwyczajanie do zasypiania w łóżeczku. Początki były trudne duzo płaczu. Ogolnie wyglądało to tak ze kladlam go do łóżeczka oczywiscie umytego i nakarmionego zapalalam gwiazdki i wychodzilam z pokoju. Po 1 minucie płacz więc wychodziłam do pokoju brałam na ręce i jak sie uspokoił odkładam i tak kilkanaście razy az zasnął. Trwało to niecały miesiąc oczywiscie tych razy było co raz mniej. Teraz syn ma 2 lata i czy to drzemka czy noc spi sam w łóżeczku w swoim pokoju. Ja go kładę przymykam drzwi i już czasmai trochę pogada czasmi zasypia od razu. Opłacało sie trochę pomeczyc.
2020-02-05 11:21
Wzięłam się za naukę uśpienia już teraz. Boję się, że jeszcze 4kg i nie dam rady. Na początku dziecko zasypało leżąc w łóżku. Glaskałam po brzuszku. Po godzinie zasypiało. Pozniej babcia nauczyła noszenia i tak nosiłam, bo zazwyczaj po 5 minutach juz spało i tak mi to bardzo nie przeszkadzało. Od ponad tygodnia wracamy do początków. I udało się. W połowie. Wieczorem mała zasypia bez kołysania. Po kąpieli je, kładziemy się razem i w 20-60min zasypia. Najszybciej zasypia kiedy ja też zasnę, co dziwnego, wie kiedy udaję. A w dzień nie ma opcji... na ręce i koniec... czasem zasnie w 10 sekund, ale na rękach. Czasem jednak jest to o wiele dluzej. Macie jakieś sposoby ? Jak to było u was ?