Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Ile ubranek?

Data utworzenia : 2019-03-12 12:48 | Ostatni komentarz 2022-11-03 20:42

Ania55

9029 Odsłony
273 Komentarze

Ile ubranek miałyście na początku jak dzidziuś przyszedł na świat? Ja mam tych najmniejszych po pare sztuk i zastanawiam sie czy dokupić czy może jednak wystarczy? bo taki maluszek szybko rośnie.

Konto usunięte

2019-06-27 06:53

Na olx trzeba też uważać na tytuły. Szukając paczek ubrań dla córy musiałam wyszukiwać: "paka ubrań dla dziewczynki", "paka ubranek dla dziewczynki", "zestaw ubrań dla dziewczynki", "paczka ubranek dla dziewczynki" etc. każde słowo to nowe wyszukiwanie. 

2019-06-26 19:19

emmkao jak masz zadbane ciuszki, to pewnie wystawiaj, zawsze jakiś grosik wpadnie i będzie na coś nowego dla dziecka :)

 

mamameg a próbowałaś na MarketPlace? I może masz ciut za wysoką cenę, że ubranka nie idą? I w ogóle na olx ciężko sprzedać ubranka, bo wyświetla się np. 500 stron, gdzie nikt nie jest w stanie tego przejrzeć i często te same oferty się powtarzają, np. na 1,3,4, czy 10 stronie i po 20 jużsię odechciewa oglądać.

2019-06-26 16:20

Ja w lumpexach bardzo lubiłam kupować, fakt czuć ten zapach chemii, ale po dwukrotnym praniu nic już nie było czuć. I muszę powiedzieć że to właśnie z lumpexu miałam najlepszej jakości koszulki dla starszaka. Dla młodszego też kupiłam jakiś czas temu ubranka, ale to raczej pajacyki, kombinezon, kilka body z h&m. Też trzeba dobrze trafić żeby nie były zmechacone i rozciągnięte pod szyją. 

 

Ja mam wystawione kilka rzeczy na olx po straszaku, ale sprzedaż nic nie idzie. nowe ubranka są teraz tak tanie, że ludzie wolą iść do sklepu i przymierzyć niż kupować w ciemno.

2019-06-26 15:02

Za jakiś czas pewnie też będę próbowała sprzedać na olx ubranka, trochę tego mam, większość w bardzo dobrym stanie, niektóre nawet nowe, ale bez metki i wyprane i wyprasowane, ale nie założone ani raz. Inne rzeczy które nie będą już potrzebne, jak np krzesełko do karmienia pewnie też wystawię, może ktoś skorzysta.

2019-06-26 14:24

pati1990 to prawda, nieraz te kobiety chcą kilka stów za paczkę, która tak naprawdę nie jest tyle warta, bo niewiele drożej by się kupiło w sklepie nowe... Moja kuzyna właśnie tak ostatnio przepłaciła ( jak dla mnie) i wyszło jej ponad 10 zł/szt, gdzie nowe w sklepie idzie za tyle kupić. Ale zdarzają się paczki za mniej niż 100 zł. Wczoraj przyszła jedna paczka, za którą zapłaciłam 71 zł z przesyłką za 41 ubranek + rajstopki, buciki, jakieś rękawiczki i czapeczki i powiem Wam ubranka w ogóle niezniszczone, niektóre nowe. Dziś odebrałam paczkę 36 ubranek + niechodki i czapeczka za 25 zł z przesyłką, są ciut gorszej jakości niż pierwsza paczka, ale przyznam szczerze, że za taką kwotę, to jest tam naprawdę sporo ubranek, które z pewnością się przydają.

 

Pcheła ja generalnie też nie rozumiem tych koszulek z krótkim rękawem w rozmiarze 50, czy 56, przecież tego dziecku tak naprawdę się nie zakłada, bo jest niewygodne i tak jak mówisz, się podwija. U mnie przy synku również królowały body + półśpiochy, później + spodenki i skarpetki i  najwygodniej mu tak było. Teraz małą, jak się urodzi też będę ubierać tak, żeby było wygodnie :)

Konto usunięte

2019-06-26 09:25

Dziewczyny z lumpkami i okazjami to często tak jest, że trzeba mieć do tego "rękę". Ja mogę obejść 100 lumpków i nic nie znajdę, a mam znajome, które takie perełki wynajdą, że kopara opada :) 

 

Co do zakupów dla dzieci w lumpkach, to ja ogólnie jestem przeciwna. Bardzo te ubranka są odświeżone chemią. Sztywne, zmechacone i różne mają zapachy. No ale co miałam zrobić, jak mi teściowa, babcia męża i moja mama przywoziły? Brałam, bo to wiadomo, że mniejsze obciążenie dla budżetu, a potem znów przebierałam i połowa szła na szmaty/do wyrzucenia, a z połowy faktycznie skorzystałam. Nie mogę powiedzieć, bo to była duża ulga dla portfela. Ale gdybym miała wpływ to zdecydowanie wolę ubranka od kogoś: znajomego, rodziny czy nawet olx. Kupujemy wtedy ubranka od jakiejś osoby, która wiadomo, że o nie dbała. nie musiała ich potem odrobaczać i używać chemii. Często te ubranka są czyste, pachniutkie, a niektórzy nawet prasują przed sprzedażą. Do rozm. 68/74 nie powinno być problemu z takimi ubraniami - potem wiadomo, że większość to się brudzi przez jedzenie i rozszerzeni diety :) teraz dla drugiego bombelka będę właśnie w takie olx-y się zaopatrywać, tylko najpierw muszę się dowiedzieć jaka płeć, a potem przejrzeć to co mam po córce :D

 

Teraz z doświadczenia wiem, że faktycznie nie zawsze takie same ubranka będą każdemu pasować. Ja np. nie rozumiałam jak można niemowlaka czy małe bobo ubierać w koszulkę. Przecież dziecku ciągle będzie się podwijać, odsłaniać nerki i plecy. Koszulki doceniłam dopiero teraz - w lato, jak młoda ma 14 miesięcy. U niemowlaków sprawdziły mi się jedynie body zapinane kopertowo oraz śpiochy/półśpiochy. Muszę Wam przyznać, że body były pierwsze przez ponad rok :) Oczywiście z czapeczek, rękawiczek i skarpeteczek w rozmiarach mini prawie w ogóle nie korzystałam, a miałam tego od cholery i ciut, ciut. 

 

2019-06-25 15:51

Ja właśnie wczoraj poszalałam w h&m (tutaj niestety ceny regularne), ale w smyku fajne wyprzedaże. Kupiłam parę malućkich ubranek, bo nie miałam bodów z krótkim rękawem, poduszkę do karmienia i pluszaka pozytywkę do usypiania. Dla starszaka też coś upolowałam. W fajnych cenach były też jesienne kombinezony, ale nie wiem jak syn będzie rósł i ostatecznie nie zdecydowałam się na zakup.

2019-06-25 15:40

Magicznypazur masz rację ciężko się zorientować jakie będzie dziecko. A tym bardziej jak dziecko pierwsze w drodze to już w ogóle trudno się oprzeć tym wszystkim malutkim rzeczom. Ja miałam trochę śpiochów i pajacy i te mi się najlepiej zakładało . Każdemu pasuje coś innego . Patrzyłam na tym markecie ale jakoś nie mogę nic trafić fajnego . Jak jest coś fajnego to dużo chcą po kilka stow dziewczyny i nie rozdzielają na sztuki . Wczoraj dziewczyna mi wysłała zdjęcia bo mnie zainspirowała tania kwota za jaką kupiłaś hehehe no i miała ubranka śliczne ale ceny jak w sklepie więc zrezygnowałam i kupiłam nowe w smyku za 85zl 10 ubranek i jeszcze skarpety do tego nie wspomnę o przesyłce także dobra cena i wiem że nie będzie zniszczone . Ale staram się kupować uniwersalne żeby wykorzystać przy kolejnym . Wydaje mi się że dla dziewczynek jakoś więcej tego wszystkiego jest . 

 

Misiowa każdemu odpowiada coś innego ja za kaftanikami też nie przepadam. Noworodka najlepiej mi się przebierało jak mial pajace . Chociaż te spodenki małe mi się też podobaly i inne bluzy ale takie malusie dziecko to musi też mieć komfort no i żeby przebierać w miarę szybko żeby nie rozbudzić . Co do lumpeksów to fakt trzeba umieć szukać ja w tamtym roku kupiłam sukienkę za 10zl a z tej firmy sukienki po 360-600zl także jak ktoś umie szukać i zna się na firmach to warto u mnie to był zwykły przypadek a metkę sprawdziłam bo taka inna i byłam ciekawa . Ale dla dzieci mimo wszystko bym się nie zdecydowała żeby kupić używane z lumpexu