Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Ile ubranek?

Data utworzenia : 2019-03-12 12:48 | Ostatni komentarz 2022-11-03 20:42

Ania55

9023 Odsłony
273 Komentarze

Ile ubranek miałyście na początku jak dzidziuś przyszedł na świat? Ja mam tych najmniejszych po pare sztuk i zastanawiam sie czy dokupić czy może jednak wystarczy? bo taki maluszek szybko rośnie.

2019-06-24 21:20

pati1990 to pewnie zależy na kogo się trafi, jeśli chodzi o ubranka. Moja szwagierka kupowała córce w kwietniu już na lato ubranka, takie 80/86 i powiem Ci, że też nie były zniszczone, przeglądałam je i niektóre wyglądały jakby były wyprane tylko :) Proponowałabym Ci poszukać na MarketPlace na fejsie, jeśli posiadasz, bo tam tego jest mnóstwo i nie powtarzają sięte same oferty, co na olx i wybierasz lokalizacę do ilu km chcesz od swojego miejsca zamieszkania i wyświetlają się różne oferty. Bardzo dużo widziałam ofert właśnie krzesełek do karmienia w kwocie 50 zł, wiadomo raz w lepszym, raz w gorszym stanie, ale idzie naprawdę fajne rzeczy wyczaić :) A co ubranek na zapas jeszcze, to trzeba się dodatkowo wstrzelić w rozmiar na sezon. Bo kupimy pełno koszulek, spodenek itd, a okaże się, że taki rozmiar dziecko będzie nosiło zimą... Dlatego ja na razie mam tylko do rozmiaru 74, a później się okaże. Bo może być tak, że córcia będzie mniejsza od synka i nie będzie nosiła rozmiaru 92, jak będzie miała rok, tylko np. 80 :)

2019-06-24 20:01

Ja dostałam sporo ubranek od rodziny, sama dokupiłam trochę, ale bez szaleństw. A i tak wyszło tego chyba stanowczo za dużo. Samych małych czapeczek leży kilkanaście, a i tak nawet się ich nie zdąży, ani razu założyć. Na początku najlepiej nie szaleć, szczególnie z małymi rozmiarami, bo może okazać się, że dziecko ani razu ubranka nie założy i wtedy duża szkoda, bo to jednak koszt. Dodatkowo dopiero przy dziecku widzimy co nam się sprawdza. Niektóre mamy uwielbiają kaftaniki, a moja siostra mimo, iż miała to tylko body i pajace, bo kaftaniki i śpioszki jej nie odpowiadały. Jak już wiemy co nam pasuje, zawsze można dokupić. Ilość też zależy od tego, czy dziecko ulewa, czy pory roku.

Grzebanie w lumpeksach to chyba nie dla mnie, nigdy tam nie byłam, więc też nie wiem, czego się spodziewać. Ale na aukcjach widzę bardzo fajne zestawy ubrań. Co prawda raczej drożej niż 15 zł, ale i tak wychodzi bardzo korzystnie przeliczając na ilość ubrań. Małe dziecko, jak leży to nie ma nawet mimo chęci jak zniszczyć tego ubranka.

Ja to zniszczyłam ostatnio 2 sweterki, bo mi się zagrzebały i wyprałam w bardzo wysokiej temperaturze i powinny się skurczyć, a się rozciągnęły. Więc jestem gorsza niż dzieci :)

2019-06-24 18:18

ale krzesełko udało mi się kupić nowe za 30zl z tym że Ikea . Poki co jeszcze muszę dokupić podnóżek i wkładkę . Teraz w smyku jest mega wyprzedaż i można upolować dużo ubranek no ale jak już masz . Ja to bym chciała nawet na zapas kupić ale syn tak rośnie że nie mam pojęcia jaki brać bo teraz ze smyka mamy teraz 80-86czasem a tak to bym już kupiła na następny rok :) 

2019-06-24 18:15

Magicznypazur ja to szukałam też takich okazji ale jakoś nigdy nie trafiłam aż tak tanio jak Ty . Przeważnie tak to 74 rozmiaru ubranka są nie zniszczone bo dziecko leży tylko plackiem :) ale

2019-06-24 14:09

pati1990 zdarza się, że faktycznie tak jest, że się nakupi, a poźniej niepotrzebne. Ale ja nie szaleję, kupiłam dwie paki ubrań, jedna 56-62-68 za 51 zł + przesyłka ( jutro kurier podjedzie z paczuszką), natomiast druga 62-68-74 za UWAGA! całe 15 zł + przesyłka. W obu przypadkach ubranka baaardzo zadbane, niezniszczone, niezmechacone :) No i ostatnio upolowałam krzesełko do karmienia za 50 zł, plastikowe z fajnym siedziskiem, co prawda całe różowe ( gorzej, jak się płeć zmeni :p ), ale jednak się udało i  dziś odebrałam i jestem mega zadowolona. Takie rzeczy na allegro nowe po ponad 300 zł chodzą. A co do ubranek, więcej nie kupuję, bo mam po synku trochę, co prawda niedużo, ale jednak coś tam jest uniwersalnego, typu żołte, białe, czy kremowe, trochę dostanę od szwagierki, ostatnio się okazało, że coś też dostanę od córki koleżanki mojej mamy, no i pewnie, jak kto będzie przychodził w odwiedziny, to w prezencie coś da, bo tak jest zawsze. Dlatego mówię dość, że ubranek już wystarczy :)

 

Pcheła a to już niedługo, więc będzie polowanko :) Ja upolowałam właśnie jedną pakę na OLX za 15 zł + 10 zł przesyłka i jutro, albo w środę już będzie u mnie. Ale już nie mogę polować, bo zawalialbym sobie szafy tymi ubrankami :) Dużo fajnych paczek mają na Marketplace na FB :)

2019-06-24 12:50

U nas jak pierwsza ciąża była potwierdzona to polowaliśmy na ciuszki unisex (od razu wiedzieliśmy, że będziemy chcieli mieć więcej niż jedno dziecko, więc takie uniwersalne przydadzą się). Później znając już płeć szukaliśmy ciuszków głównie na obniżkach i wyprzedażach, naprawdę można upolować coś fajnego i niedrogiego, a z dobrego sklepu i dobrej jakości. Jakoś lumpeksy zdecydowanie nie są dla mnie, nie wyobrażam sobie coś tam szukać i kupować. Jakieś pojedyncze ciuszki lub zestawy dostaliśmy w prezencie.

Konto usunięte

2019-06-24 11:42

magicznypazur - ah... sama nie mogę się doczekać jak lekarz potwierdzi pleć i zacznę przeglądać ubranka po córce oraz będę polować na paczki z olx :) 

 

aneczkaa006 - wiadomo, że jak masz ubranka od kogoś to nie musisz kupować nowych :) Ja nie miałam od kogo z rodziny brać ciuszków, więc ratowałam się OLX no i teściowa ratowała lumpkami :) 

2019-06-23 23:35

Magicznypazur oj czasami nie da się powstrzymać i też zdarzy się że coś kupimy , a później okazuje się zbędne. 100zł za pakę ubrań to dobra cena. Już masz doświadczenie więc też będziesz wiedziała co i ile czego kupić a tak to w pierwszej ciąży kupuję się bo kupuję mam wrażenie ,że często bo nam się podoba itd 

 

Mój syn też nie ulewal w ogóle czasem coś się zdarzyło ale mogę policzyć to na palcach jednej ręki . Dlatego też pierwsze ubranka mamy nie zniszczone , wszystko zapakowałam i mamy na kolejnego bobasa . Jeżeli chodzi o ubranka jak jemy inne rzeczy niz mleko to czasami się zdarzy że coś zabrudzi ale przeważnie mamy śliniaka , ale póki ja karmie jest ok gorzej jak młody sam próbuje . Czasem zapieram jak ubranko jest z tych droższych ale kupiłam też w Pepco sporo ubranek własnie na ten moment kiedy rozszerzamy dietę . 

Dla mnie w pierwszych miesiącach najlepsze były pajace , miałam też sporo kaftanikow zakupionych przez moją mamę ale założyłam raz i mnie to denerwowało , śpiochy to dla mnie najgorsze ubranka były mega nie wygodne jeszcze jak nie było rozpinania na dole tragedia .