Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Bezpieczeństwo w foteliku samochodowym

Data utworzenia : 2017-12-13 20:32 | Ostatni komentarz 2018-03-11 22:19

Ola-1988

5156 Odsłony
169 Komentarze

ostatnio dowiedzialam sie ze przepisy nakazuja przewozenie dziecka w foteliku samochodowym bez kurtki poniewaz w kurtce jest zbyt niebezpiecznie. Dziecko moze sie wysunac z pasów. Ja przewoze swoja 8 miesięczna w kombinezonie zimowym i zabardzo nie wyobrażam sobie jak spelnic przepisy teraz zimą. Ciekawa jestem jak Wy do tego podchodzicie ?

2017-12-23 22:36

Ewa-bloom masz rację w 100%. Sama osobiście uważam, że z dwojga złego naeet przeziębienie dziecka a utrata go w wyniku mojego nie chce mi się wybieram przeziębienie. Cokolwiek się nie stanie, przeziębienie minie, a jw razie wypadku i śmierci bikt mi dziecka nie zwróci, a sama nie potrafiłabym żyć z myślą, że mogłam temu zapobiec,ale wolałam uniknąć przeziębienia. Są rozne dylematy. Ale tutaj alurat sprawa jest rozwiązana. Nawet jeśli auto jest nienagrzane a stoi na mrozie. To tak czy siak rozbieram dziecko. 5minut w nienagrzanym aucie nikomu krzywdy nie zrobiło, a jak wypadnie z fotelika yo albo będzie kaleką albo zginie. Poza tym masz rację. Kilka złotych to.nie majątek. Wiadomo, ze nie każdy może sobie pozwolić na wydanie ot tak ,200zł, ale są miejsca jak allegro, aliekspres,gdzie można takie rzeczy znaleźć za grosze. Czasem jakąś mama szyje takie rzeczy i też nie są drogie. Ja mojego malucha przykrywam moim welnianym szalem, ltory mocno grzeje, zakladam puchatą bluzę i wiem, że wytrzyma zanim się auto zagrzeje. Poza tym na szkole rodzenia położna mówiła, że zawsze to.lepiej, żeby dziecko zamarzło niż się przegrzało.

2017-12-23 22:13

Na dłuższych trasach staram się rozpinać kurtke/ściągać. Choc rzeczywiście ciężko sciągnąć kurtkę dziecku kiedy samochód zimny i nienagrzany a na dworze minusowa temperatura :(

2017-12-22 16:40

Oj dziewczyny, sprawdzałam ceny takich kocykow na Allegro, sa juz nawet za 50zl + wysyłka. To nie sa duże pieniądze... ja planuje taki zakup po świętach. Mam miesięczna córeczkę i nie wybaczyłabym sobie, gdyby pomimo mojej wiedzy (bo kiedyś również oglądałam taki filmik o prawidłowym zapięciu dziecka, czyli tez bez kurtki/kombinezonu) cos jej sie stało... :/ lepiej chyba wydać te 65-70zl i nie zakładać kurtki fo auta, tylko opatulic w ten kocyk, który zawija sie jak rożek i tyle. Sa i takie po 80zl nawet 200, ale wiadomo, każdy ma inny budżet. :)

2017-12-21 21:24

To nie jest przepis prawny, tylko dobra rada. Ja przewoże mała w kombinezonie lub kurtce, ale bardzo cienkiej, nie puchowej. Mamy taki specały kombinezon tylko do jazdy autem. Nie jest gruby wcale, ale wystarcza na przeniesienie dziecka z domu do auta. Poza tym rozpinam kurtkę lub kombinezon (zależnie co zaloze) tak, by nie blokował pasów i przykrywamy maluszka kocem. Na dłuższe trasy natomiast rozgrzewa auto i przy odrobinie akrobacji rozbieram małą z kurtki na tylnej kanapie i wrzucam do fotelika bez, przykrywajac kocykami. Wtedy w aucie jest na tyle ciepło, że my też jeździmy bez kurtek

2017-12-21 19:37

Ja na szkole rodzenia nawet ogladalam filmiki dotyczacych testow. I tam tez byla mowa o rozoinaniu dziecka z kurteczki. I nie tylko dziecka. My tez powinnismy jechac w pasach dobrze ulozonych i bez kurtki. Przynajmnirj tak wypowiadal sie pan na filmikach. Osobiscie do mnie to przemawia. Ale z drugiej strony tak jak piszecie czasami jest ciezko wczesniej np. Nagrzaczac auto w srodku.

Konto usunięte

2017-12-21 12:54

I to jest mega ciężki temat... Nie każdy ma garaż ogrzewany żeby wsadzić tam dzidziutka do auta w samym swetrze, a ubrać dopiero u celu przed wyjściem z samochodu. Nie znam tego, że to są przepisy prawne, tylko bardziej znam konsekwencje przewożenie dziecka w kombinezonie czy kurtce, po prostu kurtka czy kombinezon zostaną w foteliku, a nasze dziecko podczas zderzenia wypadnie... Są takie jakby szlafroczki, które można dziecku ubrać w aucie, które mają wycięte otwory na pasy i pasy wtedy przebiegają prawidłowo, czyli jak najbliżej ciała dziecka, ale kosztują ponad 200 zł. Nie każdego stać na taki dodatkowy wydatek. Ja syna przewożę w kurtce, zapinam pasy bardzo mocno, i ciągnę je jak najbliżej ciała. Ale też mam dylematy co zrobić żeby było dla niego jak najbezpieczniej...

2017-12-21 07:22

Dobry pomysł, zeby dziecko zapinać pod kurtka. Tez juz słyszałam, ze dziecko nie powinno jeździć w kurtce, ale żeby to było w przepisach to nic mi o tym niewiadomo. Co do nieściągania kurtki na krótkich odcinkach, to tak naprawdę przeciez niewiadomo kiedy moze sie nam zdarzyć wypadek i lepiej jednak sciągnąć, wiem, ze to ciezko wprowadzić w życie gdy np sie gdzies spieszymy albo dziecko zasnęło itp jednak lepiej chyba dmuchać na zimne, przykryć dziecko tą kurteczka albo tak jak dziewczyny pisały zapiać pasy pod kurtka.

Konto usunięte

2017-12-21 06:56

Wydaję mi się ze trochę racji jest w tym że podczas tych testów dzieci w kurtkach mają słabo zapiete pasy. Ja nawet jeśli dziecko jedzie w kurtce to po każdym zapięciu pasów ściągam je mocno i sprawdzam czy są idealnie na ramionach.