Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

Alkohol + wózek

Data utworzenia : 2014-01-26 20:56 | Ostatni komentarz 2021-08-27 15:57

Lusi636

12645 Odsłony
190 Komentarze

Ciekawa jestem waszej opinii drogie Panie :) Ostatnio czekając na przystanku wieczorem zauważyłam młodych rodziców (wiek ok. 20-25 lat), którzy wraz z dzieckiem w wózku czekali za autobusem. Nie byłoby nic dziwnego w tym, ale oboje pili piwo ... Początkowo myślałam, że tylko chłopak ma butelkę, ale kiedy się skapnęłam, że matka dziecka również trzyma własną to mnie zmroziło ... Skomentowaliśmy tylko z chłopakiem, że to totalna masakra i jak tak można , ale szczerze mówiąc nie pomyślałam by kogoś zawiadamiać w tej sprawie, bo nie toczyli się po chodniku. Dziś zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, że nie zareagowałam. Nie warto przecież czekać na tragedię, lepiej jej zapobiec. Co uważacie ? Działa znieczulica w społeczeństwie, czy lepiej reagować - nawet jeśli ktoś to uzna za przesadne ? Czekam na opinie :)

2014-01-31 01:04

Miki bardziej chodziło mi o to, że może jednak w domu lepiej to piwo wypić niż robić sobie problemy... ja tego nigdzie nie zgłosiłam, bo nie uznałam za słuszne, gdyby byli bardziej w stanie upojenia to bym prędzej zareagowała, ale ktoś inny może podjąć czynności widząc choć to jedno piwo... I po co potem problemy, to tak jak z klapsami, jeden da klapsa wychowawczego z bezradności drugi pójdzie zgłosi to i sprawa poważna... Ja oczywiście nie jestem za biciem, ale znam osoby, co są naprawdę dobrymi rodzicami a zdarzy im się dać klapsa i sprawa może trafić nie tam gdzie byśmy chcieli ... Więc wszystko z rozsądkiem ...

2014-01-31 01:00

Dzieci nie koniecznie takim rodzinom trzeba zabierać ... wiem coś o tym, tak jak piszecie trzeba by wysłać rodziców na terapię choćby przymusową a nie tak po prostu zabierać, bo może się skończyć tak jak w tej rodzinie ostatnio nagłaśnianej w tv, co 16-latek popełnił samobójstwo kiedy chcieli go zabrać z domu... nie zawsze wszystko jest takie jak widać, a dzieci czasami kochają bezgranicznie, nie ważne jaka jest skaza u rodziców...

2014-01-30 22:43

No i nie wiadomo co dalej robić w takiej sytuacji...

2014-01-30 22:39

Leczyc..tylko jeszcze zmus alkoholika do leczenia. Czesto jest tak, ze oni tego nie chca, opieke spoleczna traktuja jak kase zapomogowa z wykacznoscia na alkohol. Mialam kiedys sytuacje, ze pod sklepem w Katowicach zaczepil mnie chlopak, okolo 6-7 lat i poprosil o cos do jedzenia dla siebie i brata, bo rodzice pija a oni sa glodni. Ten chlopczyk byl tak wychudzony i mial tak sfatygowane ubranie, ze plakac mi sie chcialo. Wzielam go do tego sklepu, kupilam bulki, serek i wedline, zakupy za 20 zl. I jak sie go pytalam co by chcial to mowil, ze obojetnie, ze chca tylko cos zjesc. Wzielam zolty ser to on do mnie, ze to za drogie. A ledwie weszlismy ze sklepu to od razu zaczal jest bo taki glodny byl. Kupilam mu jeszcze herbate w automacie. Maly nie chcial pieniedzy, bo "rodzice mi zabiora i wodke kupia". I tu jest pole do popisu dla opieki spolecznej i baszych politykow. Ale po co sie interesowac, wazne ze corka premiera ma ochrone BORu, bo ktos tam jej maile pisze i jej to nie pasuje.

2014-01-30 22:32

Tak może to i racja, że najpierw trzeba ich leczyć, ale jeśli to nie skutkuje i dzieci mają głodować to lepiej je odebrać.

2014-01-30 22:14

Lusi absolutnie nie twierdze ze rozsadne. Dla mnie w ogole picie na przystanku nawet bez dziecka nie jest rozsadne tylko jest 'lumpiarstwem' i jak napisalam sama bym tego nie zrobila no bo....jakby nie jest to na moim poziomie, ale......no wlasnie ale kazdy jest tylko czlowiekiem i taki rodzic tez i uwazam ze czy wypije to piwo w domu czy na przystanku to tak naprawde temu dziecku nie robi zadnej roznicy.

2014-01-30 21:30

Owszem, najpierw trzeba zacząć reagować i pomagać, a w ostateczności zabierać dzieci.

2014-01-30 21:11

U Nas z pomocy spolecznej jezeli juz sa dzieci to dostaja paczki z zywnoscia, pampersy i ubranka i do tego tylko zasilek rodzinny i dodatek mieszkaniowy.. Jezeli dziecko zostanie odebrane to rodzina zastepcza dostaje tysiac na jego wychowanie.. Zamiast odbierac dziecko nalezalo by wyslac rodzicow na przymusowy odwyk, potem AA i zobaczyc jak sobie po tym radzaa a nie od razu dzieci zabierac.. Trzeba pamietac, ze alkoholizm to choroba i nalezy ja leczyc a nie karac zabierajac dzieci.. Dobrze wiem jak to jest - tu potrzebna jest pomoc i wsparcie..