Spanie w swoim pokoju

U mnie córka zagaduje ,że jak najmłodsza podrośnie to chce mieć z nią pokój i piętrowe łóżko ;D Ale nie ukrywam ,że to marzenie mnie przeraża ;D Jestem przewrażliwiona na punkcie piętrowych łóżek ;D Zawsze się boję ,że można z niego spaść ;) Albo jak córka będzie np. chora to ciężko będzie miała w nocy wstać z łózka by biec do ubikacji ;o Wiem wiem... ze skrajności w skrajność ;D Ale tak już mam haha ;D

Mój starszy syn chciałby spać w pokoju z bratem . Nawet wybierając sobie lozko to wybrał piętrowe żeby razem mogli spać;) 

My dziś synowi zaproponowaliśmy spanie w dużym łóżku u siostry, ale nie nie chce ;/ jej nie ma bo poszła na dwie noce spać do dziadków i myśleliśmy, że może tak spróbujemy u niego spania samemu skoro łóżko puste, ale coś nie chce opuścić sypialni :D może jak już będzie jednak miał swój pokój to nie będzie tak źle bo to mimo wszystko nie jego łóżko

U mnie zawsze poszło łatwo jeśli chodzi o spanie w swoim pokoju i w swoim łóżku. Obie córki od początku uczyłam spać w swoim łóżku i nie spały razem z nami. Każda ma teraz  swój pokój ,więc bez problemu. 

Teraz moja 3 miesięczna nauczona jest puki co spać w łóżeczku i przekładam ją po karmieniu. Nie śpi z nami. Ale jak będzie potem to się okaże , bo jak podrośnie to będzie miała wspólny pokój z siostrą.

Moja trzylatka nie dała się przeprowadzić póki co 

J nas śpią , chociaż młodszy czesto u nas w łóżku -.-

U nas jest taki problem, że nie mamy możliwości, by dzieci spały osobno. Przeprowadzimy się to będa miały swój pokój. A teraz w sypialni to mają tylko osobne łóżka. Córka już fajnie zasypia w swoim, czasami w nocy przychodzi. Syn ma swoje łóżko zaraz obok naszego, ma nową pościel z koparkami i kilka nocy przespał bez wędrowania :) 

Moja córka jeszcze śpi w łóżeczku obok nas, teraz w weekend jej się zdarzyło, że przyszła do nas i spała chwilę, ale ona nie jest przyzwyczajona do tego i jak powiedziałam żeby poszła do siebie do łożeczka, to bez problemu poszła. Jak się przeprowadzimy do nowego domu, to chciałabym, że jednak spała u siebie, ale zobaczymy jak to będzie.