Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

rady od najbliższych - Sama wiem jak wychować dziecko !!!

Data utworzenia : 2021-10-23 19:42 | Ostatni komentarz 2022-04-05 12:42

[email protected]

1674 Odsłony
72 Komentarze

Witam , od 7 października jestem oficjalnie szczęśliwą mamą , no prawie ... 

mój partner ma dużą rodzinę no i do tego moja , wiadomo każdy chce jak najlepiej dla mnie i mojej córeczki ale mam już dość jak każdy mówi mi co mam robić , dlaczego może płakać ze mam ja ubrać cieplej itp .  (przez wideo rozmowe ) przecież nie czują czy jest tu ciepło czy zimno ... Zaczynam sie unosić , i wiem ze każdy chce jak najlepiej ale ile można tym bardziej tyle ile ludzi tyle opinii  a ja w takich momentach czuje sie jakbym była złą matką... Wydaje mi sie ze każda matka wie co jest najlepsze dla dziecka tym bardziej jeżeli potrafię sama dziecko uspokoić a jak takie osoby są obok mnie nawet wstać do dziecka mi sie nie chce .

CZY NAPRAWDE JEST COS ZE MNA NIE TAK , CZY JA PRZESADZAM ? 

2021-10-24 15:29

Ja jestem zdania aby się nie wtrącać do kogoś jeśli ktoś się nie wtrąca do mnie. 

Jestem matka i wiem co mi jest potrzebne a co mojemu dziecku i wiem jak je wychować. Jeśli ktoś mi dobrze doradza to ok ale jeśli słyszę zrób to tak, a za chwilę a może tak a za moment znowu może tak no to już mnie to zaczyna denerwować. 

Nie krytykuje nikogo i nie pouczam jak wychowywać swoje dziecko. Jeśli ktoś się wtrąca w wychowanie mojego dziecko to życzę mu aby przeszedł to samo i tyle. 

Uważam że jesteś dobra matka i powinnaś mówić wprost co Ci się nie podoba. Jeśli nie życzysz sobie kogoś pomocy, rady to powiedz to otwarcie. Nie ma co owijać w bawełnę czym będziesz bardziej to przedłużać tym będą dłużej trwały rady które będą zaśmiecać Twoje życie. 

2021-10-24 14:49

Nie Nie przesadzasz nie jest z tobą nic nie tak i nie masz prawa czuć się złą mamą Jesteś najlepszą mamą na świecie Wiesz co najlepsze dla twojego dziecka a dzieci po prostu czasem płaczą czasem doskwierają im różne dolegliwości czasem najzwyczajniej w świecie mają gorszy dzień i są marudne wiem że ile ludzi tyle opinii Każdy chce być najlepszym doradcą na świecie lecz należy słuchać siebie i swojego rozumu bo to są nasze dzieci my je wychowujemy i nikt tego za nas nie zrobi nawet jeżeli miały byśmy się unieść raz drugi trzeci A ktoś z rodziny miałby się obrazić uważam że czasem trzeba bo ludzie chcą dobrze ale nie zawsze powinni się wtrącać i wyrażać swoje zdanie

2021-10-24 13:09

no niestety tak to bywa, że każdy obok wie co robić najlepiej , a Ty biedna tego musisz słuchać. Każdy człowiek jest inny , więc jedni będą nadgorliwie zwracać uwagę, a niektórzy subtelnie. Musisz sie do etgo przyzwyczić, że w kwestii wychowania/zajmowania się dzieckiem każdy wie lepiej :D  najlepiej spróbuj grzecznie powiedzieć, że dziękujesz za ich złote rady, ale sama potrafisz zadbać o swoje dziecko najlepiej i wiesz co będzie dla niego dobre, że rozumiesz, że chcą pomóc ,ale naprawdę sobie świetnie radzisz i jak będziesz potrzebowała pomocy to się do nich zgłosisz po poradę :) może trzeba tak spróbować,

Ja też  nie lubię słuchać złotych rad jak ktoś wie lepiej, ale na szczęście u mnie tak w rodzinie nikt się nie wtrąca, a jak coś to tłumaczę dlaczego postępuje tak ,a nie inaczej 

2021-10-24 12:26

Fajerka, no pewnie tak, ludzie są rożni. Całe szczęście moja rodzina taka nie jest i przynajmniej pod tym względem będę miała spokoj. Czasami rady są potrzebne ale trzeba znać umiar i mieć te wyczucie. 

2021-10-24 08:50 | Post edytowany:2021-10-24 08:51

Oj tak, tak... wszyscy wiedzą lepiej od ciebie, czego potrzebuje twoje dziecko. A to mu zimno - załóż mu skarpetki, a to za często karmisz, a to za rzadko karmisz, co ty mu za mleko podajesz - za rzadkie robisz, bo ona za często je, daj mu rumianku, za dużo go nosisz, źle go nosisz, czkawkę ma - na pewno mu zimno. Wiesz, ile razy słyszałam, że dziecko marznie, BO NIE MA SKARPETEK? Milion pięćset sto dziewięćset. Nawet jak było 30 stopni na plusie na dworze, a dziecko spływało potem.  Mnie to też dobijało.

 

Swiezoupieczona, wiesz, są tacy, to im powiesz wprost, że sobie nie życzysz uwag, a i tak swoje wtrącą. Ale to nie z troski, tylko właśnie żeby ci udowodnić, że oni wiedzą lepiej, bo może wyjdzie na ich :)

2021-10-24 00:09

Nic nie jest z Tobą nie tak i nie przesadzasz. Mądrzyć się jest łatwo ale sama wiesz najlepiej jako matka co jest najlepsze dla Twojej córki. Nie przejmuj się tym i daj im do zrozumienia, że doskonale dajesz sobie radę i wiesz co robisz. Miło, że radzą i się troszczą ale to jest dla Ciebie męczące i zaczynasz wątpić w sama siebie a tak być nie powinno. 

2021-10-23 22:02

Doskonale to znam. Teraz moja córka ma rok i z czasem chyba zaczęłam mnie gdzieś to wszytko . Najgorzej było właśnie na początku.. nie dość że hormony jeszcze szaleją , uczę się funkcjonowania w nowej rzeczywistości, staram się dawać z siebie wszytko mimo braku doświadczenia, braku snu, ogólnego złego samopoczucia (baby blues) a ktoś przychodzi i np głupo komentuje z niepotrzebnie wtrąca swoje grosze i wytyka jakieś blache błędy które totalnie nie mają znaczenia . Więc oczywiste jest że jestem wściekła bo pracuje na najwyższych obrotach, czasami z łzami w oczach a ktoś śmie wytykać mi błędy. 

Nigdy nie będę taka, nigdy nie będę pouczać matki bo ona najlepiej wie co dla jej dziecka jest najlepsze i dopóki ktoś mnie nie prosi o radę to nie będę jej dawać albo dopóki  komuś nie dzieje się krzywda to nie będę reagować .

Musimy nauczyć się być bardziej stanowcze i w prost takim osobom mówić że dziekujemy za radę ale jak będziemy jakiejś potrzebować to poprosimy. Albo że będziemy postępować z własnym sumieniem 

2021-10-23 20:39

Znam to, tez tak miałam. Ale ja jestem osobą, która mówi wszystko wprost, więc dziękowałam tylko za rady i mówiłam od razu ze i tak z nich nie skorzystam. Tez bardzo mnie to irytowalo i denerwowalo, ale wystarczy raz powiedzieć ze nikt nie musi Ci tego mówić i naprawdę wystarczy. Przynajmniej u mnie wystarczyło. 

Ale pomimo, ze ja to tez zle znosiłam, teraz łapie się nie raz jak ja tak robie i pouczam swiezą mamusie, co prawda od razu przepraszam i mówię, ze niech jednak robi jak chce. 

To chyba my kobiety wiec mamy już w genach, żeby tak robić. Pamiętaj ze nikt nie chce dla was źle a pogadać sobie przeciez mogą :D powodzenia