Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Witam , od 7 października jestem oficjalnie szczęśliwą mamą , no prawie ...
mój partner ma dużą rodzinę no i do tego moja , wiadomo każdy chce jak najlepiej dla mnie i mojej córeczki ale mam już dość jak każdy mówi mi co mam robić , dlaczego może płakać ze mam ja ubrać cieplej itp . (przez wideo rozmowe ) przecież nie czują czy jest tu ciepło czy zimno ... Zaczynam sie unosić , i wiem ze każdy chce jak najlepiej ale ile można tym bardziej tyle ile ludzi tyle opinii a ja w takich momentach czuje sie jakbym była złą matką... Wydaje mi sie ze każda matka wie co jest najlepsze dla dziecka tym bardziej jeżeli potrafię sama dziecko uspokoić a jak takie osoby są obok mnie nawet wstać do dziecka mi sie nie chce .
CZY NAPRAWDE JEST COS ZE MNA NIE TAK , CZY JA PRZESADZAM ?
2021-11-23 14:43
Monia pierwsze dni są najgorsze a jeśli pracujesz na kuchni to tym bardziej cały dzień na nogach ;(
2021-11-23 00:50
Mi już pada.
Dzisiaj poszłam Pierwszy dzień do pracy nogi mi wchodzą w tylek serio. Normalnie aż tęsknię za siedzeniem w domu.
Chodzę tylko na dwa dni ale siedzenie z małą to pikuś przy pracy w kuchni. Chyba mi się za duże zastoje porobiły :D
2021-11-22 16:52
Hahaha to chyba zawsze o to noszenie się rozchodzi najczęściej;) tez to pamietam ;)
2021-11-22 15:33
maziulek, Madgalena i ja też słyszałam, że przyzwyczaiłam dziecko nosić i teraz na mnie wymusza. Po pierwsze to nieprawda, bo mały długo się potrafi sam bawić i chce na ręce, kiedy już naprawdę ma taką potrzebę, a po drugie takie małe dziecko jeszcze nie potrafi wymuszać. Ja na takie rady, że mam dać się dziecku wypłakać zawsze pytam: czy jak twoje dziecko płakało, to też zawsze siedziałaś i patrzyłaś jak płacze? Jakoś wtedy na to odpowiedzi nie ma.
2021-11-22 09:54
MagdaIlena to ja ostatnio też usłyszałam, że mi kręgosłup padnie jak będę tak ciągle nosić, że mam go zostawić na 2h niech płacze to się nauczy. On po tych kolkach to by całe dnie spędzał na rękach przy mnie. Marudzę wiem, ale nie wyobrażam sobie go zostawić by płakał. On nie umie powiedzieć co mu jest wiec tak wyraża swoje potrzeby. Dla mnie to brutalne by tak dziecko zostawiać, więc nie umiałabym tak zrobić. Moja kuzynka w końcu dała mi spokój. Łatwo komuś mówić jak nie ma dzieci bo wątpie by swojemu tak zrobiła
2021-11-19 15:15
Dokładnie Waltormistka zachować zimną krew i robić swoje:)
2021-11-19 01:11
Kurcze teraz taka moda,każdy skrytykuje ,da złote rady,a ty się mecz człowieku. Pomoc nie chce,ale powie,że źle robisz. Później jak nie słuchasz lub zrobisz po swojemu to też źle. A jak słuchasz to nawet się starając każdemu nie dogodzisz. Dlatego najważniejsze jest nasze zdanie i zachowanie cierpliwości.
2021-11-18 19:26
No niestety, tak to właśnie jest
