Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
Witam , od 7 października jestem oficjalnie szczęśliwą mamą , no prawie ...
mój partner ma dużą rodzinę no i do tego moja , wiadomo każdy chce jak najlepiej dla mnie i mojej córeczki ale mam już dość jak każdy mówi mi co mam robić , dlaczego może płakać ze mam ja ubrać cieplej itp . (przez wideo rozmowe ) przecież nie czują czy jest tu ciepło czy zimno ... Zaczynam sie unosić , i wiem ze każdy chce jak najlepiej ale ile można tym bardziej tyle ile ludzi tyle opinii a ja w takich momentach czuje sie jakbym była złą matką... Wydaje mi sie ze każda matka wie co jest najlepsze dla dziecka tym bardziej jeżeli potrafię sama dziecko uspokoić a jak takie osoby są obok mnie nawet wstać do dziecka mi sie nie chce .
CZY NAPRAWDE JEST COS ZE MNA NIE TAK , CZY JA PRZESADZAM ?
2021-10-25 21:37
Ja na początku słuchałam jak ktoś mi mówił a to to a to tamto teraz już nikt mi tak nie mówi bo wie że się wkurze i że mam swoje racje :)
Czasem warto komuś coś doradzić ale nie na przymus
2021-10-25 10:15 | Post edytowany:2021-10-25 10:17
Ah te rady ...
Wyznaje prostą zasadę.. jeśli będę chciała pomocy- po prostu zapytam :)
Nie lubię gdy ktoś na siłę wciska swoje racje "ja wiem lepiej, jestem starsza, odchowałam już swoje dzieci".
2021-10-25 09:03
No właśnie, z czasem się na to robimy odporne ale najgorzej jest przy pierwszym dziecku
2021-10-24 22:01
Mnie do teraz denerwują dobre rady od bliskich. Ale po pewnym czasie człowiek nie zwraca już uwagi. Teraz w drugiej ciąży jestem mądrzejsza i wiem co mam robić ,czego nie robić. Najbardziej denerwuje mnie moja mam,która i tak wie lepiej mimo,że sama nie wychowała żadnego dziecka,a miała 4... Ale lepiej nie wypominać. Teściowa za to uważa się za najmądrzejsza,bo miała 10 dzieci ,ale również żadnego nie wychowywała więc no jedna z drugą dobrane idealnie. Ciągle słucham jaka jestem zła mama,bo dziecko płacze jak czyszczę nosek. Dziecko nie powinno jeść tego,a ty mu dajesz kabanosa...dlaczego dajesz mu to,a nie tamto. Powinnaś używać tego szamponu,bo ten to nowoczesny wymyśl. Jakie pampersy ,tetra i prac....po czasie można się przyzwyczaić i przechodzi obok ucha. Jednak irytacja i świadomość zostaje. Niestety.
2021-10-24 21:11
Według mnie "dobre rady" są dobre i jak najbardziej pomocne , ale tylko wtedy gdy o nie prosimy. My-matki mamy prawo czegoś nie wiedzieć, pomylić się itd.- to normalne,ludzka sprawa. Ja mam dwoje dzieci.Przy córce wiadomo,jak to przy pierwszym dziecku wiele musiałam się uczyć lecz warto słuchać instynktu. Przy drugim ,mimo iż już miałam wieloletnią praktykę bycia mamą też wielu rzeczy nie wiedziałam i dużo od nowa się uczyłam. Też często te "dobre rady" mnie denerwowały , ale to właśnie tylko te, o które nie prosiłam lub takie rady od osób , które nie mają bladego pojęcia o wychowaniu dziecka ponieważ tych dzieci same nie mają.
2021-10-24 20:33 | Post edytowany:2021-10-24 20:34
Ja nie zwracam uwagi na komentarze jak ktoś coś powie to jeśli się nie zgadzam to od razu kontra i ucinam takie rady. Często też puszczam w eter i nie zwracam uwagi. Ja wiem co dla dziecka najlepsze radę wysłucham i tak robię swoje i radzę się nie przejmować bo można zwariować a cioć dobra rada jest ogrom
2021-10-24 20:01
Ok dokładnie każdą tego nie lubi. Moja teściowa stara się zawsze dawać rady tak bym nie czuła,że tak muszę robić. Mówi,że ona sobie tak radziła w tedy ,ale ja zrobię jak uważam. Czasem też czyta w necie i mi mówi co wyczytała i może mi to pomoże. Takie rady dla mnie są okej
2021-10-24 18:11
Chyba żadna matka nie lubi być c pouczają. Tak wnioskuję po wypowiedziach :) trzeba robić swoje i się nie przejmować
