Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Przywiązanie i inni

Data utworzenia : 2018-09-23 16:07 | Ostatni komentarz 2018-12-16 00:16

pp-sandra

2361 Odsłony
65 Komentarze

Cześć :) Chciałam Was zapytać czy widzicie w swoich niemowlętach jakieś oznaki przywiązania ? Mam 5 miesięcznego synka i momentami jest mi przykro, bo jak jesteśmy w jakimś towarzystwie to mogłabym nie istnieć, a nawet nie uśmiecha się do mnie tak pięknie jak jesteśmy sam na sam lub w towarzystwie tatusia. Tatuś też dużo w domu bywa, bo ma taką pracę, dziadków też widzi codziennie i wydaje mi się, że przez to też mogę się rozczarować, że będzie mu wszystko jedno czy jestem czy nie. Dodam, że to ja wszystko robię przy moim bobasie , a tata tylko pobawi się kilka razy w ciągu dnia. Mimo to nawet tate "zaczepia" i czasami piszczy na jego widok. Jak wgl spędzacie dzień ze swoimi pociechami ? I czy też dajecie im się pobawić samemu ?

Konto usunięte

2018-10-16 15:36

karolino, bo w tym wieku u dzieci pojawia się lęk separacyjny - zwykle między 7. a 11. miesiącem życia. Jeśli do tej pory maluch witał obce osoby uśmiechem, tak teraz może reagować histerią na wyjście mamy z pokoju i może płakać, gdy ktoś inny, nawet z rodziny, chce wziąć go na ręce. Ważne jest to, że jest to naturalny i prawidłowy etap rozwoju. kilka możliwych oznak lęku separacyjnego, które też obserwuję u dziecka znajomych. Dziecko może: -płakać i panikować z powodu każdej rozłąki z matką - bać się obcych, unikać kontaktu wzrokowego z nimi, może być nieśmiałe - może mieć kłopoty z zasypianiem, ponieważ sen oznacza dla niego rozłąkę z matką - tracić apetyt Warto bawić się z dzieckiem w akuku, pokazywać mu, że mimo, że mama zika to za chwilę się pojawia. Należy uczyć też dziecko pożegnań, robić pa pa, tłumaczyć i tłumaczyć. Przede wszystkim powinnyśmy dotrzymywać słowa. Jak obiecałyśmy, że będziemy po obiedzie to zaraz po nim mamy być i koniec

2018-10-16 09:51

Mój synek w wieku do 7-8 miesiąca też był taki jak Twój. Mój mąż aż czasami się irytował, ze dziecko tak chętnie do wszystkich idzie i jest m bez różnicy kto się nim zajmuje. Jednak po 8 miesiącu zaczęło się to zmieniać teraz nie mogę nawet wyjść do toalety nawet jak jego tata jest w pokoju. Pare tygodni temu mały został u dziadków i musiałam wracać po godzinie bo nie chciał im się uspokoić.

2018-10-14 10:01

Ja też wszystko przy córce robie sama. Mąż tylko od czasu do czasu ją w domu weźmie i się z nią pobawi. Córka się do mnie.usmiechnie, przytuli się. Ale do męża to od razu uśmiech jak go tylko zobaczy u mnie tak nie ma ale co zrobić tak jest. Córka będąc u niego na rękach jest cicho ale gdy tylko mnie zobaczy to się na mnie patrzy i zaczyna marudzic, że chcę pić, a jak ja.pójdę to jest znowu cisza. Czasem mnie to denerwuje, że wszystko ja robie przy córce, a mąż nic za to w towarzystwie pokazuję jaki przykładny tata.

2018-10-10 11:21

Mój synek do mnie się śmieje owszem ale do taty zdecydowanie bardziej bo potrafi go rozbawić bardzo szybko. Czasem bawimy się razem a czasem podaje zabawkę właściwie jeżeli ta zabawka leży bardzo blisko to sam sobie ją sięgnie bez problemu albo sam się na tyle przesunie, że nawet oddaloną zabawkę potrafi sięgnąć sam

2018-09-28 08:31

Moja córka 16msc wystarczy że pójdę do toalety zamknę drzwi i zaczyna się czystą histeria. Nieważne czy zostaje z kimś czy sama - zawsze jest afera że nie ma mamy.

2018-09-25 12:21

moj synek bardzo lubi jak mu spiewam " głowa ramiona kolana piety" i pokazuje odrazu na nim lub jego raczkami c;)

Konto usunięte

2018-09-25 10:28

Córa ma 5,5 i często uśmiecha się na mój widok, Ale o dziwi nie zawsze. Podobnie jak u Agnieszko, mąż przejmuje córkę po 16.00 i dla dziecka jest to miła odmiana. Córa jeszcze często się cieszy gdy nosi ją ktoś, ale czasem zaczyna się krzywić - wydaje mi się, że powoli daje się nam we znaki lęk separacyjny. Samodzielna zabawa? Jak najbardziej. Wolę gdy dziecko bawi się samo na macie bo wtedy na ojazję do nauki pełzania. Raczkowania, odwracania się na boczki. Wtedy dziecko będzie samodzielne. Poza tym, ile kat chcesz bawić się z maluchem na macie? :) dziecko rośnie, przyzwyczaja się do wygód i coraz mniej śpi, a więcej jednak się na tej macie bawi. Piszesz że maluch mało się do Cudbie śmieje, rozśmieszasz go? Śpiewacie, czytacie wierszyki, bawicie się w akuku? Pokażmy maluchom, że z mamami też jest ciekawie i zabawnie :)

2018-09-24 22:20

mysle ze jest to normalne odczucie poniewaz ty juz odrozniasz emocje i uczucia dziecko jeszcze nie az tak i ty czujesz sie na maksa przywiazana do dziecka co jest normalne, dziecko takze a to ze jest towarzyskie to dobrze, odnajdzie sie przyszłosci, ale pamietaj ze to ty jestes jego matka i to tylko ty bedzie zawsze najblizj jego, zawse będzie czuł przy tobie sie bezpiecznie i to Ciebie bedzie kochał najbardziej na świecie, a to ze inaczej zachowuje sie w twarzystwie - mysle ze korzysta z tego ze jest w centrum zainteresowania ;) Głowa do góry - jesteś matką - zawsze bedziesz dla dziecka superbohaterem ;) zawsze gdy zaczyna się synek sam zabawiac to zostawiam go i ide posprzatac, gotowac itd a kazda wolna chwile spedzamy razem, czytamy bajka, ogladamy zabawki, przytulamy sie i wygłupiamy ;)