Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Nauka czytania od niemowlaka - ktoś? coś? :)

Data utworzenia : 2014-12-18 22:54 | Ostatni komentarz 2022-09-24 11:28

aaasik1

5588 Odsłony
104 Komentarze

Witam, czy któraś z mam podjęła ze swoim maluszkiem naukę czytania? Ja z moim starszym synkiem, kiedy był niemowlęciem, przez jakiś czas się w to bawiłam. polega to na pokazywaniu na kartce słówek napisanych dużymi literami. Mój starszy synek zaczął mówić wcześniej niż chodzić (rok i 3 msc dopiero 'poszedł'), a teraz jako niespełna 3-latek prowadzi z nami normalne, zaawansowane konwersacja i zabija nas swoimi słówkami (np. nonsens, fantastycznie, miło z twojej strony itp.) Nie wiem czy ta nauka czytania mogła mieć wpływ? Młodszemu też zaczęłam pokazywać, zwłaszcza, że bardzo to lubi. Podzielcie się swoimi doświadczeniami :)

2022-03-21 17:10

Mam wrażenie że z każdym rokiem coraz gorzej 

2022-03-20 20:39

Tyle że teraz to coraz trudniej o takiego nauczyciela z powołania :(

2022-03-20 10:45

Dokładnie to zależy też w dużej mierze od nauczycieli. 

My w technikum mieliśmy bardzo fajnych 2 nauczycieli historii i polskiego których bardzo długo będę pamiętać bo tłumaczyli pokazując pewne sytuację i bardzo to pomagało w zrozumieniu danego działu. 

Było też tacy który podyktowali do zeszytu wszystko i lekcja się kończyła i nikt nic z tego nie zrozumiał. 

Także to zależy właśnie od nauczyciela jak potrafi wytłumaczyć by przekazać swoją wiedzę innym ludziom i była zrozumiała 

 

2022-03-19 14:40

Idziemka to bardzo złe podejście na pewno znajoma się wkurza i nie ma się co dziwić Ja pamiętam jak u nas w szkole też byli nauczyciele z powołania którzy potrafili fajnie przygotować lekcję i dla tych maluchów i dla większych uczniów tak żeby zainteresować i nauczyć poprzez taką zabawę badz ciekawe opowiadanie także człowiek tak naprawdę nawet nie czuł kiedy się uczył ale byli też tacy nauczyciele gdzie potem rodzic i my sami bardzo się denerwowałaliśmy bo trzeba było samemu uczyć się w domu bo właśnie tak jak piszesz zrobili z uczniami jeden przykład w sumie taki najłatwiejszy i to by było na tyle a potem z tymi trudniejszymi w domu człowiek nie umiał sobie poradzić albo też takie głupie podejście niektórych nauczycieli którzy biorą do tablicy i do odpowiedzi tylko tych lepszych uczniów bo wiedzą że oni potrafią to zrobić i lekcja pójdzie sprawnie zamiast właśnie brać tych którzy nie potrafią i gorzej jej idzie nauka aby mieli okazję się wykazać i czegoś nauczyć

2022-03-17 19:34

Wiadomo, że dziecko można coś już uczyć samemu, ale jak słucham koleżanki z pracy, to one tyle siedzą z tymi dzieciakami w szkole podstawowej bo nauczycielka zrobi jeden przykład i resztę zadaje do domu i leci dalej z tematem... 

2022-03-17 15:22

Ja mam takie podejście ze cos tam staram się nauczyć sama bo myślę że to też jest obowiązek nas rodziców ale jeśli czegoś nie będzie w stanie ogarnąć to Oczywiście nic na sile i po prostu sam z czasem nauczy się w szkole ale w ogóle przez zabawę to jest najlepsza metoda na naukę 

2022-03-14 12:24

Ja uważam, że rodzic też powinien dziecko uczyć jak najwięcej w domu bo w szkole taki maluszek na pewno nie jest dostatecznie skupiony 

2022-03-13 20:24

Widzę, że coraz lepiej w tych szkołach jest... Moim zdaniem nie każde dziecko chce się uczyć w domu, a szkoła powinna w tym pomóc, a oni tylko wymagają, by czasem się za dużo nie narobić...