Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
Nauka czytania od niemowlaka - ktoś? coś? :)
Data utworzenia : 2014-12-18 22:54 | Ostatni komentarz 2022-09-24 11:28
Witam, czy któraś z mam podjęła ze swoim maluszkiem naukę czytania? Ja z moim starszym synkiem, kiedy był niemowlęciem, przez jakiś czas się w to bawiłam. polega to na pokazywaniu na kartce słówek napisanych dużymi literami. Mój starszy synek zaczął mówić wcześniej niż chodzić (rok i 3 msc dopiero 'poszedł'), a teraz jako niespełna 3-latek prowadzi z nami normalne, zaawansowane konwersacja i zabija nas swoimi słówkami (np. nonsens, fantastycznie, miło z twojej strony itp.) Nie wiem czy ta nauka czytania mogła mieć wpływ? Młodszemu też zaczęłam pokazywać, zwłaszcza, że bardzo to lubi. Podzielcie się swoimi doświadczeniami :)
2022-03-12 16:42
Powiem Ci ze dobrze kochana że uczysz swoje dziecko w domu.
Wiadomo że wtedy bardziej i łatwiej się będzie rozwijało.
I powiem Ci ze jest wiele takich sytuacji znam osobiście dziewczynę no teraz już kobietę która zostawiła Pani nauczycielka w zerówce bo nie odróżniała jeszcze kolorów.
I była rok do tyłu.
Później kiedy dzieci są starsze to jednak się odczuwa ze zamiast z rocznikiem 90 chodziła do szkoły z rocznikiem 91.
Moim zdaniem nie ma co krzywdzić dzieci w tak młodym wieku bo z czasem się naucza, dojdą do tego.
Dla mnie takie sytuacje są chore
2022-03-12 12:16
Jak Syn poszedł do zerówki na drugi dzień mieli kartkówkę z dodawania i odejmowania oraz sprawdzała umiejętność czytania i pisania (Syn liczył na palcach do 10, czytać umiał podstawę- Mama, Tata, Babcia, Pies, Kot, a pisać umiał Mama, Tata i Dawid). Mój Syno nie chodził do przedszkola, wszystko uczyłam Go w domu.
Byłam zszokowana tą kartkówką powiem szczerze. Po 2 dniach zrobiła Pani zebranie na którym powiedziała że jest zszokowana niskim poziomem dzieci... 70% dzieciaczków powinno zostać kolejny rok w zerówce. Mój młody się przeraził strasznie. Uczyliśmy się w domu dalej pisania itp.
Gdy poszedł do szkoły, wychowawczyni powiedziała że szkoła jest od tego aby uczyć czytań, pisać i liczyć. Okazło sie ze dzieci nie muszą umieć nie wiadomo czego.. całkiem inne podejście.
Teraz Syn jest w 2 klasie, czyta coraz płynniej i szybciej, chociaż w 1 klasie nie załapał się w tym czytaniu na czas. Ale nauczycielka powiedziała że to tylko informacja dla Niej i dla Nas rodziców i aby się tym nie przejmować ;)
Pozdrawiam
2022-03-12 10:04
Każde dziecko będzie rozwijać się w swoim tempie i to głupie stwierdzenia że ktoś odstaje od grupy ale wiadomo że rodzice się po prostu martwią jak usłyszą coś takiego
2022-03-11 23:31
Talura mój syn jest o rok starszy. W zerówce panie nie raz zwracała mi uwagę, że syn odstaje i nie czyta, więc zaczęliśmy czytać- szło topornie i ociężale. "Dwie siostry" - te dwa wyrazy czytał przez godzinę - a ja wyłam prawie do księżyca. Ale powoli powoli ale codziennie i były postępy i jak szedł do pierwszej klasy to coś tam przeczytać umiał. A w szkole - okazało się że po zerówce to on ma znać literki a nie czytać.
Także spokojnie, macie sporo czasu. Zacznij na początku dawać mu wyrazy do przeczytania - mało, dwa, trzy. Potem co raz więcej. Możesz dawać nagródki, np. naklejki. A za zebranie dziesięć naklejek np. słodycz. Ja dzieliłam wyrazy na sylaby ( ołówkiem stawiałam pionowe kreski), by było mu łatwiej. Jak nie mógł połączyć to np. nagrywałem go i odsłuchiwał i łączył w wyraz albo i nie ;).
Wybierzcie się do księgarni i kupcie książki do nauki czytania. Ale polecam nie przez internet tylko obejrzeć książkę, bo czasami według mnie te książki niby napisane że to właśnie pierwsze książki do nauki a są za trudne.
Powodzenia i na spokojnie bo to jeszcze dużo czasu.
2022-03-11 18:54
Czyli to było czytanie globalne :) myślę, że jak najbardziej miało wpływ, ale też takie dziecko najwięcej uczy się ze słuchu :)
2022-03-11 17:42
Talura może coś takiego by pomogło nauka poprzez zabawę
2022-03-10 14:42
Syn (7l skończy w lipcu)w tym roku we wrześniu idzie do 1 klasy teraz jest w zerówce ale niestety dużo chorował choruje i mało co chodzi....
Pani w przedszkolu mówi że dzieci 6letnie czytają a mój syn ma problem z połączeniem dwóch literek nie wspomnę o całych wyrazach.... Ćwiczymy ale to co ćwiczymy zapamiętuje i mówi z pamięci
próbowałam w formie zabawy i nie tylko siedziałam cwiczylam ale syn szybko się zniechęca nie chce żeby się zaraził do nauki ale też nie chce żeby dzieci się śmiały z niego.... na jakim poziomie z czytaniem są Wasze dzieci? Z jakich pomocy naukowych korzystacie żeby dziecko szybko się nauczyło łączyć literki i czytać wyrazy ? Pomocy bo ja już ręce rozkładam
2021-12-17 20:43
Maziulek tak mają starsze siostry:D ja byłam najmłodsza więc miałam lepiej:D