Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Metoda usypiania Ferbera

Data utworzenia : 2021-02-03 11:22 | Ostatni komentarz 2021-02-17 22:27

Natka90

1540 Odsłony
34 Komentarze

Słyszałyscie o tej metodzie? Moja znajoma stosowała na swojej córce, która miała straszne problemu z zasypianiem i wgl spaniem. Udało się już pierwszego dnia. Zastanawiam się czy nie przetestować i u nas. Metoda polega na zostawianiu dziecka w łóżeczku i przychodzeniu co kilka minut aż samo zaśnie. Z dnia na dzień minuty się wydłużają. Podobno jak dziecko nauczy sie samo zasypiać to nie budzi się w nocy. 

2021-02-05 11:28

ja bym nie dała rady słuchać jak moje maleństwo płacze. Dziecko jest tylko znane na nas potrzebuje bliskości 

2021-02-04 22:19

ta metode to chyba na starszych dzieciakach a nie na takich małych...moja owszem tak zasypia ale warunek jest taki ze nie płacze.w przeciwnym razie nie widze sensu meczyc dziecka...zreszta moja jak sama zasypiała to i tak sie w nocy sama budziła kilka razy

2021-02-04 22:15

Mama_Hani mówiła, że maksymalnie 10 min płakała. Ta moja koleżanka była już naprawdę zdesperowana bo nie spała od dłuższego czasu. Szczerze mówiąc to nigdy jej takiej nie widziałam...ona oaza spokoju, a ostatnio kłębek nerwów. Teraz jest mega zadowolona i przede wszystkim wyspana. 

Ja chyba zacznę od jutra to odkładanie. Zobaczymy co z tego będzie. Muszę coś zmienić, żeby spokojnie pracować.

2021-02-04 20:01

Oj to faktycznie dość sporna metoda w takim razie. Ale słyszałam, że te tzw. Trenerki snu tak pracują. Ja bym nie wytrzymała, trzeba mieć do tego stalowe nerwy i twarde serce.. 

2021-02-04 08:25

Ake dziewczyny to nie o to chodzi ze kladzuecie dziecko do łóżeczka i zasypia bez problemu i tak od początku . To jest ok nie każde dziecko wymaga bujania noszenia itp niektóre spokojnie zasypiają same .

metoda ta to trening to „ naUla” samodzielnego zasypiania zazwyczJ wtedy kiedy dziecko usypia w inny sposób . zakkada ze po wieczornych rytuałach kładzie sie dziecko do łóżeczka i wychodzi z pokoju i jeśli dziecko płacze ( płacze zazwyczaj jeski dotychczas usypiało inaczej ) to możemy wrócić do nisko po 3 min nie wcześniej . Wracamy ale nie możemy wziąć dziecks na rece ani mówić do niego itp chwile stoimy jak dobrze pamietam 2 min i wychodzimy znów tym razem na 5 min ( zastanawia mnie co jeśli dziecko się nie uspokoi w ciągu tych 2 min bo moje nie wyjęte napewno by się nie uspokoiło i zostawienie go ponownie to okrucieństwo ) potem na 7 min . 
jest to kontrowersyjna metoda ponieważ nawet jak dziecko płacze nie powinno się wchodzić wcześniej niż ten ustalony czas . 
dodaje link gdzie dokładniej opisane 

https://smakimacierzynstwa.pl/kontrowersyjna-metoda-usypiania-3-5-7/

2021-02-03 23:22

Nawet nie wiedziałam że tak to się nazywa. Mój Staś tak zasypiał, tzn kładłam go do łóżeczka i on sam zasypiał. Ale to było jak był maleńki, potem niestety coś poszło nie tak i usypiamy się na kolanach. 

Szczerze mówiąc to mimo zasypiania sam i tak się budzil.. 

Metoda, metoda ale dzieci są różne.. I nie wiem czy jakąkolwiek metoda tu pomoże. 

Swoją drogą brawo dla znajomej że jej się od razu udało.. Ciekawe jak długo malutkiej zeszło zanim zasnęła sama? 

2021-02-03 22:09

Natka nie stosowałam. I raczej by się nie sprawdziło. Bo nawet jak karmiłam kp to dziecko zasynalo przy piersi. Po drugie musiałam trzymać do odbicia bo ulewala duzo.

2021-02-03 21:54

Ja zawsze odkładam syna do łóżeczka żeby sam zasnął, nawet nie wiedziałam że to się jakoś nazywa. Tylko mój syn nie płacze w tym czasie. Przeważnie jest juz w półśnie bo oczy mu się zamykają już przy wieczornym piciu mleka lub bardzo szybko zasypia coś tam gluzac czy gaworząc.