Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

koło do nauki siadania

Data utworzenia : 2015-06-16 20:34 | Ostatni komentarz 2016-12-01 09:58

Ewelina89

7930 Odsłony
90 Komentarze

Dziewczyny jestem ciekawa Waszych opinii na temat koło do nauki siadania? Miałyście taki sprzęcik jak Wasza dzidzia siadała? Jak się sprawdzało? Gdzie kupiłyście? Widziałam ostatnio takie coś u znajomych. Są zadowoleni i zastanawiam się nad jego zakupem.

2015-06-23 11:11

rikitikitam u nas zdarzyło się to samo, zostawiłam dziecko w pokoju, zapięte w leżaczku, a ten chciał dostać jakąś zabawkę z podłogi i tak się do niej ciągnął, że aż sie z tym leżaczkiem na bok przewrócił. Potem już wolałam w łóżeczku go zostawić

2015-06-22 20:18

Rogal to wspaniałe rozwiązanie. Po pierwsze służy do podtrzymania pozycji dziecka. Może służyć jako kojec, ochraniacz aby dziecko nie spadło np. Z łóżka. Nie wspomnę o funkcji poduszki dla nas. Same superlatywy posiadania takiego Rogala; )

2015-06-22 14:49

rikitikitam niestety nie mam takiego rogala :) Aga ma rację nie można każdego mierzyć swoją miarką. Niektóre dzieci płaczą i nie chcą leżeć, to są małe alternatywy. Pomoce dla rodziców z "trudnym" maleństwem. Myszka ja tylko zapytałam co sądzicie o takim kole :)

2015-06-22 14:24

Myszka nie można też wszystkich mierzyć swoją miarą bo każde dziecko jest inne. Twoje dziecko np. grzecznie czekało do 6 miesiąca a moja jak miała 3 miesiące i usiadła z pozycji półleżącej to nie było opcji żeby ją położyć.... Ona jest straszną wiercipiętą, i do tego niecierpliwa. Więc jak już zakumała że umie usiąść to zawsze gdy leżała na mnie to się dźwigała do siedzenia. I teraz dzieci koleżanek grzecznie leżały w jej wieku a ona robiła wszystko co się dało żeby tylko nie leżać, i wychodziło na to że musiałam się dość mocno naskakać przy bujaczku bo jak jej się znudziło to musiałam ją nosić na rękach i też tylko w pionie.... A uwierz mi że jestem osobą bardzo cierpliwą i powtarzałam sobie że nie będę się z niczym spieszyć, wiem że takie małe dziecko najlepiej jak leży.... nie zawsze wychodzi tak jak chcemy...

2015-06-22 12:50

Osobiście nie praktykuję czegoś takiego,jak : sadzanie dziecka tak troche na siłę,lub stawianie na nogi! mam koleznkę,która mając 4-ro miesięczną córkę twierdziła,z emała na siłę chce siedzieć i co ona ma zrobić?? jak to dziecko chce siedzieć?? hmmm.. dzieko jest ciekawe,ale żeby czteromiesieczny maluch "chciał usilnie" siedzieć.. hmmm... moje dziecko siedziało samo wtedy,gdy się samo tego nauczyło! pamiętam,jak z meżem pojechaliśmy do jego rodziny,a moja córka siedziała,ale tak jeszcze nie do końca stabilnie,a babcia męża patrzy na mnie z takim wyrzutem i mówi,a poduszkami nie możesz jej obłożyć??bo ja ze swoimi dziećmi tak robiłam! Tylko zasadnicze pytanie zadałam: po co?? patrzyłam kiedyś na takie koło! ale koło do nauki siadania?nazwa sama za siebie mówi,tak jak buty do nauki chodzenia?? moze odbierzecie mnie źle,ale po co dziecko uczyć na siłę,skoro dziecko samo się nauczy? przecież każdy maluch rozwija sie w innym tempie i usiadzie wtedy,kiedy będzie chciał :) tym bardziej,ze można takiemu dziecku bardzo zaszkodzić z tego,co mi wiadomo..

2015-06-22 11:31

Zamiast takiego koła możesz wykorzystać rogala, jeśli oczywiście masz. Dobrze się sprawdza, jak dziecko już siedzi, ale jeszcze się przewraca. Upada wtedy na coś miękkiego. A co do leżaczka, to też mam i jestem bardzo zadowolona, chociaż jak dziecko jest większe, to z niego wyskakuje. Moja córa raz jak do przodu się przechyliła, to w powietrzu ją łapałam. To siedzisko się podniosło i Anka poleciała na twarz do przodu.

2015-06-22 09:07

Tak masz rację. Dodatkowo wymusza pozycję dziecka, która może niekoniecznie będzie dla niego wygodna.

2015-06-22 08:56

ja nigdy nie krępowałam ruchów synka co do siadania czy chodzenia. Jak był gotowy to sam to robił, nic na siłę.