Kiedy zacząć czytać bajki

Ja czytałam od malucha ;)

Bajki tak naprawdę możemy zacząć czytać dziecku już mając go w brzuszku a potem już tak osobiście od tych pierwszych dni kiedy będziemy razem na świecie może to jeszcze za dużo nie wniesie natomiast zawsze to jest jakiś kontakt chociażby głosowy z naszym dzieckiem przez to ma okazję czuć się spokojniejsze strony naszego głosu potrafi też na pewno wyczytać czy jesteśmy zdenerwowani czy też nie

Ja pamiętam, że moje pierwsze książeczki to były "Niesamowite przygody Koziołka Matołka" i "O wróbelku Elemelku", dostałam je od dziadka i bardzo często go prosiłam, żeby mi czytał. Do czasu, aż się sama nauczyłam czytać,  a właściwie to dziadek mnie nauczył. Miałam 4 lata, najpierw sylabami, potem już normalnie, dość szybko i sprawnie poszło, a to dlatego, że po prostu bardzo chciałam. Dziadek mnie zaraził miłością do książek.

U nas ułatwienie bo i tak zawsze starszemu synowi czytamy bajki (5lat) na dobranoc czy w dzień i młodszy korzysta , naprawdę fajnie czytać od małego :) Teraz może nie rozumie ale ma obycie z książkami , napewno szybko przyswoi , czas wspólny i głos rodziców :) 

Właśnie dochodzi aspekt zniszczenia..  UU mojej córki też by się nie sprawdziło

Dokładnie moja córka jak czytam to chcę oglądać i już kilka diets zniszczyła więc wypożyczenie przy niej to nie byłby dobry pomysł

z tym wypożyczeniem książek przy takich maluchach.. to chyba niezbyt dobry pomysł. nie dość, ze niewiadomo ile razy, kto miał to w rękach.. a swoją drogą te książki później trzeba zwrócić w nienaruszonym stanie. a to przy małych dzieciach różnie bywa.

Ja też uwielbiala . Pamiętam jak z rodzeństwem rysowaliśmy obrazki , wycinaliśmy i przyklejalismy do kredek te obrazki żeby robić teatrzyk np, na straganie  :D