Kiedy zacząć czytać bajki

Oliwierja na pewno zaprocentuje to w przyszłości:D 

Nie ważne jakie książeczki ważne by czytać :) na pewno dziecko prędzej czy później się zainteresuje :) 

u nas sie sprawdzaa obrazki dla Maluchów uważam ze sa swietne w sam raz na poczatek;) ale u nas to tak tylko a chwile dopóki mała nie chce zaczać ich lizac i gryźć wtedy przechodzimy na stare ksiażeczki Brzechwy ;) mamy kilka takich na wykończenie;) dopóki nie ogarnie na czym polega czytanie;)

To u nas też tak jest córka uwielbia książeczki ze zwierzątkami. Już mniej więcej wie jak się nazywają i po swojemu mówi

Mój ostatnio książeczki sam sobie lubi oglądać. Przerzuca strony, pokazuje palcem różne rzeczy, a ja mam mu mówić, co jak się nazywa. Najczęściej chodzi o zwierzątka, a zwłaszcza kotki:) Obejrzy jedną i każe sobie podawać następne, aż przeleci wszystkie. 

Ja czytałam zawsze nawet jak mały się zajmował czymś innym, uważam, że mimo wszystko to dobrze wpływa na dziecko, bo jednak się do niego mówi. Teraz najczęściej czytamy do snu.

U nas czytanie juz od inkubatora :) co prawda do tej pory czasem polega na tym ze biore książeczkę z obrazkami i wymyślam historie ale Em jest bardzo zainteresowana tym co do niej mowie . Teraz gorzej bo lapoe mi za książki w celu degustacji smaku. 

Oliwejra to jest niesamowite, ja byłam zdziwiona. Super sprawa taki filmik na pamiątkę :)

Na pewno warto bo jak piszecie to zaprocentuje w przyszłości. Ja uważam, że dzięki temu syn tak szybko opanował mowę.

Kiedyś czytałam czy słyszałam, że nawet jak dziecko zaczyna w trakcie czytania fikać to należy kontynuować czytanie ale już nie pamiętam o co chodziło. Może o to, że małe dziecko jest stworzone do ruchu i wtedy się lepiej rozwija i przyswaja szybciej wiedzę.

Mój aktualnie też nie usiedzi żeby na spokojnie mu jeszcze coś przeczytać ale żeby chwilę się zająć pooglądać obrazki i posłuchać Co mamy na ich temat do opowiedzenia w dosłownie kilku słowach to bez problemu się zainteresuje