Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Dziecku adoptowanemu mówić skąd się wzięło?

Data utworzenia : 2017-12-10 19:47 | Ostatni komentarz 2023-06-07 20:19

Wioletta.Kucharska

2251 Odsłony
52 Komentarze

Mam znajomą, która ostatnio adoptowała dziecko. Bardzo ją za to szanuje i podziwiam. Nie mam jednak odwagi zapytać o to, czy w przyszłości powie swojemu dziecku, że wcześniej było w Domu Dziecka. Myślicie, że takie rzeczy powinno się mówić? Próbuje sobie wyobrazić co czuło by takie dziecko i chyba nie da się przewidzieć reakcji po takiej informacji.

2017-12-11 15:19

Gdybym adoptowała dziecko mówiłabym mu o tym od początku . Gdybym miała postawić się na miejscu takiego dziecka, chciałabym wiedzieć od początku i usłyszeć to od rodziców. Bo gdybym np dowiedziała się o tym od kolegów w szkole w trakcie dojżewania to chyba bym nie mogła się z tym psychicznie oswoić.

2017-12-11 14:56

Psycholog na pewno nie zaszkodzi w takiej sytuacji. Chociaż jak dziecko jest maleńkie to może być on bardziej potrzebny adoptującym rodzicom i pouczyć ich o formie przekazywania tych informacji. Jeśli dziecko ma ładnie tłumaczone wszystko na bieżąco jak tylko zaczyna rozumieć, to sądzę że, to może wystarczyć. Chyba, że pojawią się problemy i dziecko poczuje się w danym momencie inne, gorsze, niedowarościowane, wyśmiane przez inne dzieci to wtedy taka pomoc będzie konieczna.

2017-12-11 14:27

Powinno się o tym poinformować dziecko. Lepiej jeśli zrobią to rodzice, niż ktoś inny ich w tym "wyręczy" niekoniecznie w pozytywnym świetle..

2017-12-11 14:17

Miałam kolegę, który był adoptowany. On o tym fakcie wiedział od początku. Ale z tą różnicą, że miał 5 lat gdy go adoptowano, dlatego sporo pamiętał ze swoich pierwszych lat dzieciństwa w Domu Dziecka ;/ Nie powinno się takich rzeczy ukrywać, bo prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw, a dziecko poczuje się oszukane i może stracić zaufanie do rodziców. Szanuje rodziców, którzy decydują sie na taki krok i są gotowi wziąć czyjeś dziecko i wychować je jako swoje. Wiąże się to z dużą odpowiedzialnością. Tym samym powinni oni szukać wsparcia u specjalistó. Psycholog może pomóc nakierować jak przeprowadzić taką rozmowę, aby była najmniej bolesna dla dziecka.

2017-12-11 13:33

Też jestem zdania, że powinno wiedzieć od początku. Wtedy będzie to dla niego oczywiste i nie przeżyje szoku kiedyś, w przyszłości i nie będzie czuło się okłamywane przez tyle lat.

2017-12-11 13:20

Dziecko zostało adoptowane w dniu swoich pierwszych urodzin. Po tym co przeczytałam też jestem za tym, żeby dziecko znało prawdę. Chyba niezbędna będzie porada psychologa, bo gdy dziecko dorośnie to ciężko będzie się żyło ze świadomością adopcji.

2017-12-11 12:02

Bardzo podziwiam takich ludzi i fajnie że są jeszcze takie osoby,małżeństwa co adoptują dzieci.Jeśli bym nie mogła miec dzieci i miala warunki i tez bym pewnie chciała zaadoptować.Mysle ze powinno sie powiedziec od razu że jest adoptowany i delikatnie wytłumaczyć.Nie raz sie słyszy ze później dzieci adoptowane po kilku latach odnajduja swoich rodziców biologicznym i sprawy sie komplikują.Lepsze napewno jest od razu jak dziecko dowie się prawde niz ze całe życie zostało oszukiwane.Dlatego ja bym napewno od początku mowila dziecku prawde bez żadnych klamstw.W zyciu najważniejsze jest żeby się wspierać i bez żadnych klamstw.

2017-12-11 11:20

Ja też uważam że dziecko powinno wiedzieć. Im szybciej tym lepiej. Dla takiego małego chyba nie będzie to takim szokiem. Z resztą myślę że można się poradzić psychologa jak to przekazać. Gdy dowie się o tym dziecko jak już jest duże na pewno będzie się czuło oszukane. I to nie tylko przez rodziców bo przecież wszyscy z rodziny o tym wiedzą, znajomi rodziny itp. Dziecko wtedy nie ma nikogo komu może ufać i kto wesprze w takim ciężkim momencie.