Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Tłumaczenie, klaps, krzyk...jak najlepiej pokazać dziecku co wolno, a co nie?

Data utworzenia : 2013-01-15 17:05 | Ostatni komentarz 2015-12-23 19:13

Joanna-1983

11008 Odsłony
60 Komentarze

Jestem mamę dwóch dziewczynek i nigdy nie wyobrażam sobie, aby którąś z nich uderzyć. Jednak na placu zabaw zakupach spotykam rodziców, którzy regularnie karzą klapsami swoje pociechy. Na co Wy stawiacie w wychowaniu dzieci? Moja starsza córka z doświadczenia wiem, że dużo bardziej reaguje na wytłumaczenie co zrobiła źle i jakie mogły być tego konsekwencje niż na krzyk.

2013-01-15 20:09

Ja juz teraz małej tłumacze co wolno a czego nie mimo, że ma dopiero 10mcy. Reaguje łezkami gdy czegoś się zabroni, rozumie słowo 'nie'. Nie chce popełnić błędu i rozwydrzyć dziecka więc uczę je od małego.

2013-01-15 19:44

Na moją Emilkę najbardziej działa traktowanie jej jak powietrze do momentu wyciszenia. Nie słucham jej, nie widzę...może krzyczeć, tupać i wszystko inne. Po ataku furii tuli się, mówi że kocha i mocno przytula:)

2013-01-15 17:45

Jeśli uderzysz jak potem wytłumaczysz dziecku, że nie wolno bić innych? I też uważam, że to odreagowanie własnych emocji i bezsilności. Przede wszystkim tłumaczenie, pokazywanie swoim przykładem i konsekwencja. Co czasami jest trudne, bo mój mąż pozwala na więcej.

2013-01-15 17:42

Tłumaczenie, tłumaczenie i tłumaczenie - do skutku. Bicie to odreagowanie własnej złości, natomiast dziecko często nawet nie wie za co dostało. I uczy się że tak trzeba reagować - samo podnosi rękę na innych. Mój syn przechodzi teraz okres buntu dwulatka - najlepsza kara dla niego to wyciszenie się w łóżeczku :)