Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

10 miesięczne dziecko nie siedzi nic nie robi

Data utworzenia : 2017-09-14 16:45 | Ostatni komentarz 2018-06-30 22:38

P.Nowak

19137 Odsłony
139 Komentarze

Mam synka ma 10 miesiecy nie siedzi nie stoi nie raczkuje bardzo sie boję dużo czytałam że autyzm że szczepionki powikłania mam różne myśli wizyta za tydzień u neurologa . Syn karmiony wyłącznie piersią nic innego nie chce jeść zęby zaciska . Dużo spi w dzień w nocy jak bym dziecka nie miała nie uśmiecha się aby patrzy nie wiem czy od szczepionek ten jego rozwój cofnoł się

2017-10-29 23:17

WItam, P. Nowak a byłaś na konsultacji u psychologa? Świętnie, że konsultowałaś się z neurologiem, ale według mnie warto jeszcze spotkać się z psychologiem. Może być też tak, że neurologicznie będzie czysto a rozwój psychomotoryczny będzie opóźniony. Niepokoją mnie informacje, które przekazałam o tym, jak synek funkcjonuje. Konsultacja u psychologa według mnie jest konieczna. Warto też porozmawiać z pediatrą, która opiekuje się dzieckiem i która je dobrze zna (a przynajmniej powinna). Pozdrawiam ciepło i koniecznie napisz co u Was, Marta Cholewińska-Dacka

2017-10-24 22:11

Agn ma rację poszukaj jeszcze pediatry homeopaty. W takich wypadkach trzeba szukać pomocy wszędzie gdzie się da. Szukaj lekarzy, którzy wezmą Twoje słowa na poważnie i nie będą Cię za każdym razem zbywać i bagatelizować sprawę.

2017-10-24 01:02

Koniecznie znajdź innego neurologa, skoro ten teraz widzi tylko niedozywienie i nie słucha Ciebie, na prawdę są tacy którzy umieja słuchać i nie boją wyciągać wniosków. Ja polecam Ci też gorąco poszukać pediatry homeopaty, który zna się na odtruwaniu po szczepieniach. Niejedna mama dziecka z autyzmem i innymi ciężkimi problemami neurologicznymi, które nasilily albo wręcz ujawniły się po szczepieniu wychwala tą metodę. Podobno niedługi czas od początku leczenia widać wymierne efekty, dziecko zaczyna mieć kontakt ze światem, rozwija się motorycznie i emocjonalnie a niekiedy nawet dzieci zaczynają mówić, ale to już u kilkulatków których rozwój zatrzymał się albo znacznie opoznil po jakiejś dawce szczepionki. Dlatego ja jak najbardziej jestem za próbą w każdym możliwym kierunku.. poczytaj o tym może Cię to zainteresuje i faktycznie pomoże. Ja walczyłabym też o skierowanie do poradni szczepien, skoro masz takie podejrzenia, to warto pójść porozmawiac, choć najlepiej wcześniej znaleźć lepszego neurologa, bo obecny zapewne klepnie wszystko i wyrazi zgodę na kolejne dawki, bo przecież to tylko niedozywienie które też powinno być przeciwskazaniem. My byliśmy w poradni D.s. szczepień dzieci wysokiego ryzyka w zeszłym tygodniu. Lekarka powiedziała że bez pisemnej zgody naszej neurolog małego nie zaszczepi, nasza neuro jest przeciw wszelkim szczepieniom w najbliższym czasie ale musimy pójść do niej po raz kolejny na wizytę po świstek na potwierdzenie, tak to wygląda tulaczkaod gabinetu do gabinetu.. Jednak w poradni powiedziała nam też ta sama lekarka, że jeśli nie będzie przeciwwskazań to ona zaleca zmodyfikować kalendarz szczepień najpierw zrobić zaległe szczepienie 5w1 a dopiero po nim. 2 miesiacach Mmr które wg kalendarza miało być wcześniej. My póki co i tak szczepic nie będziemy ale jak widać nawet dla lekarzy w poradni kalendarz szczepień schematyczny idealy nie jest. Pytałam też o badania podstawowe, i tutaj się zdziwiłam bardzo, bo lekarka stwierdziła na moje słowa że robiliśmy morfologie crp i mocz przed szczepieniami, ze w zasadzie to crp jest tak zmienne że mogę zrobić rano w południe przyjść na szczepienie z prawidłowym wynikiem a ono już skoczy w ciągu tych kilku godzin, więc to nie jest wymierne badanie.. no i że skoro tak sie obawiamy, to oczywiście można zrobić, no ale na tak na moje .. skoro nawet Crp nie jest miarodajne, to zwykła morfologia juz daje pogląd choćby ilością białych krwinek, nie mówiąc już o moczu w którym obecne bakterię w większej ilości świadczą o zakażeniu i zawsze będzie to przeciwskazaniem, a niekiedy nie widac ze cos jest nie tak. dlatego ja mimo wszystko uważam, że jeśli już szczepic to tylko będąc wyposażonym w taką podstawową wiedzę plus badanie fizykalne.

2017-10-24 00:27

To, że lekarz zaszczepił dziecko z katarem jest niedopuszczalne! Ale i na przyszłość my same powinnyśmy wogóle nie iść do przychodni w momencie kiedy dziecko jest przeziębione, gorączkuje, ma katar albo jest po chorobie. Ja jestem bardzo ostrożna i mój młody ma opóźnione teraz szczepienie bo najpierw był chory jak miałam go szczepić to mój tato był przeziębiony i znowu wolałam nie ryzykować i upewnić się, że mały niczego nie złapał i idziemy dopiero w czwartek. Pamiętajcie, że to my pierwsze zauważamy że coś się dzieje, że dziecko jest całkowicie zdrowe. Najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie każdorazowo przed szczepieniem wyników moczu i krwi wraz z oznaczonym CRP bo po CRP od razu będzie widać, że w organizmie rozwija się jakaś infekcja. Ale w Waszym wypadku P.Nowak uważam, że powinnaś znaleźć lekarza neurologa, który zajmuje się NOPami i jemu o wszystkim opowiedzieć. Jeśli masz obawy to absolutnie nie szczep Syna tylko najpierw wyjaśnij sprawę zachowania po ostatniej szczepionce. Powinnaś przede wszystkim mieć opracowany indywidualny program szczepień.

2017-10-23 11:29

A no właśnie to ten sam lekarz stwierdził że można szczepić a na drugi dzień wysłał na szpital? Bo jak tak to sam powinien się sprawą zainteresować no ale skoro nie wiedział przeciwwskazań do szczepienia a ewidentnie były to nie ma się co dziwić że umywa ręce. Jeśli da radę to może przyspiesz wizytę u neurologa i opowiedz o tym wszystkim.

2017-10-23 10:03

M.Jacek a jak z siatką centylową? Niepokojące są Twoje spostrzeżenia. Moja córka ma prawie 11 miesięcy i wszędzie jej pełno i je wszystko. Wiadomo dzieci są różne, ale Twój maluszek mnie martwi. Nie szczep masz podstawy ku temu, nikt nie może Cię zmusić, lekarz pediatra niech Ci pisemnie zaświadczy, że dziecko jest w pełni zdrowe. Wygoogluj normy rozwojowe i pokaż lekarzowi co o tym myśli. Nie szczep dziecka dopóki neurolog nie postawi diagnozy. Zapytaj o szczepienie neurologa. W przypadku Twojego synka szczepienia powinny być odroczone. Sama piszesz, że po szczepieniu nastąpiła zmiana i donie tego hospitalizacja dziecka, a czy pediatra odnotował to w karcie dziecka?

2017-10-23 09:47

Trudno samemu potwierdzicb NOP, jeszcze po takim czasie. Ale jesli masz takie podejrzenia to spróbuj zgłębić temat. Dziecko powinno byc szczepione gdy jest w zupełności zdrowe, skoro synek mial katar to decyzja lekarza byla nieodpowiedzialna. Z drugiej strony, jeśli lekarz twierdzi że maluszek jest niedozywiony to wiadomo, ze jego organizm jest oslabiony:/ musisz mu poświęcić teraz wiecej czasu i statac sie aby szybko nadrobil zaległości szczególnie w zakresie spożywania dodatkowych posiłków.

2017-10-22 19:48

agn_kaw mieliśmybadanie przez ciemieniuche badanie . mi się jego stan od momentu tego szczepienia nie podoba zaszczepił go lekarz na katarze i na drugi dzień oskrzela chore i szpital . rączek nie wystawia do karuzelki taki jest jak by sił nie miał aby leży i patrzy mu soki podaję tą szczykawką od syropów . i musi łykać z butelki nie umie budzę go często na cyca bo dużo śpi i 2 razy dziennie go ćwiczę w grudniu ma szczepienia i chyba go nie zaszczepię boję się już a żęży mu w oskrzelach od tamtego szczepienia i szpitalu . jest blaty i taki anemiczny może brak żelaza mu jutro mu badania nastę pne robię neurologpowiedziała że jest nie dożywiony