Niekapek

O to ja na to nie wpadlam ;) zresztą mój to mały był wiec pod pachę i nie miał już wyjścia ale z większymi to już mega problem zacisągnąć uparciucha ;)

Aniska, to moja mama też ma takiego psa :) A nasza weterynarz mówi że to normalne i ona nawet niektóre psy szczepi na wściekliznę dobre 100 m od gabinetu na dworze. Wychodzi że strzykawką i znienacka daje zastrzyk, bo nie ma opcji, żeby pies dalej poszedł :D

Idziemka to przykre jak przychodzi taki czas kiedy pupil już nas opuszcza ;( sama mam wspomnienia ze swoim yorxzuchem jak całą ciążę leżał przy mnie z łbem na brzuchu ;) a potem jak się mala urodziła  nie odchodził od.lozexzka czy wozka ;) dobrze ze wspomnien nikt nie zabiera;)

Mazia no twój pies trochę waży wiec z nim niezla walka musi być z kąpielą;)

Fajerka ja to nawet nie moglam isc w stronę weterynarza bo się zapierał;) zasapal się biedny i bronił zeby tylko tam nie isc ;)

Oj te nasze pupile:D a ja musiałam pożegnać swojego kocurka, który przez calą ciążę był przy mnie najchętniej nie opuszczałby mnie na krok:((( 

No moja jak już jest wsadzona do wanny, to stoi grzecznie, bo wie, że próby ucieczki są bezcelowe :) Ale ona to jest z tych, co dają przy sobie zrobić wszystko. Obcinanie pazurów, kąpiel, wizyta u weterynarza są zawsze bezproblemowe.  Moja ma w głowie inne świrki za to, jak na przykład strach przed jazdą samochodem :)

Fajerka to mój zachowuje się tak jakby chciał się wtopić w ziemię :D a ciężko go zabrać do łazienki i wsadzić do wanny. Ostatnio z córką go kąpałam i ta mi otwiera drzwi w trakcie, a ten już w gotowości by wyskoczyć z wanny :D ja wiem, że łazienka musi być zamknięta cały czas bo raz mi tak wyskoczył ,ale no mała chciała już nas opuścić :D na szczęście szybko zamkła jak krzykłam  :D 

To ja tak mialam z cocerka spanielem;) dla niej rów z wodą nie był straszny jak coś zobaczyla ;) uwielbiała wode ale to myśliwski wiec wiadomo;)

Psy sa naprawde cwane u nas jeden uwielbia sie myc 2nie przepada gdy tylko szykuje sie dla niego wode on już czuje co jest grane i ucieka