Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)
Proszę mi powiedzieć, bo trochę się naczytałam ale nie we wszystko wierzę jak to jest z tymi kubkami niekapkami czy faktycznie krzywia zgryz, powodują problemy z wymowa?
2021-12-09 15:26
Maziulek to fajnie, że córci się zaczyna podobać zabawa z synkiem i może przejdzie jej zazdrość;)
2021-12-09 15:12
Mazia dobrze ze córka zauważa takie momenty i się nie zniecheca;)
co do noszenia i silnej więzi z mamą to tak miałam ze starsza;( nawet do wc musiałam wózek ciągnać;(
potem to przechodzi ;)
2021-12-09 09:31
To dobrze, że twoja córka go chociaż bardziej zachęca do brzuszkowania. No taki "mamowy" ten twój synek :)
2021-12-08 14:01
fajerka też mi się wydaje , że tak jest tylko z reguły jest tak, że jak go zostawię na ziemi bo daję jeść córce idę siusiu itp z nią czy coś jej podać to on już krzyczy bo go zostawiłam. No i potem nie chce leżeć bo nie wiem może się boi, że go znowu tam zostawię, ale ja juz go do wc biorę to krzyczy, że jest położony a nie na rękach ;/ no wczoraj dłużej poleżał jak się bawiliśmy z córką . On z nią dłużej wytrzyma tylko ona niekoniecznie chce się z nim bawić ,ale ostanio coraz częściej możemy się wspólnie bawić i on w tedy może leżeć i leżeć bo ona jest dla niego ciekawa i ją obserwuje . Ona już też zauważyła, że on może być zabawny i z niej się śmieje wiec dla niej teraz zaczyna sie frajda jak się wygłupia bo ma widza, który zawsze ma rogala na jej widok
2021-12-08 13:31
Fajerka wiadomo, że w towarzystwie i jak ktoś się nim interesuje to jest najlepiej:) dziecko chce być w centrum zainteresowania:)
2021-12-07 13:27
maziulek, to może najlepsza metoda, żeby się ktoś z nim kładł po prostu :) Nam fizjo kazała ćwiczyć brzuszek małemu i tak wymyślać zabawy, żeby się musiał dużo wspinać, np. po zabawkę na poduchy. No i to robi wspina się na poduszkę rogala, albo do stolika interaktywnego do klęku i się nim bawi. Ale chyba najlepsze efekty osiąga wtedy, kiedy ja albo mąż się kładziemy lub siądziemy przy nim, a on nam się wtedy wspina na nogi, albo klęczy nam przy brzuchu i próbuje na niego wejść. Wtedy ćwiczy najchętniej, jak ktoś jest przy nim i skubany jest coraz lepszy :) Może twój potrzebuje po prostu towarzystwa :)
2021-12-07 12:13
ja to mojego też usilnie kładę non stop na brzuch bo oczywiście on by wolał na rękach, a mamuśka non stop na brzuch kładzie. Najdłużej wytrzyma jak się córka obok niego bawi to w tedy jest nią zainteresowany i może leżeć
2021-12-06 09:46
Ja niekapka nie kupowałam wcale. Od 6 miesiąca próbowałam przestawić młodego na picie z kubka ze słomką zamiast z butelki i po pewnym czasie się udało :)
Idziemka, dokładnie, trzeba konsekwentnie mimo wszystko próbować, bo jak inaczej dziecko ma się pewnych rzeczy nauczyć. Już niedługo twoja to sama będzie częściej próbowała brzuszek, bo jest więcej możliwości.:)
