Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Mowa u wcześniaka

Data utworzenia : 2022-03-20 03:06 | Ostatni komentarz 2024-11-18 11:39

Konto usunięte

7700 Odsłony
430 Komentarze

Do jakiego wieku prawidłowo powinna rozwinąć się mowa i pierwsze wyraźne słowa? Córka siostry jest skrajnym wcześniakiem, za 2 tyg kończy 2 latka, a mówi wiele wyrazów  nie wyraźnie, a raczej wiele po swojemu. Kiedy trzeba by było udać się do logopedy?

2023-05-05 21:58

właśnie czasami lepiej tu zapytać niż znajomych bo zaraz krzywo patrzą alb z góry oceniają 

2023-05-05 20:02

Aniss dzięki bardzo za wsparcie :) 

I ogólnie wszystkim bo bardzo wszystkich wspieracie nie tylko mnie i fajnie mieć takie osoby pomimo że się nie znamy :) 

Czasami wychodzi że lepsze wsparcie i dobre rady usłyszę tutaj niż od znajomych heh 

2023-05-05 12:18

Lisza przesadzamy czy też nie jako mama wiesz co najlepsze dla swojego dziecka.

Ja kiedyś też słyszałam że przesadzam nie raz w końcu zaczełam sie nad tym zastanawiać  co mówią inni ze może faktycznie ;/ ale jednak moje podejrzenia były słuszne, wiec jeśli czujesz nie zaleznie od sytuacji że tak jest najlepiej to na pewno tak musi być;)

2023-05-05 10:20

My wychodzimy na spacery w każdą pogodę i staramy się spędzać jak najwięcej czasu na zewnątrz. Wiadomo, jak jest ulewa to odpuszczamy, ale przy lekkim deszczu już wychodzimy, ale na krótkie - 20 min spacery. 

2023-05-03 22:07

To ja tak wychodziłam z pierwszym synem w wózku. Chodziliśmy dziennie na spacery, jedynie gdy była ulewa to nie ale czekałam na.okno pogodowe albo przy małej mżawce też wychodziłam. Przy śniegu też się zdarzało czy mrozach sporych. Ale w sumie od stycznia to on już spał w wózku na podwórku bo ja się wtedy za odgracanie domu zabrałam i zamiast chodzić na spacer to go usypialam na podwórku i zostawiałam na te 2-3 h.

 

Z młodszym już tego tyle nie było bo już miałam dwóch do opieki i nie zawsze było jak się z nimi wybrać, tzn starszy miał bunt na wszelkie wyjścia poza własny plac. Więc albo się kręciliśmy pod domem albo więcej czasu jednak w domu gdy była gorsza pogoda.

 

Teraz rzadko bywa byśmy cały dzień nie wyszli na zewnątrz. Choćby na chwilkę ale jednak każdego dnia wychodzimy.

2023-05-02 06:56

Ja chodziłam z dziećmi w każda pogodę. Jeżeli padal duży snieg to tak ale za to kiedy deszcz to nie . Chyba, że mały padał. No i nie chorowali chociaż czasami miałam wątpliwości czy dobrze robię ale chciałam żeby nabrali odporności..  czasami syna przebierałam z mokrych ubran i znowu wychodziliśmy na dwór bo chciał. 

2023-05-01 20:14

Aniss no to ja mam podobne podejście do spacerów i też unikam takich pogód niestety niektórzy znajomi tego nie rozumieją i się dziwia nam i zaraz słyszę że przesadzamy 

2023-05-01 13:31

Paula no i super dobrze że maż dostrzegł kto ma racje w danym temacie;)

myśle że małżeństwo i wychowanie dzieci nalezy do rodziców a dziadkowie mogą wpsierać lub pomagać ale na wychowanie mieli już swój czas kiedy mieli swoje dzieci czasy troche sie zmieniają wiec pewnie niektóre kwestie w wychowaniu również;)

 

co do spacerów ja wychodzić staram się często co do pogody kiedy mocno wieje i pada od razu sobie daruje bo chce uniknąć mokrego noska czy kaszlu